damy radę:)
...
Napisał(a)
dziś 9 dzień już mam dość tego okropnego jedzenia aż się niedobrze robi jak na to wszystko patrze ,ciągle myślę o tym żeby zjeść coś "normalnego" oczywiście nie myślę o nie wiadomo jakich ilościach,jeszcze trochę tej męczarni:)
...
Napisał(a)
wczoraj ostatni dzień minął.
Krótkie podsumowanie: wzrost - 170 cm , waga : z 64kg spadła na 58 kg, więc 6kg mniej , mniej więcej tyle ile zamierzałam .
Sól - O tym że soli nie można używać dowiedziałam się pod koniec pierwszego tygodnia. I dania bez soli bardzo ciężko mi przechodziły.
Ryba pieczona w ziołach z cytryną - raz mintaj, raz dorsz - podawana w takiej postaci nie smakowała mi i nie wyglądała dobrze , przebolałam to po prostu.
Sałata z cytryną - tu dało się wytrzymać, Na początku jeszcze soliłam, a póżniej się zdarzyło że raz dodałam troszkę musztardy i raz dodałam troszkę przyprawy do sałatek i raz dałam troszkę jogurtu i dało się zjeść :)
Befsztyk - najczęściej z mięsa wołowego, raz ze schabu wieprzowego, raz z fileta z kurczaka - najczęściej smażony na niewielkiej ilości oliwy z oliwek i pare razy pieczony
jajka - jajka bez soli nie przechodzą mi przez gardło - do końca soliłam - choć żeby były dwa ziarenka soli na jajku , bo to poprawiało smak.
szpinak - nie jest zły w małych ilościach i od czasu do czasu :)
brokuły - tu nie mam problemu , na pewno je zastąpię zamiast ziemniaków
marchewka, serek wiejski, jogurt naturalny, pomidor - pyszne, nic dodać nic ująć
W drugim tygodniu o wiele mniej jadłam, żołądek się pewnie skurczył, było o wiele łatwiej niz na początku
jadłam w godzinach - śniadanie 8.00, obiad 12.30 - 13.30, kolacja 17.30 - 19.00 ( najpóźniej - zdażyło się dwa razy )
Teraz kolejne wyzwanie czyli muszę tę wagę utrzymać !
dziś rano kawa z łyżeczką cukru i ... kawałeczek ciasta ( nie smakuje mi tak jak sobie wyobrażałam, myślałam że rzucę się pewnie na ciasto i zjem w ciągu sekundy - a tu proszę, jakoś mnie nie kusi tak ). Na obiad będę mieć nieco ostre leczo ( chodziło za mną od 2 tygodni ) .
nad jutrem juz muszę myśleć. Do tej pory nie planowałam nigdy posiłków , jadłam to co mi dzień przynosił i o bardzo nieregularnych godzinach, niekiedy bardzo późnymi wieczorami robiłam sobie kolację albo drugą kolację . Te nawyki muszę pożegnać.
pozdrawiam wszystkich i powodzenia :)
Krótkie podsumowanie: wzrost - 170 cm , waga : z 64kg spadła na 58 kg, więc 6kg mniej , mniej więcej tyle ile zamierzałam .
Sól - O tym że soli nie można używać dowiedziałam się pod koniec pierwszego tygodnia. I dania bez soli bardzo ciężko mi przechodziły.
Ryba pieczona w ziołach z cytryną - raz mintaj, raz dorsz - podawana w takiej postaci nie smakowała mi i nie wyglądała dobrze , przebolałam to po prostu.
Sałata z cytryną - tu dało się wytrzymać, Na początku jeszcze soliłam, a póżniej się zdarzyło że raz dodałam troszkę musztardy i raz dodałam troszkę przyprawy do sałatek i raz dałam troszkę jogurtu i dało się zjeść :)
Befsztyk - najczęściej z mięsa wołowego, raz ze schabu wieprzowego, raz z fileta z kurczaka - najczęściej smażony na niewielkiej ilości oliwy z oliwek i pare razy pieczony
jajka - jajka bez soli nie przechodzą mi przez gardło - do końca soliłam - choć żeby były dwa ziarenka soli na jajku , bo to poprawiało smak.
