SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta kopenhaska II

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 357859

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 114 Napisanych postów 3633 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 15525
no wiesz, to czy jest dobre to pojecie wzgledne. Jak sam zauwazyles nie wymienilam tego u gory, jakie potrawy powinna jesc ale zawsze lepsze to niz ziemniaczki czy chleb lub bulki.

i m p o s s i b l e
i s
n o t h i n g

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 235
Dałam rade
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 114 Napisanych postów 3633 Wiek 36 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 15525
ciesze sie

i m p o s s i b l e
i s
n o t h i n g

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 220
Czolem!
No, widze, ze pare osob toczy walke z tym co mozna a czego nie... Juz to pisalam w jednym moim poscie- trzeba byc zmotywowanym, to naprawde TYLKO 13 dni! A jak jest powiedziane, zeby przestrzegac, to przestrzegajcie!!! Moja wypowiedz jest tylko czystym namawianiem i zachecaniem ale po co sobie potem "pluc w twarz", ze moze gdybym nie dorzucila tego jablka czy czegos tam, to bym zgubila te pare kg? Zreszta chodzi o to, zeby organizm wypracowal pewien schemat, ktory ma dzialac tak: "mam spalic to, co moj wlasciciel we mnie wrzucil"! A to podobno ma miejsce jesli sie trzyma ustalonych zasad.
Teraz tak, nie pamietam juz kto mial problem z woda bo mu bulgotala w brzuchu i zastanawial sie jak wytrzyma glod... Jesli dobrze pamietam, to wypilas litr czerwonej herbaty? Nie napisalas dokladnie ale tak na wszelki wypadek napisze, ze o wiele lepiej pic czesto ale w malych ilosciach. Pijac duzo naraz moze bolec brzuch, no i w ogole taki dyskomfort sie czuje. Natomiast co jakis czas pol szklanki lub kilka lykow naprawde zaspokaja glod a nie ma "skutkow ubocznych", jesli mozna tak rzec. Dziwne, prawda? Taki szczegol ale przynajmniej ja po sobie wiem, ze dziala i wtedy nie ma pytania "czy sie wytrzyma". No ale rozumiem w razie gdyby ktos inaczej reagowal.
A czy ktos wie (a propos mojego pierwszego postu) czy moge powtorzyc kopenhaska trzeci raz w zyciu? (po 1 roku i 7 miesiacach) Chodzi mi o konkretna odpowiedz, czy ma to jakis wplyw na efekt lub ewentualne zaburzenia zdrowia? Bo to dla mnie wazniejsze.
Fajnie doLka, ze mamy podobne upodobania kulinarne:) tak jakos sie wesolo zrobilo:)
Badzcie wytrwali wszyscy!!! Powodzenia.

"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 220
Upsss, to soya ma podobne upodobania co do wolowinki i salaty:) I'm sorry:) Ale doLka tez polubi:)Pozdrawiam.

"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 235
Solela, dzieki za odpowiedz, milo ze ktos sie interesuje
Jednak taka calkiem zielona, to ja nie jestem hy, hy... To NIESTETY nie jest moje pierwsze odchudzanie... Jestem weteranka ktora chudnie bardzo, bardzo opornie (skutek glupich diet z przeszlosci, typu: 10 kilo w dwa tygodnie na samych korzonkach) i o tym tez pisałam...
Piszac, ze wypiłam litr herbaty, podalam tez w jakim czasie Ale rozumiem, ze na tym forum, bez mozliwosci cytowania kilku osob na raz, dosyc ciezko sie pisze i trudno zapamietac co kto pisal

Co do scislego przestrzegania tej diety, to Jogger pisał i tlumaczyl (a ja szczegolowo przestudiowalam mnostwo wczesniejszych postów, ba, nawet notatki porobiłam ;-P) jakie odstepstwa nie zaszkodza tej diecie (np. dodatkowa kawa, byleby byla wypita solo, nie w towarzystwie weglowodanow).
I takie rzeczy bardzo mnie interesuja.

