...
Napisał(a)
Nie ma "najlepszych medalistow" zawsze jest 3 medalistow w kazdej dyscyplinie (chyba ze wymyslaja inaczej) Wegetarianie nie stanowia rowniez 40% zlotych medalistow.
...
Napisał(a)
Ah, już widzę gdzie zaszło nieporozumienie.
Mi chodziło o medalistów wszechczasów, osoby które zebrały najwięcej medali w historii sportu w ogóle, a nie te zwyrodniałe maszynki na sterydach które można było "podziwiać" w tym roku, a które za 10 lat będą śmigać na wózkach inwalidzkich - o ile dożyją tak sędziwego wieku.
Swoją drogą, jak to jest z najlepszymi sprinterami olimpijskimi? Zdaje się, że na 10 najlepszych na stosowaniu dopingu wpadło 9?
Mi chodziło o medalistów wszechczasów, osoby które zebrały najwięcej medali w historii sportu w ogóle, a nie te zwyrodniałe maszynki na sterydach które można było "podziwiać" w tym roku, a które za 10 lat będą śmigać na wózkach inwalidzkich - o ile dożyją tak sędziwego wieku.
Swoją drogą, jak to jest z najlepszymi sprinterami olimpijskimi? Zdaje się, że na 10 najlepszych na stosowaniu dopingu wpadło 9?
Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!
...
Napisał(a)
Tak sobie w koncu pomyslalam, ale to bardzo niesprawiedliwy podzial, bo sam wiesz, ze nie da sie porownywac ilosci medali w poszczegolnych konkurencjach. Sa dyscypliny gdzie ilosc medali mozna mnozyc w "nieskonczonosc". I do takich naleza maratony, triathlony itp...
Co do dopingu i sportu, jestes idealista , ale ja osobiscie nie wierze, ze istnieja popularne dyscypliny gdzie go nie ma i niezaleznie od sposobu zywienia, religii, skolnnosci seksualnych nikt nie jest od nich w 100% wolny. Taki jest sport w dzisiejszych czasach, dzieki dopingowi zyskuje na atrakcyjnosci.
Akurat sama trenowalam 100pp wiec mam wielki sentyment do sprinterow niezaleznie od tego co u nich wykryli i jeszcze wykryja. Na dlugosci zycia, to im nie zalezy, liczy sie wynik terazniejszy. W sumie to, poniekad, rozmumiem, cale zycie poswiecaja sportowi, ktory na poziomie zawodowym juz i tak do zdrowych nie nalezy. Kiedys podawali wyniki ankiety wsrod sportowcow USA dotyczace dopingu. Pytali sie, ze gdyby istanial srodek dajacy 100% szansy na zwyciestwo, a ktory jednoczesnie w ciagu 5 lat powodowal smierc, czy by go wzieli i wiekszosc odpowiedziala, ze "tak".
Co do dopingu i sportu, jestes idealista , ale ja osobiscie nie wierze, ze istnieja popularne dyscypliny gdzie go nie ma i niezaleznie od sposobu zywienia, religii, skolnnosci seksualnych nikt nie jest od nich w 100% wolny. Taki jest sport w dzisiejszych czasach, dzieki dopingowi zyskuje na atrakcyjnosci.
Akurat sama trenowalam 100pp wiec mam wielki sentyment do sprinterow niezaleznie od tego co u nich wykryli i jeszcze wykryja. Na dlugosci zycia, to im nie zalezy, liczy sie wynik terazniejszy. W sumie to, poniekad, rozmumiem, cale zycie poswiecaja sportowi, ktory na poziomie zawodowym juz i tak do zdrowych nie nalezy. Kiedys podawali wyniki ankiety wsrod sportowcow USA dotyczace dopingu. Pytali sie, ze gdyby istanial srodek dajacy 100% szansy na zwyciestwo, a ktory jednoczesnie w ciagu 5 lat powodowal smierc, czy by go wzieli i wiekszosc odpowiedziala, ze "tak".
...
Napisał(a)
Podział o tyle sprawiedliwy, że przynajmniej częściowo odsiewa koksiarzy. Typowy współczesny koks jest aktywny przez jeden sezon, góra dwa, potem ląduje na śmietniku (gdzie zresztą jego miejsce). Sportowcy trenujący uczciwie potrafią zdobywać pierwsze miejsca przez długie, długie lata. A w każdym razie potrafili, póki cyborgi nie zastąpiły ludzi.
Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!
...
Napisał(a)
tommo666 - jesteś nieoprawnym romantykiem:)
Przeciez doping jest w sporcie mniej wiecej od lat 40 tych. Jak nawet nie wczesniej:)
Nie sadze ze jest jeszcze jakas dyscyplina w ktorej liczy sie sila, wytrzymalosc miesniowa gdzie nie bylo by dopingu?
Jeszcze jest taka sprawa ze w bardzo wielu dyscyplinach nie dalo by sie ciezko trenowac bez dopingu. A jezeli ktos ma takie aspiracje to bardzo szybko konczy z przetrenowaniem albo z jakims powaznymi urazami.
Mozliwe ze jest jakis minimalny procent osob trenujacych zawodowo na najwyzszym poziomie ale jestem przekonany ze jest on naprawde minimalny.
Ja tez wiezylem w 1 klasie ogolniaka ze kulturysci cwicza na sucho:)
ps troche zboczyl temat ale ok :):)
Przeciez doping jest w sporcie mniej wiecej od lat 40 tych. Jak nawet nie wczesniej:)
Nie sadze ze jest jeszcze jakas dyscyplina w ktorej liczy sie sila, wytrzymalosc miesniowa gdzie nie bylo by dopingu?
Jeszcze jest taka sprawa ze w bardzo wielu dyscyplinach nie dalo by sie ciezko trenowac bez dopingu. A jezeli ktos ma takie aspiracje to bardzo szybko konczy z przetrenowaniem albo z jakims powaznymi urazami.
Mozliwe ze jest jakis minimalny procent osob trenujacych zawodowo na najwyzszym poziomie ale jestem przekonany ze jest on naprawde minimalny.
Ja tez wiezylem w 1 klasie ogolniaka ze kulturysci cwicza na sucho:)
ps troche zboczyl temat ale ok :):)
>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Są ludzie, o których można z pewnością (albo prawie na pewno) powiedzieć, że ćwiczą jednak na czysto.
Jeden przykład to Edwin Moses, prawdopodobnie najlepszy sportowiec w historii w ogóle (największa przewaga uzyskana w swojej specjalizacji, 122 zwycięstw w zawodach pod rząd, obłęd jakiś). Facet całe swoje życie poświęcił na walkę z dopingiem, starał się wprowadzić największą możliwą liczbę testów, sam ciągle poddawał się pokazowo różnym badaniom, po zakończeniu kariery sportowej życie poświęcił na walkę z dopingiem. Dodatkowo był wegetarianinem, tacy ludzie raczej nie sięgają po coś, co może zdewastować im zdrowie.
Druga taka postać to Scott Jurek, obecnie chyba najwybitniejszy ultramaratończyk. Dla niego bieganie jest jedynie środkiem do przekazania, że weganizm to dieta zdrowsza od tradycyjnej - i nieźle mu to wychodzi, biorąc pod uwagę że w biegu zdobywa nad drugim na mecie kilkugodzinną przewagę. Zresztą po przeczytaniu wywiadu z tym panem chyba nikt nie będzie miał wątpliwości:
http://vegie.pl/topics215/1894.htm
To chyba musi dość śmiesznie wyglądać, biegnie weganin Jurek, potem nic, nic... jeszcze długo długo nic, a potem peleton "wszystkojadów" walczących o drugie miejsce.
Temat faktycznie mocno zboczył, no ale skoro właścicielowi dziennika to nie przeszkadza... :D
Jeden przykład to Edwin Moses, prawdopodobnie najlepszy sportowiec w historii w ogóle (największa przewaga uzyskana w swojej specjalizacji, 122 zwycięstw w zawodach pod rząd, obłęd jakiś). Facet całe swoje życie poświęcił na walkę z dopingiem, starał się wprowadzić największą możliwą liczbę testów, sam ciągle poddawał się pokazowo różnym badaniom, po zakończeniu kariery sportowej życie poświęcił na walkę z dopingiem. Dodatkowo był wegetarianinem, tacy ludzie raczej nie sięgają po coś, co może zdewastować im zdrowie.
