mastiCzyli Panie, Panowie - z tego co piszecie i sam zainteresowany -dochodzimy zgodnie do jednego wniosku -Fans nie jest jeszcze na to gotowy :)
Mozna i tak, ale wniosek tez moze byc taki, ze Fan ma szereg mozliwosci bo ma ten przywilej, ze jest na poczatku a nie na koncu drogi i wszystko na niego dziala. I tego sie trzymam.
Liniowke juz probowalem, wiec ja znam i cenie i pewnie nie raz do niej wroce. Ale nie mozna cale zycie wpyerdalac suhi trzeba sprawdziciec numer z lwem czy niedzwiedziem (prawda Krzysiu? ). Do urlopu 5x5, po urlopie sheikos na klate (ale bez zaniedbywania nozek i plecow).
Wiekszosc z was to juz stare wyjadacze i zapomnieliscie jak to jest byc mlodym (a jak )wilkiem. Na studia przyjdzie czas, najpierw trzeba skonczyc podstawowke a pozniej technikum. Nie widze drogi na skroty (chociaz kto wie co wymysli dobra zmiana )I tak dla przykladu, nie sposob nie zgodzic sie z Kokosanka o poprawianiu najslabszych etapow w kazdym boju. Jednakze, jak ja mam to robic jak jeszcze ich nie rozpoznaje to raz a dwa, co to za maksy jak co miesiac je poprawiam.
Oprocz ciezaru w tym sporcie, podoba mi sie spokoj, prostota i brak pospiechu.
Jeszcze bedzie ze mnie dumni
Ps. MaGor na razie mam awersje do ilosci powtorzen , te plany beda sprawdzane na samym koncu jak mi przejdzie.
Zmieniony przez - fanslaska w dniu 2016-06-28 13:09:32