Szacuny
90
Napisanych postów
551
Wiek
50 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
26561
Widać, że żelazną ręką trzymasz w domu dyscyplinę :)
Dobrze, że chociaż tu na Forum, my najtwardsi, możemy się wspierać :D
03.05.2016 I KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:20:15] 13.08.2016 Gorce Ultra-Trail 43 km [6:36:50] 18.02.2017 Trójmiejski Ultra Track 65 km [8:53:13] 22.04.2017 II KRS Formoza Ultramaraton Kaszubski 46.3 km [5:10:27] "Everyone has a plan until they get punched in the face" M.Tyson
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ależ mnie się podobają te domowe treningi, nikt się nie wpyerdala, nikt nie drażni, nikt nie zajmuje, tylko atak,atak,atak. Jeszcze jakbym garaż miał trochę większy i o metr wyższy to byłbym w raju. Powoli myślę nad zakończeniem treningów typowo pod WL i zacząć elegancki 5 dniowy split, a i plan jakiś można normalnie wykonać a nie wkoorw, że zajęte jedno czy drugie.
Dzisiaj też , uznałem, że w tym roku na więcej niż 140kg nie będzie mnie stać. Odkryłem też, że pasek do od garnituru nie nadaje się do podwieszenia ciężaru (to akurat tak mnie wybiło, że zakończyłem trening).
Robiłem dzisiaj dociskania, było małe klęknięcie bo nie mam jeszcze obczajonych długości poręcz i ogólnie pozycji na ławce i trochę kulawo się za to zabrałem co zakończyło się zachwianiem, potrzeba jeszcze z dwóch trzech treningów na pełne zaufanie do sprzętu. Od tego zachwiania trochę łokieć(znaczy wew*nątrz) mnie pobolewał ale pod prysznicem przeszło.
WL: 8*20,8*60,5*90,6*3*110
Dociskania: 1*135,1*137.5,2cmx140( )
PNP: 12,12*10,8*20,5*30(pasek się urwał i odechciało mi się wszystkiego, czekam na paczkę i PNP nie dotykam)
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Dziwnie oddychasz. Jakbyś się wentylował. Ja staram się brać powietrze głęboko nosem i wypuszczać tylko część. Na spiętym brzuchu. Musisz poczuć, że to właśnie teraz i pchać.
A siłka bardzo fajna.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
MaGor
Dziwnie oddychasz. Jakbyś się wentylował.
Bo ja się wentyluję 90% boju idzie na bezdechu to trzeba nałapać tlenu przed, żeby pary nie brakło
ojan
fan - wyciągnij te wkładki z klaty!
Dzięki.
Gwid
Ta brama niby taka prosta a jednak na serio widać potencjał.
Ma, jeszcze jakby miała drążek do podciągania, to nie potrzebuję więcej.
Dzisiaj w planie plecy, jeszcze bez MC bo podesty nie gotowe, a MaGor nastraszył mnie z tą posadzką. Pewnie dodam jeszcze bicka, bo i tak po pleckach będzie rozgrzany to skorzystam z okazji
Wreszcie udało mi się zamówić książki, także niedługo dam nurka w naukę radziecką. Swoją drogą, wyszły drożej niż sztanga i muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany swoją księgarnią, bo już od dwóch lat, miesięcznie zostawiamy u nich 30-40 funtów a nie odmówili sobie doliczenia przesyłki do specjalnego zamówienia. Zero empatii dla stałego klienta. I jeszcze ten czas dostawy - do 7miu dni roboczych.
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
fanslaska
MaGor
Dziwnie oddychasz. Jakbyś się wentylował.
Bo ja się wentyluję 90% boju idzie na bezdechu to trzeba nałapać tlenu przed, żeby pary nie brakło
Jak Ci to opisać, jak ty nie masz nawyków?
Połóż się na ziemi. Na brzuch połóż talerz 10-15 kg. W okolice przepony. Teraz nabierz powietrza przez nos tak żeby ten talerz się uniósł. A potem dobierz jeszcze trochę powietrza przez nos. I jeszcze raz. Powinieneś poczuć jak cały tułów się spina. I jednocześnie otwiera się klatka, a Ty jesteś spięty jak sprężyna i zamiast rąk masz siłowniki hydrauliczne.
Wentylowanie tylko Cię osłabia. W skrajnym przypadku zakręci Ci się we łbie i stracisz siłę