Oszukać grawitacje.

Patrzę po prostu chłodnym okiem,mam mnóstwo sylwetek do porównania i wiem co mozna zrobić a czego juz nie ( że tak powiem : saute) :)

kerad poprawisz co poprawisz będzie ok. musisz tylko złapać z 4-5 kg mięcha a nie chudnąć z uporem maniaka na studenta masti ma racje że mamy złe wzorce kolesi co bez shota w dup#$ z domu nie wychodzą

fan - młody musi zrobić plecy bardziej. najszerszy odstaje, lewa ręka mniejsza od prawej, oraz tylny naramienny chyba nie istnieje. prążki na barach fajna rzecz ale to nie wszystko. jak by nie patrzeć jak bym tak wyglądał w wieku 21 to wszystkie laski na plaży moje w naszym wieku jak nie przestanie to będzie dzik jak sam sk***e#$# będzie większym dzikiem niż żubr z reklamy żubra

Gwdzie, toś teraz dolał wody na młodego młyn z tą różnicą wielkości rąk. Czuję, że do końca roku będę słyszał starą śpiewkę. O najszerszych wiemy i będą atakowane z każdej strony, ale tylne aktony są ok, widocznie tak wyszły na zdjęciu.
Panie Janku i panie Mastii, dziękuję za ocenę, wiem że tego młodemu brakowało. Motywacji mu nie brakuje, ale ma tendencje do użalania się nad sobą.
Ps. Lasek rwał nie będzie, w czasie urlopu jedzie na dwa dni do Paryża oświadczyć się!! Cholera, mam nadzieję, że jego partnerka tu nie zagląda, bo to jest tajemnica.

Młody wyjechał więc jutro wypadłby trening w samotności. Nie do końca tak będzie bo jutro robię za trenera Mój stary przyjaciel po 2 miesięcznej diecie zdecydował się wreszcie chodzić na siłownię. Niestety totalny prawiczek i trzeba będzie uczyć podstaw. Mam nadzieję, że mnie to nie rozproszy, tym bardziej, że ja mam w planie klatę i tricepsy a jego chcę przedstawić ćwiczeniom wielostawowym, ma chłop co palić (110 kg) i nie jestem przekonany, że siedzi tam jakieś mięso pod spodem.
Przyszły tydzień, bedzie ostatnim splitowym. Zrobię podejście do poprawy PB w MC i WL, przysiady odpuszczam bo bez młodego z tyłu nie pewnie będę się czuł. Potem ze 3 tygodnie FBW na ok 75% ciężarach ale więcej repsów.

Nie ma dzisiaj rozpiski, bo doopa z takim treningiem, gdzie musisz komuś pokazywać od podstaw. Nabrałem dzisiaj wielkiego szacunku do trenerów personalnych na siłowni. Nie dla mnie taka robota.
Także dzisiaj oprócz klaty i bicepsów (zamiast tricepsów - nie wiem jak to się stało) poszło wiosłowanie, ściąganie drążka i kilka serii MC. te dodatki jednak na malutkich ciężarach.
W WL robocze poszły 4x4x105, chyba była siła na 5te w pierwszych dwóch, ale jak widziałem jak się mój uczniak bierze się do asekuracji to brakło mi odwagi próbować.
Niezmiennie brudny kark, ostatnio te bicepsy piekielnie pompuje.

przerabiałem takie pomaganie lata temu... w pewnym momencie miałem 4 znajomych na treningu, pokazywałem wszystkim co mają robić, a sam nie wykonywałem treningu ...

powiedziałem pas.

Fan, niech gość robi Twój trening tylko odpowiedni ciężar i więcej repsów (10-12), nic mu się nie stanie jak od splita zacznie , to chyba najlepsza opcja na wdrożenie nowego bez rozpraszania
nowym i tak wszystko jedno zazwyczaj

kabo9

nowym i tak wszystko jedno zazwyczaj

bo po miesiącu i tak wymiękają

ja jak kiedyś kolegę wciągałem w siłkę to poświęciłem 1,5 godziny i pokazałem mu wszystko co i jak ma robić, a było co nie miara roboty
i potem jak robił trening gdy ja byłem na siłce to tylko drobne korekty wprowadzałem
dla początkującego tylko i wyłącznie podstawowe fbw 5x5

W sumie mógłbym odwalić łatwiejszą wersję jak radzi Kabo, ale raz, że więcej byłoby ściągania/zakładania talerzy niż ćwiczeń a dwa, to jednak mój przyjaciel, więc chcę mu pomóc jak najbardziej w tej jego redukcji. Plan jest prosty, przez najbliższe 4 miesiące: siady,MC,WL, żołnierskie i na razie sciąganie drążka bo o podciąganiu na razie nie ma co marzyć. Innych ćwiczeń mu nie pokazuje, jak wytrwa będziemy walczyć dalej. Żeby mnie jutro nie trafiało wyskoczę dzisiaj zrobić plecy a jutro z doskoku triceps,kaptur i może brzuch (jak się uda).

hahaha, mógłbym parafrazować Bogusia mówiąc - co Ty k***a wiesz o ściąganiu/zakładaniu talerzy,
ja mam tak od dwóch lat trenując z Wasoniem ,
ale luz, wdrażaj nowego szybko bo we 3 też się dobrze trenuje