~~KAIZENteam~~pytania do nas! part II

Tak Panie Jacku, 8 10 10 12 to są cyfry każdej kolejnej serii i powtórzeń W JEDNYM Z ĆWICZEŃ np: Wyciskanie na skosie; gdzie w każdej kolejnej serii zmniejszamy obciążenie a zwiększamy liczbę powtórzeń.

Tylko według Pana w którym momencie taką kombinacje można było by zastosować na większe mięśnie typu klatka, plecy i na takie jak biceps i triceps? Czy można tą metode wykorzystać gdy naprawde czujemy się zmęczeni czy na samym końcu, w ostatnim z ćwiczeń danej grupy mięśniowej?

Nie wiedziałem że Dorian był propagatorem takiej kombinacji, po wczorajszym dniu chciałem jakoś wybrnąć z opresji "kiepskiego dnia" i wpadłem na takie rozwiązanie, ale niezbędne jest Pana zdanie na ten temat

jak dla mnie to wyglada bardziej na trening holistyczny
Dorian robil 1-2 serie zasadnicze poprzedzone rozgrzewkowymi.

Pudzian wg mojej opinii za duzo i za czesto komibinujesz.
Jak tak bedziesz skakal z metody na metode to nic z tego nie wyjdzie i sam do konca nie poznasz reakcji organizmu na konkretne bodzce.

Masz za krotki staz zeby tak manipulowac przeplataniem metod treningowych.

Ćwicze normalnie bez żadnych kombinacji, tylko chciałbym jakoś poradzić sobie w takim przypadku jak wczoraj... Nic w swoim treningu nie zmieniam, tak jak było tak jest Rafale Takie rozwiązanie jak podałem wyżej chciałem zostasowac w kryzysowym przypadku gdy nie radzimy sobie z ciężarem a chcięli byśmy te mięśnie naprawde rozruszać.

Podam przykład jak to wczoraj było, może mnie zrozumiecie...

Wczoraj był trening na barki i tricepsa z dośc dużą intensywnością - przerwy do 60sek i przy zakwasach jak nie wiem co z dnia poprzedniego

Barki:
Rozgrzewka 15min

Ćwiczenia:
-Wyciskanie sztangi zza karku siedząc 4 x 12 10 10 8 progresja ciężaru

-Unoszenie hantli naprzemian przed siebie 4 x 10 10 8 6 (tu już krysys)

-Unoszenie hantli na boki 3 x 10 8 6 (katastrofa, sił brak)

-Przyciąganie sztangi do brody 3 x 8 10 12 i tu zmniejszyłem ciężar a zwiększyłem ilośc powtórzeń i trening na barki został wykonany z dobrą techniką i niezłym napompowaniem

Więc jakby patrzył na to całościowo w 1 ćwiczeniu była progresja ciężaru a w ostatnim regresja.


Nie kombinuje Rafale na siłe bo tak lubie tylko staram się wyjść z takich kryzysowych sytuacji...

ale nie kazdy trening musi sie konczyc progresem
nie jestes maszyną i zdarzają sie slabsze dni dlatego trzeba do tego podejsc sensowniej niz narzucac dodatkowe metody

masz slaby dzien tzn ze organizm nie jest w stanie wykonac dobrego treningu i tak sie zdarza
wtedy schodzisz z intensywnoscią i ciezarem na "-" a nadrabiasz techniką

Witam
Jacku chciałbym Cie prosić abyś rzuciłokiem na ten planik i ocenił go:

"A"

Klatka
1. Wyciskanie sztangi poziom 4*12/10/8/6
2. Wyciskanie sztangilek gora j.w.

Plecy
1. Drązek szeroko do klatki 4 * max
2. Podciąganie sztangileki do boku 4*12/10/8/8

Biceps
1. Uginanie ze sztangielkami supinacja 4*12/10/8/6

Triceps
1. Francuz sztangą j.w.


"B"

Nogi
1. Przysiad klasyczny 4*12/10/8/6
2. Suwnica 3*12/10/8
3. Uginania j.w.
4. Wspięcia stojąc 4*max

Barki
1. Wycisknaie sztangi zza karku 4*12/10/8/6
2. Podciąganie sztangi do brody j.w.

Brzuch
1. Unoszenie nóg 3*max
2. Skłony przy wyciągu 3*max


"C"

Klatka
1. Wyciskanie sztangi góra 4*12/10/8/6
2. Pompki na poręczach 4*max

Plecy
1. Wiosłowanie sztangą szeroko 4*12/10/8/6
2. Podciąganie na drązku wąsko 4*max

Biceps
1. Uginanie ze sztangą 4*12/10/8/6

Triceps
1. Francuz sztangielką j.w.

