Oszukać grawitacje.

Szajba - a wiesz już z kim ona trenuje gdy Cię nie ma?

ojan

Szajba - a wiesz już z kim ona trenuje gdy Cię nie ma?

sugerujesz że jakiś ogrodnik pomaga

Żeby jakiejś Calineczki w kapuście nie znalazła

ojan

Szajba - a wiesz już z kim ona trenuje gdy Cię nie ma?

Tak, z córką aerobic ćwiczy.
Na "jabłka" do sąsiadów nie biega.

@fanslaska-To może przypomnę do lutego SIŁA,


A od lutego koniecznie masa.Siła -masa-siła masa. Jak masz 90-100 w pasie (pewnie nie masz) to się nie przejmuj zrób by w klacie było 125-130 a w łapie 45-46 i się brzuch straci. Jak przy sikaniu widzisz swoje przyrodzenie to nie ma co redukować chyba że nie widać to wtedy ciąć.

Ciekawa metoda na określenie otyłości, to się fachowo lustrzyca nazywa

_Szajba_

Fans, zazdraszczam Ci tego, że małżonka z Tobą trenuję.

A i jest czego, zaskakujące przeżycia, po tylu latach obserwować swoją kobietę w nowych sytuacjach. Jakby to napisać, najpiękniejszy widok na siłowni dla mnie, to kobieta robiąca przysiady ze sztangą.

orzegów

A od lutego koniecznie masa.Siła -masa-siła masa. Jak masz 90-100 w pasie (pewnie nie masz) to się nie przejmuj zrób by w klacie było 125-130 a w łapie 45-46 i się brzuch straci. Jak przy sikaniu widzisz swoje przyrodzenie to nie ma co redukować chyba że nie widać to wtedy ciąć.

W pasie mam 92,w klacie 128 a w bicku 45 i lustrzycy co prawda nie mam ale kratę też cienko widać.Nie mówię, że super widoczna od góry do dołu krata spędza mi sen z powiek, ale boczki są irytujące, no i żyła na bicku musi być cały czas a nie tylko na treningu. Jedno jest pewne, jakby jakimś cudem tłuszcz się topił jak na patelni a zacznę wyglądać jak zawodnik Unii Oświęcim to zakończę redukcję. Grunt to się dobrze czuć we własnym ciele.Z drugiej strony o czym ja wogóle gadam, i tak będzie szło jak krew z nosa.


Dzisiaj w planie WL 100ką po 5 repsów kilka serii i barki z każdej strony.

Ps. Najważniejszego wam nie napisałem dzisiaj żona przyprowadza na trening koleżankę ze swoich body pump'ów, zachciała spróbować przysiadów ze sztangą, po tym jak usłyszała o doznaniach w pośladkowych wielkich mojej żony. Jak tak dalej pójdzie jakiś part time business trzeba będzie otworzyć.

fanslaska

Jakby to napisać, najpiękniejszy widok na siłowni dla mnie, to kobieta robiąca przysiady ze sztangą.

Potwierdzam.
Dodam, że można się również dać zahipnotyzować biegnąc za niewiastą. Żal mi było przyspieszyć na ostatnim półmaratonie, bo widok miałem tyleż cudny, co nieco demobilizujący.

Z wiekiem jest coraz gorzej :)

łapa musi być, nie ma lipy,
a żeby brzuch bardziej się zgubił to jeszcze możesz nad kapturami popracować

Kabo, jak ty na takie obrazki trafiasz, czyżbyś zaczął wątpić w rozrost swoich bicków i rozglądasz się za planem B

Trening dzisiaj z partnerem, przyjechał zobaczyć. Trening jak za dawnych czasów.
WL: 6*20,6*60,6*80,5*5*100,
Wyciskanie na barki w siadzie: 12*20,12*40,10*50,8*60,6*70,3*80
Przenoszenie hantli na boki: 12*11,12*16,10x18

Jutro spróbuje przysiadów, trzeba dać klatce wytchnienie bo od poniedziałku leci codziennie.
U Ajazego pojawił się temat wyciskania MP 80kg, dlatego spróbowałem dzisiaj tyle wycisnąć w siadzie (garaż mam za niski ) na razie asekuracyjnie bo nie wiedziałem czego się spodziewać, następnym razem złapię troszkę szerzej, żeby odbić od klatki, pierwsze koty za płoty więc powinno pójść.