Nie jestem zwolenniczka klapek na oczy, lubie rozumiec, co robie i dlaczego. Tym bardziej, ze zaden szpital nie podpisuje sie pod ta dieta, wiec nie jest to dla mnie az taka wyrocznia Wieksza wyrocznia jest dla mnie osoba, ktora zna sie na zywieniu, odchudzaniu, tych wszystkich procesach zachodzacych w organizmie, a dodatkowo sama na sobie diete przetestowala, dolaczyla wlasne uwagi itp.


Moje podsumowanie po 7 dniach
Zaznaczam, ze nie jestem "swiezynka" pierwszy raz na diecie, wiec ubytki nie sa spektakularne.
Waga: -2.7kg
Ubytek razem z dziesieciodniowa dieta przygotowujaca do kopenhaskiej: -4.0kg

Nie wiem, co z wymiarami- nie mam centymetra krawieckiego, ale spodnie luzniejsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 43 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 147
Wiesz gdzieś słyszałam..chyba nawet od mojego dietetyka że osoba która ma więcej do zrzucenia,zrzuci szybciej bo organizm jakby szybciej zatrybi na początku, pozniej to sie normuje ;) Mam więcej "zapasów" i wydaje mi sie,ze dlatego w tak szybkim tempie zrzucilam 5kg.. :)Więc nie martw się :) ja wychodzę z założenia..ze czasem warto poczekać na rezultaty niżeli odrazu zajojować :) z podwójną siłą :P A teraz taka mała prośba... poradzicie co i jak robić by zrzucic zbędne kilo (mam na mysli ćwiczenia itd, dodatkowe skuteczne diety?) Jestem laikiem w sprawach treningów i temu podobnych. Kiedys biegałam w podstawówce :) nawet niezle ale niestety fascynacja minęła..a dodatkowo przybyło troche dekooo ;D hehe więc..prośbe kieruje do tych ktorzy maja jakies pojecie o cwiczeniach itd..zebym sobie krzydy nie zrobiła ;) p.s Myślę o fitness...?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Wiek 39 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 148
Witam wszystkich..nie dalam rady przejrzec wszystkich postow z poprzedniego forum i mam takie pytanko..czy zamaist tej salaty i brokol moge zjesc kalafior?? Bardzo go lubie a juz n zielone nie moge patrzec...Dzisiaj mam piaty dzień i mały kryzys :/ proszę pomóżcie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 23 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 220
Soya, ja Ci tylko przyklaskuje co do klapek na oczy, choc moze tak do konca nie wynika to z mojej wypowiedzi, no ale trudno mi tu przelac wszystkie "uczucia" wzgledem pewnego zachowania sie, zwlaszcza, ze zazwyczaj sporo mowie:) Piszac nie zawsze sie nadazy:) Po prostu rozgraniczam "klapki na oczy" a podporzadkowanie sie pewnym zasadom...
Co do cwiczen to WYWOLUJCIE JOGGERA bo gdzies sie zaszyl a chyba Go tu potrzeba:) Ja osobiscie jestem bardzo sportowa ale akurat nie w dziedzinie aerobowej, itp., wiec niestety nie poradze:( Mnie wystarczylo poranne bieganie po kawie (po czym pewne lokum w M4 bylo gwarantowane) i gimnastyka wieczorna, tak jakos podeszlam do tego "z rozsadkiem i usmiechem", no i wiara, ze sie uda:)
Jak mowie wiec- CZARY MARY, NIECH SIE ZJAWI JOGGER! A ja ciagle pytam czy moge trzeci raz po tym 1,7 roku...
Pozdrawiam.

"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 235
misha, wg. mnie nie powinnas zamieniac na kalafior, bo w tej diecie chodzi jednak o zielone warzywa, zwlaszcza lisciaste, a poza tym brokul przewyzsza kalafior zawartoscia witamin i minerałów ( wapnia, żelaza, fosforu; wit. C ma tyle w 100g co 2 cytryny), poza tym jest jednym z najlepszych, roslinnych zrodel białka. Tyle wiem Kalafior tez jest niezly, ale nie az tak.

Ale, jak zwykle, wolalabym zeby ktos to potwierdzil.

Moze sprobuj przygotowac inaczej...? Ja kombinuje, jak kon pod gore, zeby sobie urozmaicic
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Dieta - 1. próba

Następny temat

pomooocy..potrzebuje oceny diety :)

WHEY premium