Oszukać grawitacje.

ja mam za groszę - 60pln/miesiąc, w tym siłka bez limitów, 4 orbitreki bez limitów i w sumie tyle
za bieżnie musiałbym dopłacić (75pln za 10 godzin bieżni, w tym siłka bez limitów)
ostatnio otwarli boks chyba 10pln / miesiąc, 2 godziny raz w tygodniu, możliwe że skorzystam w ramach aerobów

Orbiterki,rowerki i bieżnie są w pakiecie.

fanslaska

Tak na marginesie to dalej czuje kaptur po wtorkowym MC.

przyczyny mogą być 2, albo bardzo słabe kaptury w porównaniu do dolnego grzbietu, albo słaba technika - albo jedno i drugie na raz
ja upatruję obolałość kapturów w słabej technice, ja po ciężkich ciągach praktycznie nie czuję czworobocznego i zawsze muszę robić oddzielne ćwiczenia na kaptury
możliwe że w seriach wcześniejszych na mniejszych ciężarach trochę zarzucałeś barkami i to z tego, generalnie ręce w mc odgrywają rolę tylko i wyłącznie haków

No i już po treningu. Jednak zeszłej niedzieli to nie był przypadek bo ponownie mega super szło. Oprócz profitu z porannej energii dochodzą pustki na siłowni i można atakować zgodnie z planem.
Szło tak:
Rozciąganie
WL:25x20kg,15x40kg,12x60kg,10x80kg,6x85kg,6x85kg,5x85kg
Wyciskanie hantli na skosie (źle dobrałem ciężar):11x24kg,10x24kg,12x22kg
Rozpiętki hantelkami (powoli i na maxa do dołu):12x12kg,12x14kg,10x16kg
Uginanie ramion hantelkami z supinacją: 12x14kg,12x16kg,7x18kg
Uginanie ramion łamaną stojąc: 12x27kg,10x37kg,8x37kg
Hantlem na modlitewniku: 13x12kg,12x12kg,12x12kg
Na koniec uginanie ramion grzechotkami na maks powtórzeń: 40x7kg - POŻAR w bicku i przedramieniu
Przedramienia prostą i hantelkami 3 serie po 12 każde ćwiczenie
Szrugsy hantlami stojąc 3x12x32kg
Bieżnia 10 min

Szybko łatwo i przyjemnie. Wychodzi na to, że w cyklu tygodniowym brakuje mi czasu na bieżnie tylko w dzień nóg. Kaptury bolą jeszcze bardziej a we wtorek MC jak nie poprawie techniki to będą problemy od Środy Jakkolwiek to zabrzmi lubie jak mnie mięśnie bolą

Mój partner jak wiecie masuje. U niego jest ciekawe zjawisko, klatka mu poszła 4cm bicek prawie 2 a waga nie ruszyła nawet o kilogram? Nie są to błedy pomiarowe bo widać jak poszło plus ładne kable widoczne nawet na udach.
Apropos kabli, po 10 latach nieśmiało zaczynają się przebijać i u mnie. Na razie na przedramionach i bicku ale postęp jest.

A dlaczego zmniejszyłeś ilość seri w wl? miało byc 85/6 x 5 serii-
Dokładnie tyle...:)


Bo to moze sie Tobie przytrafić-tylko że -ze sztanga...:)

masti

A dlaczego zmniejszyłeś ilość seri w wl? miało byc 85/6 x 5 serii-
Dokładnie tyle...:)

Mea culpa, źle zapamiętałem. Muszę to sobie wytatuować czy cuś. Następnym razem poprawie się, obiecuje.

Basen również zaliczony.
Już czuję, że poranny trening wszedł na elegancko, bicek daje znać o sobie cały czas a klatka przy spięciu. Niestety czuć coś jeszcze a że pięknie wyśledziliście powód zmęczonych kapturów po MC to chyba muszę też nagrać filmik z WL. Otóż bardzo musiały dzisiaj popracowac barki bo już się rozpoczęły ładne domsy. A moze jest to przyczyna jakiegoś typowego błędu w technice i oświecicie mnie nawet bez filmu?

na wl? nic prostszego o błąd jak branie z za wysokich stojaków no i pchanie barami do góry a nie "łopatkami". jak myślisz dlaczego każdy ma przerośnięty przedni akton?

Pchanie barkami?
Wydaje mi się rzadko spotykane.
Raczej pchamy tricepsami - ale nie będę się upierać - może ktoś po wyproście w łokciach wypycha ciężar dalej.(rozwija wtedy zębate przednie - może trochę dziwne ale dzisiaj czułem je przy rozpiętkach odwrotnych)
Barki przednie pracują bardzo przy wyciskaniu w leżeniu - bez względu na to czy przeniesiemy sztangę w kierunku brzucha czy szyki! (takie są moje odczucia).

Przerośnięty przedni akton mają ci, którzy robią jedynie wyciskanie w leżeniu i stojąc a zaniedbują podciągania w opadzie tułowia i rozpiętki odwrotne!

95% bywalców na siłowni?