DZIENNIK TRENINGOWY DARNOK35

Uważaj Czunga, jak zrobiłem sobie raz aeroby ok 40 minut z pajacykami głównie, to domsy ba naramiennych miałem kilka dni... :)

2013.12.05

CROSSFIT
(zawody)


Zawody, zawody i po zawodach ... super ludzie i super zabawa, ale rowniez konkretny wysilek i to bardzo. Jesli mam prownac skale zmeczenia to wtorkowe 15 km trwalo 6x dluzej jak dzisiejsze wykonanie cwiczen na zawodach przy czym zmeczenie bylo dzisiaj 10x wieksze jak po 15 km biegu i licznych podbiegach.

Startowalo 9 osob. Zajalem 7 miejsce. Ogolnie jestem zadowolony z tego ze ukonczylem w ogole zawody i wstalem z wioslarki na koncu, a nie padlem na ryja.

Nigdy w zyciu nie zrobilem wczesniej pod rzad 100 burpees - podczas TABATY kiedys zadarzalo mi sie robic 64 - 72 powt. i w poniedzialek na treningu wykonalem 50 powt., ale 100x nigdy - to tylko na YT ogladalem wczesniej sobie

Samym czasem jestem troche zawiedziony jednak. Nie wiem czy to zmeczenie wtorkiem moze, a moze po prostu juz wiek, ale czas 14:08:09 nie powala na nogi i byl w ogonie. Liczylem ze wykonam to mimo wszystko w przedziale 12 - 13 min., ale jak widac jestem za slaby kondycyjnie jeszcze - a moze podszedlem zbyt zachowawczo do tego i za malo dalem z siebie? Chociaz nie wiem czy moglbym dac dzisiaj wiecej? Zadowolony jestem z tego ze na ergometrze na koncu zrobilem te 500 m w 2 min. - chyba nikt nie mial 2 min. bo sprawdzalem a startowalem w 1 parze i sprawdzalem specjalnie zeby sobie porownac pozniej u innych. Bylo ciezko na koncu. Powietrze nabieralem gleboko do granic mozliwosci pluc podczas ostatnich 100 m na ergometrze. Nigdy w zyciu tak sie nie zmeczylem chyba. Okolo dobrych 5 min. odpoczywalem po tym wszytkim uspokajajac oddech - bo mysli nie mialem w glowie hehe
Gdybym bym chory na serce, albo mial inne choroby ukladu krazenia to dzisiaj bym kopnal w kalendarz. Dobry sprawdzian byl dzisiaj.

Pelne wyniki jutro wkleje jak dostane. Rowniez zamieszcze troche fotek bo udokumentowalismy impreze dosc dokladnie :)

Ponizej pamiatkowy dyplom i medal. Naprawde fajna sprawa takie pamiatki. Z pewnoscia kiedys z lezka w oku sie wspomni te chwile.

Same zawody pozwalaja poznac granice swoich mozliwosci i sledzic postepy.

Amidoman

Uważaj Czunga, jak zrobiłem sobie raz aeroby ok 40 minut z pajacykami głównie, to domsy ba naramiennych miałem kilka dni... :)

... a lydki Ci nie chcialy odpasc :)?

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-12-05 23:01:44




Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-12-06 00:38:54

Ja bym nie marudzil, dla mnie wykonanie 100 burpees wogole widzi sie jak jakas abstrakcja, mniejsza o czas :) Zawisc we mnie budzi zas Twoj dostep do wioslarza, gdybym to mogl dorwac takie cudo ze 2 razy w tygodniu, eh :) Zaj**isty wynik - a poczekaj, niech sie Wam trafi WOD z bieganiem wplecionym - cwiczenie, 400m, cwiczenie.. Wtedy ich pozamiatasz :)

O qrczę, jestem ciekawy ile osób z +35 dałoby radę w ogóle zrobić taką serię w jakimkolwiek przyzwoitym czasie.
Gratulacje.

