Wczorajszy trening:
2 tydzień B1
Plecy i biceps lekko, klatka, triceps ciężko:
- MC ze szrugsem 150x5x5powtrz - już z magnezją i było szyn +
--- SS pompki z klaśnięciem 5x5 - luzik
-
podciąganie na drążku podchwytem do czoła 5x6 - już lepiej
- wyciskanie leżąc x3 - 130x3, 140x3, 150x3, 160x3,
170x3,
175x3
- skos głową w górę wąski chwyt 4x6 - 70x6, 90x6, 100x6, 110x6 - luzik
- poręcze 3x9 - x9, +5x9, +5x9 - jest zapas
- francuskie wyciskanie siedząc jednorącz 15x12, 17x10, 17x8
- przenoszenie sztangielki 3x15 - 22kg
Wrażenia:
Plecki - cieszyło już na właściwym % dzieki magnezji
Podciąganie na drążku - już łatwiej niż tydzień temu
Wyciskanie leżąc - tu szyn, szyn , szyn
skos - jest moc na kolejne kg
poręcze - można dołożyć
francuskie - tu już był pompka nie z tej ziemi także
przenoszenie sztangielki - no tak po kilku latach przerwy ale szyn.