Nie włączałem już wczoraj komputera, powiedzmy, że humor mi nie dopisywał po wczorajszym meczu. I nawet stówka do przodu u buka nie poprawiła mi humoru.
Fajne i ciekawe opinie tu wystukaliście pod moją nieobecność
Trochę za dużo zamieszania z cytowaniem każdej więc odniosę się ogólnie.
W zasadzie z każdą się zgadzam
taki już ze mnie ostatnio ugodny gość, moim skromnym zdaniem Marcin(xzaar) ma rację z tym przetrenowaniem a to o czym pisał Wojtek to chwilowe zajechanie materiału pewnie też wynikające z kiepskiej regeneracji a może ze zbytniego pieszczenia się ze sobą? Sam w chili obecnej robię taki resetowy trening bo jak wiecie zaczynało brakować pary, ale czy to było przetrenowanie to nie sądzę skoro już po 3ech sesjach chce mi się więcej i ciężej.
Za wskazówki do WL dziękuję, spróbuję poulepszać, a co do tempa odchudzania to w sumie wszystko jest dla mnie nowe bo nigdy wcześniej nie redukowałem stąd i niepewności. Skoro ci praktycy i teoretycy mówią, że przy 1,5kg tygodniowo leci z mięsa, to wychodzi na to, że przy wolniejszym zrzucaniu wyglądałbym jak pudzian na koniec redukcji bo właśnie takim tempem szło przez ponad dwa miechy
Musik ta zasada nie tyczy się spaślaków over 120kg
Płacę frycowe za bycie świerzakiem na forum, zresztą już nie pierwszy raz, więc często jestem zdziwiony jak młody albo co najmniej zaskoczony, tym razem MaGor był powodem opadnięcia mojej szczęki, domyślałem się, że jest po rozprawie z grubasem - ale z takim??? Piękna robota.
Na koniec, po słowach Marcina i po aktualnym wyglądzie Wasona stwierdzam, że trzeba skończyć pitolić i rozmyślać i brać się do roboty a wraz z upływem czasu i BF będzie zadowalający i na sztandze trochę. Nie od razu Rzym zbudowano a tak się składa, że nigdzie mi się nie spieszy
Ps. też tak coś czuję Marcinie, że moglibyśmy stworzyć wybuchowy duet - a czy przeżyłbym te wspólne
treningi to już inna sprawa, bo już tak mam, że przy dobrym nakręcaniu podczas treningu nie myślę o jutrze.
ps2 Marcin (Kabo), niestety cardio jest zaniedbane i wszystko i wszyscy potwierdzają, że to jest główną przyczyną spadku tempa redukcji. Właśnie przez brak uczucia do Cardio
planuję zapodać to niemieckie wariactwo (GVT)
ps3 (ostatnie) 4 sek schodzenie w WL zrobiło robotę, ale mnie cyce yebią