"D"

Nogi
1. Przysiad klasyczny 4*12/10/8/6
2. Prostowania nóg 3*12/10/8
3. Martwy ciąg na prostych nogach j.w.
4. Wspięcia siedząc 4*max

Barki
1. Wycisknaie sztangi z klatki 4*12/10/8/6
2. Wiosłowanie w lekkim pochyleniu tułowia j.w.

Brzuch
1. Unoszenie nóg 3*max
2. Skłony przy wyciągu 3*max

Jacku ćwiczę trzy razy w tygodniu systemem dzień treningu,luz, trening,luz, trening,dwa dni wolne.
Co sądzisz o tym planie?
Jak Pamiętasz jestem ekto, z masą opornie

No dobra, zostają stare metody dałem przykład wybrnięcia z takich sutuacji żeby poznać jakie jest Wasze zdanie Wszystkie uwagi jaknajbardziej przyjmuje do siebie

Miałbym tylko krótkie pytanko (oczywiście bez kontekstów że coś kombinuje, nie nie bo chodzi mi ciągle po głowie - definicja i separacja mięśni to jedno i to samo czy to dwa różne treningi?

Dziękuje za Waszą pomoc i zdanie - bardzo cenne rady na przyszłość zawsze mi pomagają

Moja wypowiedz apropo Doriana dotyczyla tego ze bardzo szybko przechodzil do w.w. serii zasadniczych z mala iloscia powt.
Nie robil klasycznej piramidy, w czym wlasnie wielu expertow doszukuje sie jego problemow z np tricepsem.

Kolega Pudzian w 1serii zasadniczej tez bedzie wykonywal 8powt.
Pewnie serii rozgrzewkowych ze wzgledu( wspominana przez niego "niemoc")na zachowanie sil przed seria/ami wlasciwa/wymi bedzie bardzo malo.
Miesien moze byc najzwyczajniej w swiecie nie przygotowany do max wysilku co moze np grozic zerwaniem.

Rafal ma racje, musisz sie uzbroic w cierpliwosc bo kulturystyka to sport w ktorym na owoce czeka sie dluzej.
Obserwuj, analizuj i przetwarzaj to jak zachowuje sie organizm.
Ale nic Ci nie da jak bedziesz przeskakiwal z metody na metode/trening co rusz w tak krotkim czasie.

Mysle Mateo ze moze dac to calkiem przyzwoite wyniki przy dpowiednim odzywianiu, suplementacji, regeneracji itp.
Pozdrawiam.

Definicje i separacje uwidaczniamy przy uzyciu podobnego treningu.
Ale najwazniejsza jest sprawa odzywiania i genetyki.

Aha, dziękuje ślicznie Panie Jacku za wszystko

Jeśli nie był by to problem mógłby Pan króciutko napisac jak wygląda trening na separacje mięśni? Częstotliwość treningu tj ile razy w tygodniu, czy to w większości (same) ćwiczenia izolowane i ile powtórzeń bo z separacją wogóle nie jestem obeznany a swoje sukcesy zdobywam na podstawie Waszych doświadczeń. W internecie jest tyle co nic o tym rodzaju treningu a w przyszłości bliskiej czy dalekiej trening ten musi być mi znany.

Wiem że ten trening to sprawa genetyki i diety ale tak ogólem czym się różni od definicji...

Przepraszam że tak nadużywam Waszą cierpliwość ale to wiedza na przyszłośc która niewyparuje

Słucham się Was, słucham nie będe nic kombinował na sobie z treningiem - najwyżej jak będzie taki ciężki dzień zwyczajnie dostosuje ciężar do możliwości w danym dniu

Przy "robieniu" separacji i definicji wprowadzamy trening jakosciowy tj. mniejsze ciezary, max dokladna technika, spinanie miesni, mile widziane serie laczone i superserie, niektorzy reaguja dobrze na gigantserie, trening cholistyczny ale mozna probowac wiekszej ilosci powt. w seriach, wieksze ilosci serii w treningu itp.
Cwiczenia glownie na maszynach i wyciagach, choc mile widziane wprowadzanie zasad niespojnosci form treningowych z nastawieniem na urzadzenia i maszyny.
To tak pokrotce.

Nie rozumiem natomiast tego pytania, prosze sformuluj inaczej.

Wiem że ten trening to sprawa genetyki i diety ale tak ogólem czym się różni od definicji...