Tsubame33 dziennik motywacyjny

Nene87

jakieś wielkie to kółko masz, u mnie takie mini na siłce jest czemu tak szybko wszystko robisz Tsu? z reguły wolniejsze bardziej skoncentrowane ruchy dają lepsze efekty niż takie szybko szybko

U nas tylko takie kółko jest, w domu mam mniejsze... spróbuje robić wolniej następnym razem interwałów mi się nie chce robić nigdy, a jak robię szybko, to mam 2w1.

a co do MC dalej startujesz z poziomu, może zejdź z ciężaru i popracuj nad techniką ?

O nowe filnm w kinie. Ok bede straszna i znowu sie czepne, ale kolko to Ty wyciagasz biodrem i najszerszym grzbietu tu i robisz za szybko. Ustaw sie w pozycji polplanka ( czyli w pelnym napieciu) i dopiero jedz do przodu. To naprawde zmienia postac rzeczy. Sama nad tym obenie pracuje.

Nene87

a co do MC dalej startujesz z poziomu, może zejdź z ciężaru i popracuj nad techniką ?

Nene, cały czas pracuję... ostatnio Paula pisała, że tyłek za nisko, dziś starałam się trochę podnieść, to wyszło że podniosłam za bardzo... ale trening czyni mistrza podobno

Tetiszeri

O nowe filnm w kinie. Ok bede straszna i znowu sie czepne, ale kolko to Ty wyciagasz biodrem i najszerszym grzbietu tu i robisz za szybko. Ustaw sie w pozycji polplanka ( czyli w pelnym napieciu) i dopiero jedz do przodu. To naprawde zmienia postac rzeczy. Sama nad tym obenie pracuje.

Popróbuje
No i czepiaj się, czepiaj... takie czepianie to ja lubię


Zmieniony przez - Tsubame33 w dniu 2018-05-11 13:17:41

Czyni mistrza wiec wszystkie robimy :)

Wydaje mi się, że jeśli mobilność nam pozwala, to w MC lepiej zaczynać z tyłkiem nisko. Dzięki temu popracują i pośladki i nogi i plecy. Startując z pozycji gdzie plecy są prawie równoległe do podłoża, większą część ciężaru przejmą plecy (prostowniki) a nie o to nam raczej chodzi. No i ciężary będą wtedy mniejsze.Oczywiście ważne aby ruch zacząć od góry ciała a nie aby tyłek szedł pierwszy w górę.
Ale każdy jest inny, dlatego mówię "jeśli mobilność pozwala" bo jeśli nie (jak u mnie) to trzeba kombinować jak robić aby nie zrobić sobie krzywdy.


Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2018-05-11 13:58:05

Sporo zależy też po co się mc robi - czy po to żeby podnieść ciężar jak największy albo jak najwięcej razy, czy po to żeby zaangażować mocno jakiś mięsień konkretny. Technikę można modyfikować pod to. Ogólnie jak się zaczyna za nisko na nogach to to wcale nie ułatwia sprawy - psują nam się dźwignie i wcale nie jest tak efektywnie jeśli celujemy w solidne ciężary.

MC klasyczne traktuję jako wielostawowe, bez angażowania jakichś konkretnych miejsc (od tego jest rdl, mcnpn).
Co do nisko na nogach, to trójboiści chyba nisko właśnie zaczynają. No ale ich mobilność jest raczej na najwyższym poziomie

Wcale tak nisko nie zaczynają. Dużo zależy od indywidualnej budowy - długość kończyn, tułowia i ich proporcje względem siebie. Trzeba zacząć tak żeby jak najefektywniej ten ciężar podnosić.

Masz rację, rzuciłem okiem sobie na youtube na Sebę Kota (wg mnie zna się na rzeczy) i faktycznie nie zaczyna wcale tak nisko. Mój błąd