Druga taka postać to Scott Jurek, obecnie chyba najwybitniejszy ultramaratończyk. Dla niego bieganie jest jedynie środkiem do przekazania, że weganizm to dieta zdrowsza od tradycyjnej - i nieźle mu to wychodzi, biorąc pod uwagę że w biegu zdobywa nad drugim na mecie kilkugodzinną przewagę. Zresztą po przeczytaniu wywiadu z tym panem chyba nikt nie będzie miał wątpliwości:
http://vegie.pl/topics215/1894.htm
To chyba musi dość śmiesznie wyglądać, biegnie weganin Jurek, potem nic, nic... jeszcze długo długo nic, a potem peleton "wszystkojadów" walczących o drugie miejsce.
Temat faktycznie mocno zboczył, no ale skoro właścicielowi dziennika to nie przeszkadza... :D
Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!
...
Napisał(a)
Pozostaje wierzyć na słowo kaznodziejom... zresztą nieważne. Tommmo głupie te "wszystkojady" smieszny ten podzial powinny przejść na wegetarianizm, tylko czemu sa tacy uparci, moze wola sie szprycować chemia???? Wiesz ze twoje wnioski sa "lagodnie mowiac" daleko posunięte....
Nic, kończmy ten do niczego prowadzący, spam nie w temacie dziennika, ani tego forum.
Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-12-15 16:46:00
Nic, kończmy ten do niczego prowadzący, spam nie w temacie dziennika, ani tego forum.
Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-12-15 16:46:00
...
Napisał(a)
nie mógłbym nie zostawić ostatniego słowa :D
Miliony ludzi mogłyby żyć po 10, po 20 lat dłużej, gdyby tylko odstawili papierosy i alkohol - a wolą się szprycować chemią. Ciekawe dlaczego?
Taka choroba jak miażdżyca mogłaby po prostu zniknąć, co oznacza zlikwidowanie praktycznie do zera szansy na zawał czy wylew - znika największa przyczyna śmierci na świecie. Starczy wywalić z diety wszystkie tłuszcze, mięso i mleko (dieta dra Ornisha). Jednak ludzie nie przechodzą na tą dietę, wolą umierać w straszliwych męczarniach. Ciekawe, dlaczego?
Miliony ludzi mogłyby żyć po 10, po 20 lat dłużej, gdyby tylko odstawili papierosy i alkohol - a wolą się szprycować chemią. Ciekawe dlaczego?
Taka choroba jak miażdżyca mogłaby po prostu zniknąć, co oznacza zlikwidowanie praktycznie do zera szansy na zawał czy wylew - znika największa przyczyna śmierci na świecie. Starczy wywalić z diety wszystkie tłuszcze, mięso i mleko (dieta dra Ornisha). Jednak ludzie nie przechodzą na tą dietę, wolą umierać w straszliwych męczarniach. Ciekawe, dlaczego?
Nigdy nie myśl o drugim miejscu.
VEGE POWER!
...
Napisał(a)
Wywalic wszystkie tluszcze to chyba nie dokonca dobry pomysl, chyba ze masz na mysli zle tluszcze:)?
>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Piątek:
1. nogi: 1/3 przysiad - czy moze byc przedni?
Przy tylnim bolaly mnie lokcie :(
2.koncowka marwtego ciagu - zakres 10 cm, sztanga z podwyzszenia
3. nadgarstki podchwytem? jak to rozumiec?jak wyglada to cwiczenie?
4.suwnica z nogami nisko na plarformie - nie mam do tego dostepu.
5. ciag na sztywnych nogach - moze byc martwy ciag sumo?
6. jak cwiczenie lekkie na nadgarstki?
1. nogi: 1/3 przysiad - czy moze byc przedni?
Przy tylnim bolaly mnie lokcie :(
2.koncowka marwtego ciagu - zakres 10 cm, sztanga z podwyzszenia
3. nadgarstki podchwytem? jak to rozumiec?jak wyglada to cwiczenie?
4.suwnica z nogami nisko na plarformie - nie mam do tego dostepu.
5. ciag na sztywnych nogach - moze byc martwy ciag sumo?
6. jak cwiczenie lekkie na nadgarstki?
>>> Maszeruj albo giń <<<
Poprzedni temat
Plan do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- ...
- 111
Następny temat
co robie nie tak...
Polecane artykuły