Oszukać grawitacje.

no w końcu ktoś to też napisał o nadgarstak w low bar bolą ale potem trochę mniej a jak się źle ustawisz to bardziej

Tak sobie siedzę z kijem na barkach i zastanawiam się o czym piszecie...

3/4 dzienników przynosi opisy treningów z frazą "barki spompowane na maksa"
1/4 dzienników informuje o porządnej rozgrzewce, z uwzględnieniem grup ćwiczonych stawów
1/100 dzienników zawiera: "po treningu solidnie się porozciągałem"

Wniosek? Spompowanie barków bez rozciągania powoduje, że tracą one mobilność. Umieszczenie pustego kija w pozycji Low Bar to problem, ale da się (łatwiej to zrobić ze sztangą). Co boli? Nie puszczają mięśnie naramienne. Tak wnoszę po bólu. Po solidnej rozgrzewce i kilku ćwiczeniach na mobilność ten ból by ustąpił/nie wystąpił.
Właśnie... Dbacie o mobilność stawu barkowego, żeby od niego wymagać mobilności? Jakieś konkretne ćwiczenia? Czy liczy się tylko pompa? Bo jak tak, to musi boleć. "All pain - no gain" - czy jakoś tak Rozciąganko jakieś? Uwaga: staw barkowy łatwo uszkodzić przy rozciąganiu. Jednak próbować trzeba. Przed treningiem dynamicznie, po treningu statycznie. A im bardzie Wam się wydaje, że nie potrzebujecie rozciągania, tym bardziej go potrzebujecie. Takie jest moje zdanie.

MaGor

T
1/100 dzienników zawiera: "po treningu solidnie się porozciągałem"

Rownie dobrze mozesz mi wyrzucac, ze nie pisze w dzienniku o tym, ze przed kazdym posilkiem myje rece a po kazdym posilku zeby ;) Kto nie rozciaga trenowanych miesni po treningu ten.. no tam kazdy juz wie co ;)

Gwid

no w końcu ktoś to też napisał o nadgarstak w low bar bolą ale potem trochę mniej a jak się źle ustawisz to bardziej

Z tego powodu trójboiści stosują owijki na nadgarstki (jak do wyciskania) także do siadów.

Nie wiem dlaczego ale nadgarstki mnie nie bolą przy przysiadach.
Natomiast zauważyłem, że przy dużych ciężarach muszę przekręcać łokcie w tył gdyż moje dłonie ciągną sztangę w dół podczas wstawania (mam wrażenie jakbym się podciągał i sztanga staje się cięższa).

MaGor mnie barki nie bolą a nadgarstki Niestety nie bolą, bo nawet nie zamierzają się rozciągnąć. Kilkanaście lat zaniedbań nie naprawię dwoma miesiącami prób rozciągań, ale pracuję nad tym. Bardziej martwi mnie, że nie mogę wykonywać żadnych ćwiczeń na rotatory, bo trzeszczy i chrupie, także nawet na rozgrzewce ne wykonuję takich ruchów. Z resztą, w zeszłym roku od piłkarskiej rozgrzewki (kręcenie ramionami) miałem problem z barkami - pewnie pamiętacie

Pobiegałem 30 minut w terenie. Jest lepiej pod względem kondycyjnym, nie musiałem przechodzić do marszu, płynnie szło. Są też problemy Okrutnie bolały mnie piszczele i łydki - wiedziałem, że już tam coś organizm wymyśli,żeby mnie zniechęcić

Dzisiaj bez treningu siłowego, zbieram siły na jutrzejszy trening z Danielem. Umówiliśmy się na trzy treningi, jutro WL. Chciałem przysiady, ale według niego to nie najlepszy pomysł skoro wczoraj robiłem przysiady i rack pulle (może jutro lepiej się nie przyznawać, że przeplatam 6 razy w tygodniu przysiady z plecami, bo znowu będzie gadał, że prostowniki potrzebują najwięcej czasu na regenerację )

Fan nadgarstki bolą, bo muszą pracować pod nienaturalnym kątem. Ułożysz ramiona to i nadgarstki wykierujesz. Słuchaj może tego trenera. Jak coś mówi to mówi

Motywacyjnie :)

no mnie to raczej demotywuje (nie ma szans żebym doszedł do takich wyników na frontach)

kuba_n

no mnie to raczej demotywuje (nie ma szans żebym doszedł do takich wyników na frontach)

Nie trać nadziei!
Są plany gwardii narodowej!