14.11 niedziela Bieganie w lasku. Na spokojnie w S2, tylko na podejściach trochę S3. Biegałam w moich startowych inov-8 i niestety idą w odstawkę, ponieważ slizgają sie na liściach i błocie. Dużo bezpieczniej biega mi się w tańszych o połowę butach z Decathlona. Ogólnie mam teraz niedoczas. W zeszłym tygodniu byliśmy u tesciów, w tym mąż ma urlop [...]
Paatik prawda, teraz łatwo znaleźć fotki na których jestem :-D A jeszcze w ramach ciekawostki. Zaczelam czytać kolejną książkę i póki co bardzo mi się podoba. Mnóstwo fachowej wiedzy, wytłumaczony wpływ poszczególnych hormonów oraz ich cykliczne zmiany na cały organizm kobiety - fizjologia, metabolizm, gospodarka wodno-elektrolitowa, regeneracja a [...]
Myślę że nie ma sensu opierać się o te wskazania z Garmina. Już pomijając ten rozrzut to naprawdę nie uważam żeby trening siłowy to było tylko 80 czy 100 kcal. Dodatkowo zmienia mi się objętość i intensywność treningów biegowych. Do tej pory wydłużałam co tydzień bieg długi. Teraz wchodzi większą intensywność. Za chwilę mam zawody, a wtedy to już [...]
Nadinka a bardzo by się taki plan do maratonu różnił od tego co teraz robisz? Jaka to byłaby objętość tygodniowa? Do górskich biegów 40-50km można się podobno przygotować robiąc tygodniowo 50km a w końcowym okresie który trwa 4 tygodnie wychodzi maks. 70-80km. Ale to zupełnie inne bieganie jest. Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-03-23 13:26:44 [...]
Nadinka a jaki wynik chciałabyś uzyskać? Tak z ciekawości spojrzałam na plany Pana S., tam na wynik 3:15 jest bieganie 5x w tygodniu, raz dłuższy bieg 20-28km, raz tempo 15-20km a reszta to jednostki średnio ok. 15km. Czyli wychodzi 50-70km na tydzień. Dla mnie taka ilość biegania po płaskim jest zaporowa, nudy %-) Tak w ramach ciekawostki plan do [...]
Jeszcze taka aktualizacja w kwestii diety. Trzymam teraz rozkład 130/50/250 z pełnowartościowych źródeł co łącznie daje ok. 150-160/60-65/280 czyli 2300-2350 kcal. Coś tam trochę ruszyło, pewnie woda zeszła i mam wrażenie że to kwestia treningów na początku tygodnia, które były trochę inne niż do tej pory i na większym obciążeniu. Plecy i braki do [...]
17.04 niedziela Zgodnie z planem dłuższy bieg, jednak tydzień rege więc objętość zmniejszona i w większości po płaskim. Całkiem fajnie wyszło, tempo też fajne. Myślę że jeszcze trochę i te spokojne biegi po płaskim będę z tempem szybszym niż 6:00 :-D /SFD/2022/4/18/1f7938cb9484418883dd1cb40e878f21.jpg [...]
8.05 niedziela Plan na dzisiaj wykonany :-) Jak zadzwonił budzik o 5 to myślałam przez chwilę żeby odpuścić albo pobiec później i krócej ;-) Ale jasno było to jakoś się zebrałam. Ciężko się wstaje tak wcześnie ale z drugiej strony uwielbiam bieganie o tej porze. Pomimo wczorajszych 16km dzisiaj biegło się dobrze, nogi lekkie i nawet nie zmęczyłam [...]
Hesia, Marta, Madzia, Tomasz dziękuję :-) Właśnie tak myślę że lepiej spróbować mocniej pobiec 42km żeby uzyskać jak najlepszy czas niż walczyć o limit na 60km. Tym bardziej że 60km to nie jest jeszcze dystans gdzie się umiera i walczy o przetrwanie, to można pobiec dobrze. Prawdziwa walka to na 100km+ Madzia tak, było jeszcze 64km, 105km, 170km i [...]
