Fans, no coś Ty, nie uciekaj stąd!
Każdy ma chwile "słabości" ale takie jest już życie - niekończąca się sinusoida.
Ja też w 90% trenuję sama, publikuję postępy w internecie, bo na żywo nie mam odpowiednich partnerów treningowych. Po każdym filmie, który wstawię oczekuję krytyki, bo jeszcze się taki nie urodził, co by wszystko robił idealnie. Dzięki temu się rozwijamy. Jak nas tylko głaszczą po główce to stoimy w miejscu (bo tak jest milutko i cieplutko, nie?)
Masz super ciekawy dziennik (mój ulubiony
) i w kilka osób na tym forum tworzymy społeczność nie tylko pięknych ale i silnych
Jak Kitka prosi to już nie masz wyjścia i musisz zostać