AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Tam jest inna rzeczywistość Ale co się dziwić, jak większość nie ma zimowych opon, nigdy w życiu nie jeździli po śniegu (chyba że na nartach w górach ). Wystarczy, że trochę popada i totalny paraliż. Śnieg jest bardzo rzadkim zjawiskiem, przez 5 lat mieszkania w UK tylko dwa razy popadało. Ostatni raz akurat wtedy, jak wracaliśmy napakowanym autem do PL, pozamykali drogi bo nie dało się przejechać, przez to spóźniliśmy się na prom tylko.... 24h Największa komedia była na drodze szybkiego ruchu, lekkie wzniesienie i auta tańczyły jak na lodzie, więc zamknęli ruch. Zaczęli puszczać samochody pojedynczo, najpierw jechał traktor z pługiem, zanim samochód, obok szła ekipa kilku chłopa z łopatami i w razie problemów próbowali takie auto wepchnąć pod górę, ewentualnie śnieg odgarniali spod kół Zabawnie wyglądało, ale czasu straciliśmy dużo. A poza tym mnóstwo porzuconych aut na drodze i przy drodze, wszędzie pustki - momentami sceny jak z horroru


Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-02-28 15:32:22

całą prawda Viki, tylko bym uśćiślił, że nie tyle większość, co promil nie jeździ na letnich i stąd te problemy.
Ja mam 4x4 i letnie ale nowe kapcie - sama frajda z jeżdżenia.


Saneczki wokół domu zaliczone, w sumie 75kg podczepione na dwie ręce(no bo na jednych sankach się nie pomieszczą) i poszły konie po betonie,wróć, po śniegu.
Jak się pogoda utrzyma to będzie trzeba na jakieś pagórki pojechać.
Przyznam, że bez różnicy mi czy podbiegam na sucho czy z sankami, coś jak w podciąganiu - czy sam czy z podwieszonymi 30kg i tak 5 razy i tak 5 razy. Co zrobić






Zmieniony przez - fanslaska w dniu 28/02/2018 16:34:00

Ja już bym wyszedł sobie pobiegać, lecz gdy muszę wyciągnąć samochód z garażu i dojechać na siłownie raptem 3km, to już mam dość.
Teraz -11C, jutro rano ma być -18, można się hartować.

Beast from the East dotarla i do nas. Polowa mojej ekipy nie dotarla do pracy. Dziwnym trafem, akurat polowa, ktora stawila sie bez problemu jest w 100% polska. Zycie

A u mnie dzisiaj o 5:00 rano -20"C. Jak za dawnych czasów

Mi trochę po uszach nad ranem wiało ale takiego mrozu nie było, chyba ze na zewnątrz.

Słaby jednak jestem, to raz. A dwa, dłuższa przerwa od ciągów spowodowała, że zapomniałęm jak się je robi
Ostatnio udzielałęm się tu i ówdzie o ciągach, to trzeba dać szanse rewanżu , żeby się nikt nie obraził - film się robi.

MC - w sumie bez serii roboczych bo nie doszedłem do zaplanowanego ciężaru kto, ma tyle wdzięku co ja, wdzięku co ja, no kto?

MC - rozgrzewka od 60kg-190kg
Wyciąg górny szeroko - 6 serii
|Wyciąg dolny do brzucha - 6 serii
Szrugsy na wyciągu 4 serie

Nie lubię tych zabaw na wyciągu, gruby jestem a jak jeszcze dodatkowo plery spompuje, to czuję się jak niepełnosprawny. Serio.

Apropos gruby, chyba na tą chwilę taki pozostanę, albo zrezygnuję z walki z nałogiem. Nie da rady robić tych dwóch rzeczy na raz.

Serie nie po kolei, ale co za różnica jak to rozgrzewka miała być
Najwyższa pora jakiś program zacząć bo dziadostwo się robi.

Było dynamicznie!
Czyżby w celu szkoleniowym dla zaglądających?

No w końcu ćwiczysz.

Marzec się zaczął, jedziesz z tym koksem.