szpinak - nie jest zły w małych ilościach i od czasu do czasu :)
brokuły - tu nie mam problemu , na pewno je zastąpię zamiast ziemniaków
marchewka, serek wiejski, jogurt naturalny, pomidor - pyszne, nic dodać nic ująć
W drugim tygodniu o wiele mniej jadłam, żołądek się pewnie skurczył, było o wiele łatwiej niz na początku
jadłam w godzinach - śniadanie 8.00, obiad 12.30 - 13.30, kolacja 17.30 - 19.00 ( najpóźniej - zdażyło się dwa razy )
Teraz kolejne wyzwanie czyli muszę tę wagę utrzymać !
dziś rano kawa z łyżeczką cukru i ... kawałeczek ciasta ( nie smakuje mi tak jak sobie wyobrażałam, myślałam że rzucę się pewnie na ciasto i zjem w ciągu sekundy - a tu proszę, jakoś mnie nie kusi tak ). Na obiad będę mieć nieco ostre leczo ( chodziło za mną od 2 tygodni ) .
nad jutrem juz muszę myśleć. Do tej pory nie planowałam nigdy posiłków , jadłam to co mi dzień przynosił i o bardzo nieregularnych godzinach, niekiedy bardzo późnymi wieczorami robiłam sobie kolację albo drugą kolację . Te nawyki muszę pożegnać.
pozdrawiam wszystkich i powodzenia :)
...
Napisał(a)
No! udalo mi sie juz prawie wrocic do wagi z przed mojego wyjazdu nad morze :P dzisiaj skusilam sie na ciasto ae moja chrzesniaczka miala pierwsze w swoim zyciu imieniny wiec nie moglam inaczej. waga aktualnie 66.5 kg zobaczymy jak tam dalej bedzie :)
...
Napisał(a)
ja tam wole palić tkanke tłuszczową niż zrzucać wage
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
wiesz kazdy z nas ma inne cele :) dla mnie najepiej gdyby jedno z drugim szlo w parze (co idzie) moim celem nie jest budowanie masy miesniowe bo tej mam pod dostatkiem wrecz za duzo :D
...
Napisał(a)
mi się wydaje że masz za dużo masy tłuszczowej
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
...
Napisał(a)
nie bede z toba polemizowac bo nie widze takiej potrzeby ae skoro teepatycznie oceniasz stan i budowe mojej sylwetki to zostaje mi tylko pogratulowac :)
...
Napisał(a)
Dzisiaj moj pierwszy dzien, troche strachu ale mysle ze warto.
Wlasnie szykuje swoj pierwszy befsztyk. Pozdrawiam wszystkich na tej diecie i w specjalne dzieki dla Joggera-goru tej diety. Moze zmienic nazwe na "dieta Joggera"?:)
Wlasnie szykuje swoj pierwszy befsztyk. Pozdrawiam wszystkich na tej diecie i w specjalne dzieki dla Joggera-goru tej diety. Moze zmienic nazwe na "dieta Joggera"?:)
Dieto dieto udaj sie...
...
Napisał(a)
KONIEC
Już 2 dzień po zakończeniu diety; dziwne, przestało mi smakować piwo (a wcześniej codziennie 1-2) , w sumie spadek wagi ze 117,5 do 105 czyli całkiem nieźle, teraz kontynuacja, czyli bez kolacji bez dojadania, ograniczenie słodyczy itd.
Żona spadek wagi ze 63,5 do 58 i zadowolona, że w końcu może śniadanko "normalne"
powodzenia wszystkim
3majcie się
Już 2 dzień po zakończeniu diety; dziwne, przestało mi smakować piwo (a wcześniej codziennie 1-2) , w sumie spadek wagi ze 117,5 do 105 czyli całkiem nieźle, teraz kontynuacja, czyli bez kolacji bez dojadania, ograniczenie słodyczy itd.
Żona spadek wagi ze 63,5 do 58 i zadowolona, że w końcu może śniadanko "normalne"
powodzenia wszystkim
3majcie się
damy radę:)
...
Napisał(a)
Tak się zastanawiam od jakiego wieku można zacząć stosować tą diete.. może ktoś podpowie?
Poprzedni temat
Dieta - 1. próba
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- ...
- 306
Następny temat
pomooocy..potrzebuje oceny diety :)
Polecane artykuły