AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Na priv później skrobnę

Jsdolan, nie moja wina że Ajazy postanowił mnie zajechać
2h interwałów zaliczone, jakieś 5 litrów z koszulki i bluzy można było wykręcić






Nie takie hop siup jak jest deficyt śniegu pod ręką, ale miałem pomocników






Zmieniony przez - fanslaska w dniu 02/03/2018 16:00:01

Radość dzieciaków bezcenna.
Urocze foto.
Pamiątka dla wszystkich.
Dobry tatuś jesteś.

Staram się panie Janku


Nie wyciskam jednak dzisiaj, jutro bo to igloo mnie zajechało.

snow site manager - to jak to po polskiemu będzie?

A z ciągami w 531 miałem tak, że jak trochę odpuściłem to reszta poszła do przodu.
Ale ja nie siłacz i po ciężkich ciągach chodzę jak zombie.

edit. i wycięło mi kawałek, cenzura czy co.
A napisałem że piękna budowla.





Zmieniony przez - garp w dniu 2018-03-02 22:39:21

garp

snow site manager - to jak to po polskiemu będzie?

Bałwan?

Nie wiem jeszcze, Ajazy mnie kusi, żeby ciągi też w 531 robić, ale nie wiem Ostatnio za dużo twego było, co by nie mówić to jest ciężki program, bez wspomagania a tym bardziej w takim "sportowym" trybie jak ja ciągnę chyba za ciężki.
Najbliżej mi decyzji:
ławka - objętość
siady - 531
ciągi z rzadka, ale plecy na ciężko.





Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2018-03-02 22:49:03

Oj tam oj tam Weź 80% jako t-max, rób raz w tygodniu, po każdym skończonym cyklu, czyli co 3 tygodnie odpuść ciągi całkowicie, za to plecy jak piszesz normalnie, ciężko, i zamiast serii zejściowych zrób jakiegoś rdla czy hiptrasta na większą ilośc powt i pójdzie. Zobaczysz

Koniec kosmicznego progresu

Wl:90kg: 6*10,9,8,8,7
Prostowanie ramion wyciąg górny: 4*15
Przenoszenie hantla na bok 4*15*16
Wzonsy prostych ramion przed siebie z talerzem 20kg 4*12

Ławka najniższa seria to 7 czyli zaczynam od 14tu serii z 90kg x 7, przerwy co minuta(jak się uda).
Pompa fest.

Co cię tak wzięło na tyle serii ? Nie dokładasz 2,5kg ?

No dokładam 2.5kg tylko razy dwa
Założenie jest zrobić 10x10, w końcu zdechnie, kto wie może i przy 90ce wtedy ciutkę zmniejszę objętość. Ale zanim zdechnie to częsta praca na mniejszej ilości w seriach zachowując cel 100repsów.
A co mnie wzieło? Podpatrzyłem u szczypiora i przerobiłem pod siebie. Taka praca to jak trenowanie rzutów wolnych z tego samego miejsca w piłce. Jest czas pracować nad szczegółami no i na koniec zawsze można dorzucić bonus na tą chwilę czuję, że mi to służy.