REDUKCJA
Sporo wody naszło, ale pompę poczułem po raz pierwszy od dawna.
Miały być nogi, ale kolano mocno dokucza.
Słabo, słabo.
Chyba zrobię przerwę w treningu nóg.
Za nim ja się do ortopedy dostanę to minie pół roku,
a prywatnie gnoje wezmą 200 zł i powiedzą bym olał siłownię.
Cardio nie zrobiłem.
Co do diety - rozpisane jak rozpisane, ale wleciały 2 posiłki.
O 4 rano pobudka i do roboty.
Wezmę jakiś mały posiłek do pracy - tam przynajmniej jest robota, idzie pogadać z kimś
więc łatwo wytrzymać, a po powrocie zjem większość kalorii i uniknę dzięki temu wqrwienia.
Redukcji już nie robię. Trening nóg mi odpada, cardio kolano też rypie.
Forma zadowalająca - jest lepiej niż rok temu, a za rok będzie jeszcze lepiej.
Kilka wniosków ponownie wyciągnąłem i z tej redukcji.
To co będę teraz robił to takie "Redukcjo-utrzymanie" formy.
Może coś minimalnie zejdzie jeszcze, ale nie będzie już katowania.
O, teraz modne jest nazywanie czegoś takiego "Rekompem", więc powiedzmy, że robię rekomp
Byle utrzymać to do Sopotu, co by wsi nie było
TRENING:
A1.Wyciskanie hantli siedząc - 32 kg 4x10-15
B1.Unoszenie hantli w przód siedząc 12 kg - 4x15
B2.Unoszenie hantli na bok 10-12 kg - 4x12-15
C1.
Wyciskanie sztangi za głową siedząc 40 kg - 4x12-15
D1.Unoszenie klamry wyciągu dolnego na bok jednorącz 10 kg - 4x12
A1.Hantle supinacja stojąc - 18 kg x10, x8 16 kg 2x10
B1.Drążek chwyt wąski wyciąg dolny - 40 kg 4x15-max
C1.Klamra wyciągu dolnego jednorącz tyłem do wyciągu - 20 kg 4x12 (mega ćwiczenie) to co Saker w filmiku pokazał.
D1.Hantle młotki - 14 kg 4x12
Zmieniony przez - Cayek w dniu 2016-06-17 23:16:00