Oki, co wpływa na śluzówkę:
- witamina D, która też jest bardzo ważna dla stawów. Poczytaj tutaj:
http://vegie.pl/topics80/2204.htm
- witamina A, w Twoim przypadku właściwy będzie beta-karoten (jest wegetariański)
- witamina E, słonecznik ma gigantyczne ilości, do 40 mg / 100 gram (przy dziennym zapotrzebowaniu rzędu kilkunastu mg), postaraj się przekraczać dzienne zapotrzebowanie przynajmniej kilkukrotnie
- NNKT, omega 3 i 6. W przypadku omega 3 wege źródło olej lniany, tłoczony na zimno, nie rafinowany, nie oczyszczany w żaden sposób, bezkonkurencyjny na rynku jest ten z Oleofarm. Dobry patent to maczać w nim chleb i jeść bardzo dokładnie żując, zwiększa się przyswajalność (olej się emulguje). Jakieś 30 gram dziennie. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest siemię lniane, nie odtłuszczane (zwróć uwagę na zawartość tłuszczu, masz na opakowaniu, musi być jak najwyższa), mielone tuż przed zjedzeniem, koło
50 gram dziennie. Niewegetariańskie źródło to olej rybi, ten z apteki, przynajmniej 5 ml dziennie. Omega 6 - wspomniany słonecznik, wszelkiego rodzaju nasiona, orzechy (kokosowy jest tu szczególnie cenny z powodu zawartości jednego z rzadkich kwasów tłuszczowych), a rozwiązania "ekstra", ale drogie, to olej z ogórecznika bądź z wiesiołka.
Wszystkie te rzeczy mają też pośredni wpływ na stan stawów.
No i najbardziej oczywista sprawa, oddychasz ustami czy nosem gdy śpisz? Nie masz aby skrzywionej przegrody? Oddychając ustami nie masz szans nawilżyć śluzówki. Zatkaj sobie jedną dziurkę od nosa i spróbuj normalnie oddychać, zobaczysz czy jest czysty przepływ powietrza.