2013.12.06

REGENERACJA

Dzisiaj odpoczywam. Jak dla mnie mialem troche wysilku w tym tygodniu ostrego. W sobote zamierzalem pojsc rano na parkrun, ale "KSAWERY" pokrzyzowal mi plany ... dzisiaj bieglem z psem 300 m jedynie na spacerze ... w sumie fajnie byloby w takie ekstremum wyjsc biegac ... nie widzialem dzisiaj nikogo na osiedlu zeby sie porwal .. plugow tez nie hehe

Nie mniej jednak koszykowke jutro o 19:00 zamierzam zaliczyc. W niedziele - silownie moze. Ogolnie po zawodach nawet nie czuje sie zle. Podciagalem sie jeszcze troche po zawodach i wyglupialem, ale z prawym barkiem musze cos podzialac bo skutecznie wylacza mnie z paru cwiczen - dobrze jednak ze nie poddalem sie i robie to co moge :)

xzaar77

Ja bym nie marudzil, dla mnie wykonanie 100 burpees wogole widzi sie jak jakas abstrakcja, mniejsza o czas :) Zawisc we mnie budzi zas Twoj dostep do wioslarza, gdybym to mogl dorwac takie cudo ze 2 razy w tygodniu, eh :) Zaj**isty wynik - a poczekaj, niech sie Wam trafi WOD z bieganiem wplecionym - cwiczenie, 400m, cwiczenie.. Wtedy ich pozamiatasz :)

Marcinie ... nie ma tam u Ciebie na silowniach wioslarek?

Nie marudze juz na wynik. Ja ciagle mysle ze mam 20 lat ... a prawda jest taka ze w wieku 20 lat bym nie dal rady tego zrobic bankowo :) Jaralem fajki np. wtedy i spozywalem pokazne ilosci alkoholu

Ogolnie cwiczenia sa dobierane takie, jakie wszyscy sa w stanie wykonac. Liczylem na zarzuty silowe i MC np. wowczas moze bym wypadl lepiej w tej grupie ... ale w sumie to nie jest istotne ... ciesze sie naprawde ze maja 40 lat + pare m-cy potrafie zdobyc sie na taki wysilek i jeszcze wrocic do domu z torba na ramieniu a nie z zespolem reanimacyjnym :)

Pippin99

O qrczę, jestem ciekawy ile osób z +35 dałoby radę w ogóle zrobić taką serię w jakimkolwiek przyzwoitym czasie.
Gratulacje.

Dziekuje :)

Mysle ze po jakims czasie treningu calkiem spora grupa by byla o wiele lepsza niz ja, a sa i tacy mysle co i dzsiaj daliby rade tylko budzi respect ta ilosc: 100x cos tam ... kto chce nie probuje i wrzuca u mnie wyniki ... warto znac swoje mozliwosci pod kazdym katem ... czasem w zyciu sie moga przydac ... np. na zakupach ... pakujesz te torbe i pakujesz, ale czy dzwigniesz i doniesiesz do auta ile tam metrow pod wiatr HAHA :)?

Przyznam sie tez do tego ze jak zobaczylem ten zestaw cwiczen to sie zesralem 4x czy dam rade :) ale dalem :) czyli: "zesraj sie, a nie daj sie" ... naprawde extra :)

Dzisiaj mysle raczej o tym ze kiedys trzeba to powtorzyc ... i tak jest ze wszystkim ... najpierw mysl: "czy dam rade?" a pozniej: "hm ... moze juz jestem lepszy :)?"

Troche fotek:

1. Atak zimy w Gdansku ... smialem sie dzisiaj ze nie zaglada sie do worka Mikolaja bo nie wiadomo co z niego moze wyskoczyc ... dzisiaj myknal "Ksawery" i pokazal takie bajery :)

2. Wyniki z zawodow CF z wczoraj i grupa terapeutyczna Dr Damiana :) ... Damian jesli czytasz to co tu wypisuje to dzieki za to ze to organizujesz :)

Rano podnioslem rolete i widze to:
Wiecie jakie slowo padlo z moich ust ? Staropolskie ...














Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-12-07 00:56:02

No niestety, nie ma w zadnym z klubow w okolicy, a mam ich 5 ;) Moze to i lepiej, bo juz calkiem bym sie zajechal ;)

Zima moja praca sprowadza sie do projektowania i przygotowywania prac na wiosne, nie wyjezdzam na stacje, no, sporadycznie, gdy jakis detal nie daje sie jasno wyczytac z dokumentacji - wiec osobiscie zazdroszcze takich panoram, u mnie nie ma tyle sniegu. Za to jest juz w mojej narciarskiej miejscowosci i w swieta chyba juz pojezdze ;)

Jak to ogladam to mam ambiwalentne odczucia :)

bardzo ładne.....chciałym miec takiego partnera treningowego ,od samego podawania mu cięzarków dopakowałbym się :)

Zmieniony przez - CZUNGA w dniu 2013-12-07 15:40:23

2013.12.07

KOSZYKOWKA


Dzisiaj 3 vs. 3 na 1/2 boiska. Tempo gry bylo swietne: 2 x po 30 min. z 3 min. przerwa. Nabiegalem sie, naskakalem, nawet cos rzucilem celnie.

Udalo mi sie tez doskoczyc do obreczy. Jeszcze sie nie lapie tak jak kiedys i ledwo musnalem ja koncem palcow ale we wrzesniu brakowalo mi znacznie wiecej do niej. Moze uda mi sie znowu dojsc do wyskoku przy ktorym bede mogl sie zlapac obreczy :)? Jest to calkowicie mozliwe - nadal jestem jeszcze dosc skoczny. Po prostu bedzie trzeba probowac na kazdym treningu.

Jesli chodzi o mozliwosc biegania w terenia aktualnie w mojej okolicy to niemozliwe. Chodniki skute lodem i nie posypane. Predzej na lyzwach moznaby jezdzic. Jezdnie czarne w wiekszosci ale nie bezpiecznie bardzo byloby biegac po jezdni. Zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja pogodowa. Dzisiaj u mnie -1C i slaby wiatr wiec do biegania na wieczor warunki sa OK. gdyby nie podloze moznaby sie skusic.

Jutro silownie chyba odpuszcze - mam troche zajec innych - za to moze w poniedzialek znowu polacze trening silowy z CF: 45 min. przed CF poswiece na 3 - 4 podstawowe cwiczenia silowe czyli: przysiad, MC, zarzut silowy, dipsy.

xzaar77

No niestety, nie ma w zadnym z klubow w okolicy, a mam ich 5 ;) Moze to i lepiej, bo juz calkiem bym sie zajechal ;)

Zima moja praca sprowadza sie do projektowania i przygotowywania prac na wiosne, nie wyjezdzam na stacje, no, sporadycznie, gdy jakis detal nie daje sie jasno wyczytac z dokumentacji - wiec osobiscie zazdroszcze takich panoram, u mnie nie ma tyle sniegu. Za to jest juz w mojej narciarskiej miejscowosci i w swieta chyba juz pojezdze ;)

Az dziwne to jest :)
A mowia ciagle ze jestesmy 100 lat za murzynami a tutaj prosze :) W wioslarkach wyprzedzamy najbardziej rozwiniete gospodarki swiata :)

CZUNGA

bardzo ładne.....chciałym miec takiego partnera treningowego ,od samego podawania mu cięzarków dopakowałbym się

Tam chyba wlasnie widac wielu takich pomagierow hehe ktorzy przapakowali w ten sposob chyba :)?

CZUNGA juz nie musisz sie dopakowywac tylko troche zredukowac zeby w pelnej krasie pokazac swoja muskulature !!!

Zmieniony przez - DARNOK35 w dniu 2013-12-07 21:49:21

Wiele bym dał żeby zobaczyć tego Ronniego na CF w klubie Konrada, z amatorami