Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
Tomek zap*****laj na trening;) uwierz mi i możesz Banana zapytac jak robilem nogi po Zawodach w Slaksu. Ledwo zywy bo mi cos siadlo na rzaldoku po sniadsniu ale pojechalem. W polowie treningu lezalem 15min bo myślałem ze bede rzygal...ale potem dokoncyzlem;) kilka dni to odchorowalem juz byla mysl zebt odpusci MP ale nie odpuściłem i wczoraj jak zeobilem ostatni trening a dzis rano zacząłem laodwanie to uwierz mi ze satysfakcja jest ze dałem rady. Przez to nasza psycha tez mocnuejsza a takie momenty i okresy powoduja ze jesteśmy mocniejszy;)a niektore treningi chyba robilem sila woli...
P.s za niedługo MP zobacztsz jak motyawacja skoczy;) pojdziemy dobra ekipą posiedzieć pojesc zobaczysz jaka atmosfera;)
Ale jak czujesz sie wyplaony ta masa zrobiłbym od pon tydzien przerwy i zaczs lredu;)
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-04-20 11:26:40
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Witam,
wyjazd do Kielc bardzo udany, motywacja i inspiracja złapana, czuć było fajny klimat Główną atrakcją był dla mnie start Mariusza Żaby, naszego forumowego Mariana, więc zaraz po przyjeździe około 10 wystraszyliśmy się, widząc lżejsze klasyki, że być może pierwsze wyjście już było. Na szczęście nie.
Ilość zawodników w kategorii Mariana (i nie tylko) porażała- formy również bardzo dobre. Poziom zawodów pod tym kątem oceniam wysoko.
Adrenalina była i oczywiście życzyłem Marianowi medal. Przyglądając się uważnie docięciu nie było żadną niespodzianką, że Mariusz znalazł się w finale- bardzo głęboka separacja, szczególnie korpus i dół pleców.
Fajnie, że kontrolował też uśmiech i prezentował się naprawdę profesjonalnie i pewnie. Nie dyskutuję z werdyktem, ale 6te miejsce na tyle ludzi, podkreślam- na Mistrzostwach Polski, to powód do dumy i gratuluję Ci Marian!
Przy okazji gratulacje dla wszystkich z forum biorących udział w MP, trenujących swoich podopiecznych oraz podziękowania dla Banana za ogarnięcie relacji i zdjęć
Targi same w sobie dość biedne, a na pewno biedniejsze niż w zeszłym roku- konkurencyjna impreza w Warszawie skutecznie odciąga ludzi, ale się nie dziwię- trzeba będzie kiedyś wpaść na tę drugą. Niemniej jednak klimat, znani zawodnicy i cała ta otoczka jest fajna i po też tam się jedzie. Tego Pana nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba, więc wrzucę tylko foto, z wyrazami szacunku
Mam też zdjęcie ze Słodkiewiczami, ale z uwagi na to, że bracia za bardzo odstają ode mnie, nie wrzucam
(ale czuję, że zrobi to Georgu:'-( )
Kolejna świetna sprawa związana z Fit Weekendem to ustawka SFD- chyba nie ma nic przyjemniejszego niż wchłonąć klimat zawodów i udać się uwolnić te emocje na treningu. Tym bardziej, że jest okazja poznania nowych ludzi I nażarcia się po Więc na dzień dobry- bardzo miło było poznać i poćwiczyć u boku Konrada (Gienusa) i jego dziewczyny Oktawii, Kacpra Tofila, Łukasza Pszczołowskiego i kilku innych osób, których imion nie pamiętam
Nie będę wklejał wypiski, bo nie różniła się za bardzo od moich ostatnich treningów, ale w większości ćwiczyliśmy barki z łapami, Łukasz pamiętam robił klatkę, Kacpra zarejestrowałem wiosłującego- dla każdego coś miłego Weszło jak trzeba, a pod koniec na siłowni pojawiły się konie pokroju Tomka Słodkiewicza, Papaja, czy Tomczuka i od razu +10 do pompy
No a po treningu obiecane burgery! Lokal bardzo przyjemny- rezerwacja na 15 osób, ale było nas chyba 2x więcej.
Biedna kelnerka latała tam i z powrotem, musieliśmy dostawiać stoliki, krótko mówiąc knajpa była nasza Oczywiście poznałem masę osób, których nie sposób wymienić. Bardzo fajnie, że zaszczycił nas swoją obecnością Marian i przy okazji poznałem jego kobietę, Basię
Mam też małą pamiątkę z targów- kupiłem sobie taki oto tank-top, zdjęcia wykonane zaraz po przyjeździe:
Opalę, dotnę i zgolę kłaki i może będzie to jakoś wyglądać
A, no i jeszcze wylosowałem notesik na kole fortuny
Szacuny
10650
Napisanych postów
30005
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
609926
dzięki za foty a przede wszystkim kibicowanie
jedynie czego ząłuje to to że nie wpadłem chociaż zonaczyc na wasz trening anawet specjlanie wejsciowke ogarnąłem, ale jka wrociłem z zawodow połozyłem się niby na chwilkę to jak zastnałłem to obudziłem sie po 19...ze ledwo zdarzylismy na 20 do knajpy na burgery:D
Szacuny
11393
Napisanych postów
72671
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958475
ja tez zaluje ustawki nawet w roli siedzącego jak zwykle super filmy i foty
ale bedzie jeszcze okazja , relacja świetna - super sie czyta takie wpisy w dziennikach forumowiczów podsumowujące jakies wydarzenie
ps. ja nawet ani jednego stoiska nie zobaczyłem, a bylem z Was wszystkich na pewno najdluzej przez weekend na hali