Ten tydzień już luźniejszy i mniejsza objętość a w przyszłym tylko lekki rozruch. 1.08 poniedziałek Bez treningu, wizyta u fizjo. Z ręką lepiej ale nadal jeszcze boli przy niektórych ruchach. Także odpuszczam jeszcze ten tydzień z treningiem góry, szczególnie że czasu i tak nie mam. Tym razem utknęłam w przetworach, sporo warzyw i owoców z działki [...]
Bo te jedzenie na treningu w wysokim tętnie trzeba trenować ;-) Warto też zadbać ewentualnie o ćwiczenia oddechowe., tak aby wydajnie oddychać nosem przy wysokim tętnie. Wtedy łatwiej jeść. No i objętość treści pokarmowej, na treningach wyższa = na zawodach niższa. Sporo tego jest. A sam trening jelita to dla niektórych to 2-3 miesiące, a dla [...]
No właśnie, każdy musi znaleźć to co mu pasuje. Ja na HC ciągle byłam głodna a jednocześnie te posiłki były duże objętościowo, niby brzuch pełny a jednak człowiek głodny. Teraz objętość posiłków jest mniejsza mimo że jem dużo warzyw, brzuch już nie jest taki napchany i czuję się lepiej i lżej. Zaległości: 17.12 sobota W planach miałam Parkrun z [...]
24.01 wtorek Ciężki dzień dzisiaj. Rano bieganie po górkach, głównie w terenie chociaż trochę asfaltu też było. Wpadło sporo bardzo krótkich 5-10m ale stromych zbiegów i podbiegów (a miejscami to były podejścia i zejścia bo biec się nie dało, za stromo). Mnóstwo błota i ślisko, dlatego wyciągnęłam z szafy inov-8 które w sumie leżą od ostatnich [...]
Wrzucam wykresy z soboty. Warunki w lasku były trudne, dość dużo błota pod warstwą śniegu a miejscami był lód i ślisko. Bieg chciałam zrobić trochę mocniej niż ostatnio i pobiec szybciej długi, w miarę płaski odcinek. Czas wyszedł tylko ok. 20 sekund lepszy niż ostatnio natomiast tętno znacznie wyższe. Być może to kwestia ostatniej choroby i [...]
Viki, nie idzie robić progresu cały czas, przynajmniej nie takiego jak to było z początku. Viki, tutaj dużo osób Ciebie ogląda, wszyscy kibicują, a ci którzy się na tym znają, próbują coś podpowiedzieć. Jeśli nie czujesz się wypalona (ja po 15 latach niejedno wypalenie przeżyłem i dziś nie mam tych qrwików w oczach, trenuję bo to kocham, choć [...]
Nadinka jedyna rada jaka padła to poszukanie trenera. Niestety z różnych względów odpada. Poza tym nie robię ciągle tego samego, są różne plany treningowe, różne ćwiczenia, różna objętość i intensywność w zależności od danego okresu. Teraz powinno być więcej pracy w zwisach, na przeszkodach i więcej wytrzymałości ale ciężko wprowadzić pewne [...]
Dwa razy wieksza objetosc zeby tyle samo bialka dostarczyc z porcji tofu vs miesa, porcja tofu ma znacznie wiecej tluszczu niz porca chudego miesa czy ryby (5-8g vs ok 2g), cenowo nawet nie wiem, ale moze wyjsc znacznie drozej. Jak ktos je normalnie to spokojnie moze sobie dodawac i uzywac tofu, ale nie bedzie to wg mnie dobry wybor dla kogos [...]
To nie tak, że nie lubię mięsa ale przyznaje że się odzwyczaiłam i czasem mi śmierdzi ;-) Od czasu do czasu jem. Odżywkę chciałam trochę ograniczyć bo wpadało codziennie po 20-50g. I w sumie nie chodziło mi wcale o celowe ograniczanie białka w diecie. Po prostu od września dużo posiłków opierało się o przepisy z książek o tematyce biegowej, [...]