Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

Średnio odkąd zmieniłem dietę po TRR kalorie poszły +400kcal/dzień w górę.
Zredukowałem białko i nieznancznie tłuszcz, i węgle poszły w górę.
Samopoczucie o niebo lepsze, dyspozycja też, mimo to ssanie pozostało mega.

Najbardziej mnie martwi że to już ponad miesiąc, a waga sukcesywnie rośnie.
Wiec dalsze dodawanie kcal będziei raczej potęgowało ten proces.

A moze kwestia nie jest dodawanie samych kalorii per se, a zrodla kalorii.

Czym się żywie?

Węglowodany: ryż, kasza gryczana, płatki owsiane, makaron durum (rzadko), owoce (śliwki,brzoskwinie,nektarynki, maliny, jagody), suszone morele, iso, żele i banany (tylko podczas treningu)
Tłuszcze- orzechy ziemne, masło orzechowe, olej lniany, olej rzepakowy
Białko- Pierś z indyka i kurczaka, schab wieprzowy (rzadko), mozzarella, jajka (do omletów/placków)
Warzywa- brokuły, kalafior, cukinia, bakłażan, pomidory, ogórki etc wszystko na surowo lub grillowane
Mleka dziennie z 300ml
Pije Wodę cole zero, i w sumie pod to galaretki bez cukru można podpiąć też.
Słodzika trochę dziennie do ciast z mąki owsianej itd.

Żadnych słodyczy, ciast, lodów, lody jadłem z 2 lata temu, ciasto rok temu.
Każdy produkt jak najmniej przetworzony, bez dodatków.

Stopuje się na każdym kroku, dosłownie

Takiego typowego batonika ze sklepu, jakiś czipsów to od 3 lat nie jadłem. W zasadzie się odzwyczaiłem, już mnie nie ciągnie.


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-08-30 10:53:16

Dampaz

Czym się żywie?

Węglowodany: ryż, kasza gryczana, płatki owsiane, makaron durum (rzadko), owoce (śliwki,brzoskwinie,nektarynki, maliny, jagody), suszone morele, iso, żele i banany (tylko podczas treningu)
Tłuszcze- orzechy ziemne, masło orzechowe, olej lniany, olej rzepakowy
Białko- Pierś z indyka i kurczaka, schab wieprzowy (rzadko), mozzarella, jajka (do omletów/placków)
Warzywa- brokuły, kalafior, cukinia, bakłażan, pomidory, ogórki etc wszystko na surowo lub grillowane
Mleka dziennie z 300ml
Pije Wodę cole zero, i w sumie pod to galaretki bez cukru można podpiąć też.
Słodzika trochę dziennie do ciast z mąki owsianej itd.

Żadnych słodyczy, ciast, lodów, lody jadłem z 2 lata temu, ciasto rok temu.
Każdy produkt jak najmniej przetworzony, bez dodatków.

Stopuje się na każdym kroku, dosłownie


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-08-30 10:50:00

Z tego co widzę to mało masz tłuszczy nasyconych. Zastanowiłbym się nad zamianą orzechów ziemnych i masła orzechowego na migdałowe, albo nawet na olej kokosowy. Lub w następnym rzucie dodał kalorii z tłuszczu, a nie węgli.

Nie będzie raczej kolejnego rzutu jeśli waga będzie rosnąć.

Jeszcze 2tyg zmieniłem mąkę owsianą po części na mąkę pełnoziarnistą, teraz zrezygnowałem z niej całkowicie. Tylko owsiana- własnoręcznie robiona-miksowana. Mleko ograniczyłem i tylko 0.5%, zdarzało mi się coś skubnąć w pracy (dietetyk w cateringu) teraz w całości unikam.
Glikemia popsiłkowa ok, a po obfitych posiłkach w WW, idzie berberyna.

Nie jadam w restauracjach, nie kupuje przetworzonych produktów, wszystko gotujemy z Żoną samodzielnie. A mimo to jest lipa. Wk***ia to okrutnie.

Fighter w takim razie zmienię olej do porannego koktajlu na olej kokosowy.

Dla dokładnego zrozumienia- u mnie to wygląda że wszystko co jem jest z podstawowych składników robione własnoręcznie. Więc nie ma nic nigdy ukrytego. Sosy robimy sami z Żoną. Jedzenie może się wydawać monotonne i jałowe, ale ja je lubię, tylko ciągle jest za mało. Dla mnie posiłek z 120g WW i mogę za 10min znowu coś zjeść mam takie ssanie...



Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-08-30 11:01:58

Na Twoim miejscu przestałbym się spinać wagą, bo to nie pomaga. Zamiast rzepakowego wrzuciłbym mleko kokosowe + woda. A masło orzechowe i orzeszki ziemno serio bym zamienił na inny rodzaj orzechów. Poza tym, jesteś chronicznie zestresowany wagą, skupiasz się, moim zdaniem, na złych wartościach. Waga nie definiuje Ciebie, ani nie definiuje Twoich wyników. Waga to nie TY. A po wpisach tak wygląda.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 8/30/2019 11:04:46 AM

Jest lipa? Bo 500g więcej ważysz, a czujesz się nieporównywalnie lepiej, jak sam napisałeś?

Tobie właśnie ta waga może iść w górę od tej całej spiny. Zbadaj koniecznie kortyzol
Serio, wakacji i odpoczynku od reżimu Ci trzeba, a nie szukania dziury w...

Mleko kokosowe odpada ze względu na cenę.
Migdałowe za drogie.
W razie czego w ogóle odmówie sobie masła orzechowego i orzechów, jak trzeba to trzeba. W sumie nie pierwszy raz gdzie ograniczam sobię przyjemności, w tym akurat jestem dobry.

Nie jestem zestresowany, tylko mnie to wk***ia po prostu. Jem najczyściej jak się da, sosy do sałatek są na słodziku bo unikam nawet łyżki je.banego miodu, a mimo to jest jak jest.

I będę chciał utrzymać wagę, dla was nie ma to znaczenia, dla mnie ma. Jak mam podjeźdżać góry ważąć 80kg? W takim razie to w ogóle rzuce kolarstwo na kołek bo to bez sensu..

BzykuDG

Jest lipa? Bo 500g więcej ważysz, a czujesz się nieporównywalnie lepiej, jak sam napisałeś?

Tobie właśnie ta waga może iść w górę od tej całej spiny. Zbadaj koniecznie kortyzol
Serio, wakacji i odpoczynku od reżimu Ci trzeba, a nie szukania dziury w...

Bzyku, jeszcze 2 miesiące temu trzymałem 69kg.
Teraz już 71kg, dodam dalej, bedzie 73kg, potem 75kg i tak w kółko.

A co do orzechów to w zasadzie jest to moja jedyna prawdziwa przyjemność w ciągu dnia w ilości maksymalnej 30g masła orzechowego czy 20g fistaszków dziennie.


Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2019-08-30 11:13:56

Dampaz

Mleko kokosowe odpada ze względu na cenę.
Migdałowe za drogie.
W razie czego w ogóle odmówie sobie masła orzechowego i orzechów, jak trzeba to trzeba. W sumie nie pierwszy raz gdzie ograniczam sobię przyjemności, w tym akurat jestem dobry.

Nie jestem zestresowany, tylko mnie to wk***ia po prostu. Jem najczyściej jak się da, sosy do sałatek są na słodziku bo unikam nawet łyżki je.banego miodu, a mimo to jest jak jest.

I będę chciał utrzymać wagę, dla was nie ma to znaczenia, dla mnie ma. Jak mam podjeźdżać góry ważąć 80kg? W takim razie to w ogóle rzuce kolarstwo na kołek bo to bez sensu..

Stary mleko kokosowe na allegro kosztuje 11PLN/1L. A żeby zamienić 10g oleju rzepakowego starczy Ci 50g mleka, czyli masz 20 porcji z 1L. Dodanie kalorii z tłuszczu Ci nie zaszkodzi, a może poprawić profil hormonalny.

Jak jesteś wk***iony, tzn że jesteś zestresowany.

Wiesz jak masz podjeżdżać? tak jak ja, bazować na sile mięśni i ich siłowej wytrzymałości. Na większości wyścigach biorę wszystkich pod górę, a nie jestem najlżejszy. Psu w dupę waga 69kg, jak sam piszesz, że nie masz mocy chodzisz wk***iony i masz wszystkiego dość.

Nie rezygnuj z orzechów, po prostu zamień je na inny typ. Najnormalniej na świecie.

Zrobisz jak uważasz, ale później nie narzekaj, że nie regenerujesz się, jesteś wiecznie zmęczony, ale waga jest poniżej 70kg.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 8/30/2019 11:29:58 AM