Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Generalnie mam taką zasadę, że gdy dokucza mi góra katar/ból gardła, temp w normie, a jestem tylko osłabiony to trening zrobię. Siłownia się wpasowała, bo jakbym robił rower to musiałbym wiatrak włączyć na ciało, a to już ryzyko dość duże. I to prawda, ja zawsze lepiej się czuję po takim treningu, wypocę i inny człowiek

FighterX Bardzo lubię, ale odkąd zacząłem ważyć i zwracać uwagę na jego porcje, przestało mnie ciągnać do tego stopnia np. że wstaje w nocy i wale łyżkę. Czasem nawet zapominam. Ale to była dobra decyzja ze zmianą z fistaszków, bo to jednak straszny syf.

Zawsze mnie dziwi to, że ludzie wstają w nocy i jedzą. Nigdy mi się to nie zdarzyło by się obudzić w nocy i pójść do kuchni coś zjeść, wstaję jedynie na siku

No właśnie ja wstaje na siku, ale lodówka jest po drodze..

Coś z Tobą nie tak

Ja tylko pierwsze tygodnie po porodzie odwiedzałam regularnie lodówkę w nocy. Teraz mi się zdarza że głód mnie budzi, ale staram się ignorować.

A co do treningu w trakcie choroby to wolę odpuścić bo albo jest gorzej albo choroba się ciągnie taka niedoleczona i dużo nie trzeba żeby znowu zachorować. Z tym że jak mam tylko katar to się nie przejmuje, ale jak dopada wyraźnie osłabienie to nic na siłę. I tak bym porządnego treningu nie zrobiła a taki byle jaki nie ma sensu

Nie no jasne, u mnie we wtorek siła była, dlatego piszę, że to zależy. Sam katar i gardło mimo że dla mężczyzn to jak śmierć to nie wpływa na to czy pójdę czy nie na trening..

Ja to jak mnie łapie choroba zawsze idę na trening i wypacam wszystkie zarazki Działa ze 100% skutecznością

A prawda jest taka, że logicznym jest zrobić lekki trening aero (on wystarczy by poudzić układ odpornościowy), bo w trakcie choroby dokładanie ciężkich treningów powoduje, że nie dość że organizm walczy z chorobą to jeszcze stany zapalne z treningu. Poza tym łatwo o rozwalenie sobie zastawek serca i wysokie prawdopodobieństwo, że można złapać zapalenie mięśnia sercowego.

Pobudka o 7.20 i ogień do roboty. Zleciało przy nawale pracy. Długa walka z FB, aby zaakceptował reklamę na diety… Po pracy trening, potem core, następnie posiłek. Po odpoczywałem trochę, stan po-choroby się załączył czyli leje się z nosa i odrywa z gardła… Kocham to…



1. Szejk- WPC SFD + olej kokosowy
2. Ryż z kurczakiem, kalafiorem, fasolką, olejem i sosem pomidorowym
3. Ryż z kurczakiem, kalafiorem, fasolką, olejem i sosem pomidorowym
4. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH, sernikiem, melonem i jogurtem
4. Sałatka z kurczakiem, PROTEINEO BREAD, kaparami i sosem musztardowym
+++W ciągu dnia kawy i galaretka zero



Podsumowanie:






Rege tlen, lekko w cholerę za to lało się z nosa, więc nieprzyjemnie. Ale korelacja tętno-moc… pięknie się robi


I core zgodnie z planem..



TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA- W trakcie wysiłku
TREC W.K.M EXECUTIONER FORMULA- 2 caps
P.A.L.L.A.D. MULTIVITAMIN COMPLEX - 2 caps,
W.I.R. RESTORE & REGENARATOR FORMULA- 20g wieczorem
SFD MAG B6 FORTE -1 caps,
ALLNUTRTION VIT D + K2 -1 caps,
All NUTRITION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WPC PROTEIN PLUS- Wg braków w diecie,
MEDVERITA BERBERYNA - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALLNUTRITION OMEGA 3 STRONG – 4 caps


Pozdrawiam.

To była mega fatalna noc. Cały nos i gardło zawalone, spałem ponad 8h, ale budziłem się średnio co 1h i musiałem to wysmarkać. Wstałem przed 7.00, ogarnąłem się i do pracy. Średnio się czuje, ale zleciało, bo jednak trochę roboty było. Po pracy do domu i tym razem zaskoczę totalny rest. Nic nie robiłem. Żonka o 20 pojechała na sesję, a ja jem kolację i zaraz do wyrka. Mam nadzieje, że stan nosa i gardła nie wpłynie na jutrzejsze testy, bo jednak czuję się wypoczęty.


1. Szejk- WPC SFD + olej kokosowy
2. Ryż z kurczakiem, duszonymi i świeżymi warzywami, hummusem i olejem lnianym
3. Ryż z kurczakiem, duszonymi i świeżymi warzywami, hummusem i olejem lnianym
4. Sernik dietetyczny
5. Ostry krem pomidorowy, Sałatka z kurczakiem, oliwkami i sosem jogurtowym
+++W ciągu dnia kawy i galaretka zero



Podsumowanie:





Ostatni dzień laby. Od jutra testy FTP, a potem ogień do Cypru..



TREC W.A.N.A.D CARBO ACCELERATOR FORMULA- W trakcie wysiłku
TREC W.K.M EXECUTIONER FORMULA- 2 caps
P.A.L.L.A.D. MULTIVITAMIN COMPLEX - 2 caps,
W.I.R. RESTORE & REGENARATOR FORMULA- 20g wieczorem
SFD MAG B6 FORTE -1 caps,
ALLNUTRTION VIT D + K2 -1 caps,
All NUTRITION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WPC PROTEIN PLUS- Wg braków w diecie,
MEDVERITA BERBERYNA - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALLNUTRITION OMEGA 3 STRONG – 4 caps

Pozdrawiam.