SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 755010

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Paatik
Nene87
Bardzo Ci dziękuję powoli zaczynam ogarniać, że nerwica nie była spowodowana nagłą operacją i chorobą, a po prostu pozwoliło to jej się wydostać w całej okazałości. Zawsze za bardzo się wszystkim przejmowałam i martwiłam. Najważniejsze to przestać się dziwić, zignorować i pozwolić odejść niech moc będzie z nami


Nene - to jest fantastyczne nowe otwarcie.
Obserwuję zmagania Krisa od początku, ba nawet sprzed czasu kiedy to się zaczęło. Jego przemyślana redukcja, regeneracja i treningi były dla mnie wzorem. Zupełnie jak Twój dziennik z czasów kiedy go prowadziłaś. Pozwolę sobie jednak na małą uwagę - macie coś wspólnego - macie bardzo wysoki poziom wewnętrznego perfekcjonizmu. Widać czasami odrobina fantazji/bałaganu też się przydaje:)


to prawda, osoby podatne na depresje/nerwice moga ja dostac od nakrecania sie zbyt bardzo, niestety takze od zbytniego nakrecania pozytywnego.Niestety rozpedzaja one sie za szybko, koncza kolejne zadania, ale po jakims czasie uklad nerwowy sobie z tym nie radzi. Czesto mozna to tez zaobserwowac u karierowiczow, ktorzy na poczatka chca zrobic wszystko i duzo na tip top i niestety Ci którzy gdzies tam genetycznie maja slabszy uklad nerwowy po jakims czasie nie nadazaja z regeneracja i emocji jest za wiele, dochodzi do pierwszego ataku paniki, reakcji w ciele itd. Trzeba odnalezc balans pomiedzy praca, treningami, wygladladem, leniuchowaniem itd. Nie wszyscy oczywiscie dostana nerwicy/depresji, tak samo jak nie kazdy palacz dostanie raka pluc itd


Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/29/2020 12:38:19 PM
1

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Samo podejście że coś "muszę" - jest ok. Tylko ta druga część "bo zawiodę" jest niepotrzebna. ja też mam takie podejście, że muszę, ale nie zawsze się daje coś zrobić i nie ma co z tego powodu się załamywać. Wiem że łatwo powiedzieć a trudniej zrobić.
6

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Tak Night , tak na prawdę wszystko zależy od człowieka, mi się dobrze żyło i w niczym nie przeszkadzał mi mój perfekcjonizm, dopiero mechanizm spustowy uwalniający nerwicę ( u mnie kombo operacja ratująca życie + choroba ) pokazał mi, że coś jest nie teges. Wychodzę z założenia, że nic się nie dzieje bez przyczyny i tak najwidoczniej miało u mnie być, bym mogła się temu przyjrzeć i może z większym luzem podejść do tematu pod nazwą " życie "
3

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
W zeszłym tygodniu byłam 2x na zajęciach fitness i raz w domu na skakance coś udało się porobić. Po fitnesie nie byłam w stanie się poruszać - kondycja mięśni - tragedia Po 2 miesiącach zobaczyłam się w stroju treningowym i stwierdzam, że nie jest dobrze na wadze 56kg, wszystko poleciało z mięśni klatki ( widać mi wszystkie żebra na klacie ... ), pleców i pośladków. No trudno, jest jak jest, na razie Luty zostawiam sobie na robienie czegokolwiek.
Jeśli chodzi o nastrój, widzę poprawę, z dnia na dzień jest co raz lepiej. Dużo czytam i słucham na tematy budowania samooceny, dystansu do siebie, wdrażaniu logiki w emocje i w ogóle takie tam bzdury
5

