AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Fan gratulacje pierwszego startu. Podoba mi się, że kroczysz swoją drogą wbrew modzie i ciśniesz trójbój Życzę Ci zdrowia i sukcesów w przyszłości. Wylecz się i do roboty

Czekamy na zdjęcia i informacje-lepiej juz z plecami,zmeczenie mija ?

Dzieki za niezasluzone gratulacje, niezapominajmy ze bylem ostatni

Spalem od 2iej po poludniu do 8ej rano Zona myslala, ze ju przeszedlem na tamtem swiat (moze powinienem sprawdzic czy szukala polisy ) Niestety plery zalatwione na amen, aktualnie najlepsza moja przyjaciolka jest laska i w pracy robie za pensonariusza domu starcow. Mam nadzieje, ze to nic powaznego, ale nie moge sie pochylic nawet na centymetr. Diazepam, ktory dostalem w szpitalu przestal dzialac i lece na 500kach cocodamolu. Jutro chyba sie bujne do GP po jeszcze jedna dawke diazepamu.
Jednym slowem, jest zle. Ale przetrzymam

daj adres to ci wysle kika butelek :):) Igor ma zapas

Kebul, jak mnie GP wyrzuci to sie do Ciebie usmiechne A moze samo przejdzie.

Fan, tak sobie myślę...na następne zawody (a liczę, że takie będą) może weź sobie kogoś do pomocy...w sensie organizacyjnym, tak, żebyś mógł skupić się tylko na tym, po co pojechałeś, czyli na dźwiganiu. Bo z opisu Twojego startu, to niezły burdel miałeś :P :)

Niestety skazany jestem na samotne treningi i samotne starty.

Nie chcę zapeszać, ale chyba puszcza Zobaczym jutro.

Co do waszych propozycji do rychłego ponownego startu. Myślałem nad tym i po prawdzie nie mam jeszcze ostatecznej decyzji, ale bliżej mi do planu na gorąco. Drugi raz ostatniego miejsca nie zniosę. Jak się coś trafi pod koniec roku i uda się dorzucić 30-40kg do tego czasu to zaatakuję, jak nie, to będzie w przyszłym roku.

O matko!
Nie wytrzymałbym tak długo bez zawodów!

Panie Janku, ale pan trzyma formę na najwyższym poziomie odkąd śledzę pana poczynania. A ja... ja dopiero raczkuję.

Siłowo nie byłeś taki słaby!
Zżarły Cię niuanse regulaminowe.
Potrzebujesz kilku startów aby je połapać.
A potem to tylko czeka Cię poprawa wyników.