Godzilla kontra klatka piersiowa :)

co lepsze na srodek gory - wyciskanie sztangi na szer. barkow, czy sztangielek z supinacja?

Rozbieżności biorą się z różnorodności budowy ludzkiej. Ja na klatkę (na masę) robię 12 serii po 12-20 powtórzeń.

Na środek góry polecam wyciskanie sztangielek na skośnej, bez supinacji ale na szerokość barków.

Krzychu a ktore wyciskanie sztankielek polecasz bardziej na poruszenie klaty: nad chwytem(taki uchwyt jak sztanga), z supinacja(mlotkowy przy klacie i w miare doazenia do gory skret nadgarstka do trzymania nad chwytem), sam mlotkowy ??

Pewnie każdemu wejdzie co innego. Zależy to też od kąta nachylenia ławki. Przy ławce skośnej najlepiej mi wchodzi chwyt pośredni, a przy płaskiej supinacja lub młotek. Nachwyt wchodzi mi zdecydowanie najgorzej.

Krzychu, chciałem spytać czy taki plan na mase jest odpowiedni

-wyciskanie sztangi na skosie głową w dół szeroko / 5 serii (8-10 powt)
-rozpiętki na płaskiej / 4 serie (8-10 powt)
-przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki płaskiej / 3 serie (8-10 powt)

Dodam, że to dopiero mój drugi plan. Zacząlem ćwiczyć od stycznia i w bicepsie przyszło mi 2 centy, a klatka jakby stoi...bo tłuke płaską :P

A jako, że jestem nowy na forum chciałem się ze wszystkimi przywitać :)

po tym artykule zmieniłem nastawienie ćwiczenia klaty thx krzychu

krzych666 pisales ze dobrym cwiczeniem jest wyciskanie sztangi na szerokosc barkow jak chce sie dociazyc wewnetrzne rejony klatki...czy dodajac to cwiczenie do planu wyrzucamy wyciskanie na plaskiej normalnym chwytem? czyli np robimy:
na szerokosc barkow plaska
skos hantle
rozpietki?

kieszko89 - nie polecam początkującym wyciskania głową w dół. To według mnie trudne ćwiczenie dla bardziej zaawansowanych. Myślę, że lepiej będzie jak porobisz skos głową w górę jako pierwszy (zamiast płaskiej). Optycznie wypełni ci całą górę klatki.

soltys88 - zamiast zwykłej płaskiej, jako pierwsze ćwiczenie.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2007-03-14 22:35:13

a jest sens zamieniac sztangielki na skosie na sztange?

witam mam male pytanie co do mojego planu.. mój ostatni plan wyglądał tak
klatka 2x w tyg.
Pon:
płaska(sztanga) 4x8 z progresja
skos (hantle) 12 10 10 8
rozpietki (skos) 4x12
Czw:
skos(hantle) 12 10 10 8
rozpietki(skos) 4x12
plaska(hantle) 4x10
w ten sposób przećwiczyłem 2 lata(no prawie.. zmiany czasem występowały ale trening klatki odbywał się zawsze 2x w tyg)

Po pewnych przemyśleniach spowodowanych tym postem postanowiłem zmienic swój plan….ćwiczę już nim około 5 tyg:
Klatka 1 raz w tyg:
Pon:
Plaska(sztanga) 12 10 10 8
Skos(hantle) 12 12 10 10
Rozpietki(skos) 4x12
Pompki na poręczach 4x12
i czasami przenoszenie hantli

I musze powiedziec ze jestem zadowolony.. sila skoczyla znacznie na +
Staram się jednak klasc wiekszy nacisk na gore klatki ponieważ troche odstaje od reszty
I tu chciałem zadac pytanie jeżeli odczuwam po tym treningu silne zakwasy w rejonach górnej części klatki które utrzymują tak do 5 dni to kontynuować trening tym samym planem? I patrzeć co się dalej dzieje?