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 711 Napisanych postów 4351 Wiek 43 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 57865
Nene87
W zeszłym tygodniu byłam 2x na zajęciach fitness i raz w domu na skakance coś udało się porobić. Po fitnesie nie byłam w stanie się poruszać - kondycja mięśni - tragedia Po 2 miesiącach zobaczyłam się w stroju treningowym i stwierdzam, że nie jest dobrze na wadze 56kg, wszystko poleciało z mięśni klatki ( widać mi wszystkie żebra na klacie ... ), pleców i pośladków. No trudno, jest jak jest, na razie Luty zostawiam sobie na robienie czegokolwiek.
Jeśli chodzi o nastrój, widzę poprawę, z dnia na dzień jest co raz lepiej. Dużo czytam i słucham na tematy budowania samooceny, dystansu do siebie, wdrażaniu logiki w emocje i w ogóle takie tam bzdury


w moim temacie odpowiedzial tez qw3rty na Twpje pytanie.

BTW, Mi duzo czasu zajelo zeby sie przekonac, ze najpierw musze wyjsc z depresji i nerwicy, a nie rozpaczac nad wygladem :) co za pewne generwalo duza presje.. To tez uczy nas akceptacji, ze w zyciu jak z forma, czasami jest lepiej czasami gorzej i nie mozemy od siebie wymagac aby caly czas byc na piedestale.

Oczywiscie cwicz, dbaj o diete, ale mozemy sobie pozowlic na gorze okresy :)


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2/3/2020 10:29:40 AM
1

Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Wyglądem się nie przejmuj. To nie najważniejsze w życiu. Najważniejsze jest zdrowie i dobre samopoczucie. Nikomu nic nie musisz udowadniać. a trening ma być przyjemnością, sposobem na odstresowanie itp - a nie narzędziem do tego żeby wyglądać jak gwiazda fitness.
4

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2096 Napisanych postów 2464 Wiek 5 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 29237
Nerwica wymusza przewartościowanie życiowych celów. Trzeba się kierować trochę innymi kryteriami przy zawieszaniu sobie poprzeczki. A osobom ambitnym jest wyjątkowo ciężko samym sobie wytłumaczyć, że choć stać je na więcej, to "więcej" wcale nie znaczy dla nich lepiej Nene, trzymam kciuki, żeby udało Ci się oswoić zołzę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
Sylwetka nie była moim życiowym celem... była tylko jakimś etapem w życiu. Życiowym celem było co innego... ale zbieram się powoli w całość i wierzę, że jeszcze będzie na to szansa.
Ale zołza straszna z tej nerwicy, ale ja się nie dam. Nie będzie jakaś pipa rządziła moim życiem


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2020-02-03 11:45:02
3

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ja tam całe życie tak na serio nie celuję głownie w sylwetkę. Byłą moim celem na początku przygody z siłownią bo byłem chudziakiem - ale dość silnym na tle rówieśników. I bardzo szybko zaczęło mnie kręcić przerzucanie żelastwa po prostu a nie oglądanie się w lustrze czy jestem ładny piękny i gładki. Na marginesie nie jestem . Za to dobrze się czuję, jestem zdrowy i na tle rówieśników sprawniejszy i silniejszy - i to jest najfajniejsze. A sylwetka to tylko efekt uboczny. akurat teraz idę w ciężary więc wyglądam jak pączek w maśle i jak się komuś nie podoba to może się odwrócić i nie patrzeć .

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662809
Nene87
... i może z większym luzem podejść do tematu pod nazwą " życie "

Nie może, a na pewno.
Oczywiście nie mówię o bagatelizowaniu wszystkiego, bo np. choroby najbliższych i jakieś nieprzyjemne zdarzenia u bliskich mi osób, u mnie zawsze wprowadzają nerwowość, ale chodzi o zluzowaniu w sprawach, które dopiero w obliczu jakichś poważnych problemów okazują się strasznie błahe, a z których (kiedy wszystko idzie dobrze) tworzymy poważne problemy, analizujemy, roztrząsamy, itp.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PROTEINY Z ŻYWNOŚCI KONWENCJONALNEJ I SUPLEMENTÓW - ile potrzeba?

Następny temat

Nowy numer Drużyny Mistrzów - Bosski $ Activlab Team!

WHEY premium