DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

Wojtek, pewnie dzisiaj, ale nie wiem jeszcze o której. Może być późnym wieczorem,

Hm.Zdjęcia nie miarodajne do porównania.Gdybyś na lewym wciągnął brzuch i się naprężył to różnica byłaby mniejsza. Ogólnie jest dobrze ale co z tego wyjdzie z tych zawodów to sam jestem ciekaw bardziej mnie przekonuje rok 2016. Tak głupio jakoś napisałem ale tak to widzę. Bardziej tyraj.

kerad37

Hm.Zdjęcia nie miarodajne do porównania.Gdybyś na lewym wciągnął brzuch i się naprężył to różnica byłaby mniejsza. Ogólnie jest dobrze ale co z tego wyjdzie z tych zawodów to sam jestem ciekaw bardziej mnie przekonuje rok 2016. Tak głupio jakoś napisałem ale tak to widzę. Bardziej tyraj.

Ta. A jakbym jeszcze wypiął brzuch na tym z prawej to zakładając te spodenki z lewej może by one nawet nie opadły do kostek więc zmiana w zasadzie kosmetyczna .

Dobra. Na podsumowaniu będą foty w takich samych pozach to będzie jeszcze większe pole do popisu .

Pozdro.

Kabo, obczaj od 1:35 do 1:50

widziałem to

kabo9

kerad37

Hm.Zdjęcia nie miarodajne do porównania.Gdybyś na lewym wciągnął brzuch i się naprężył to różnica byłaby mniejsza. Ogólnie jest dobrze ale co z tego wyjdzie z tych zawodów to sam jestem ciekaw bardziej mnie przekonuje rok 2016. Tak głupio jakoś napisałem ale tak to widzę. Bardziej tyraj.

Ta. A jakbym jeszcze wypiął brzuch na tym z prawej to zakładając te spodenki z lewej może by one nawet nie opadły do kostek więc zmiana w zasadzie kosmetyczna .

Dobra. Na podsumowaniu będą foty w takich samych pozach to będzie jeszcze większe pole do popisu .

Pozdro.

hehe znasz mnie.

fanslaska

Kabo, obczaj od 1:35 do 1:50

tak się tam wszyscy znają jak świnia na pieprzu
wytrzymałem może do 3ciej minuty.

P O D S U M O W A N I E – kabo9

Na wstępie chciałbym podziękować sponsorowi firmie Hi Tec Nutrition oraz organizatorom za wybranie mnie do testu suplementów. Udzielone wsparcie bardzo się przydało i masa poszła dużo lepiej niż poprzednia. Dziękuję również innym uczestnikom i kibicom .

Dane podstawowe:
- wiek 39
- staż treningowy 2,5r

Pomiary:
Waga: 79 -> 86 (od początku masy 74,4->86)
Pas (pępek): 82 ->86
Klata wdech: 109 ->112
Barki: 125-> 131
Biceps L/P: 36 -> 38
Przedramię L/P 31 ->32
Udo L/P: 57/55 -> 62/59
Łydka L/P: 38 -> 39


Schemat diety, który stosowałem na koniec:
DNT ~3800 DT ~4200
1. Owies 100, jaja 6, rodzynki 30, plaster ananasa
2. Ryż/kasza 75, chude mięso 200, masło orzechowe 30, warzywa
3. Ryż/kasza 100, chude mięso 200, masło orzechowe 30, warzywa
4. Ryż/kasza/makaron 100, chude mięso 200, masło orzechowe 30, warzywa
Po treningu carbo 75, whey 40
5. Chleb 135, serek light 200, orzechy 30, warzywa

Do tego cheat meal ‘e głównie w weekendy 1000kcal+ .

Trening:
Poniedziałek: klata, biceps, brzuch, cardio
Wtorek: nogi
Czwartek: barki, triceps, brzuch, cardio
Piątek: Plecy, łydki, cardio

Wybrane suplementy do testu:
Whey C6
BCAA Powder
L-Glutamin
Carbo PUR
Creatine Powder
Vitamin A-Z
Vitamin Health Care
Arginin Powder







Rozpiska suplementacji:

przed treningiem: BCAA Powdrer 5g, L-Glutamin 5g, Arginin Powder 3-4g
po treningu: BCAA Powdrer 10g, L-Glutamin 10g, Creatine Powder 10g, Carbo PUR 75g, Whey C6 40g

DNT: BCAA Powdrer 15g, L-Glutamin 15g, Creatine Powder 10g podzielone na dwie porcje, rano i przed snem,

Witaminy codziennie rano i wieczorem, dawka wg opisu na opakowaniu.

Ocena Suplementów



Whey C6
Smak: czekolada 10/10
Rozpuszczalność: 10/10
Ocena ogólna 10/10

Białeczko pierwsza klasa. Smaki wszystkich „starych” już kiedyś przetestowałem i dla mnie czekolada wymiata. Dlatego nie kombinowałem i ten smak zamówiłem zarówno w pierwszym jak i drugim etapie. Jeżeli ktoś ma wątpliwość to śmiało mogę polecić zarówno do szejka, potraw typu omlet czy polewy na bazie kefiru/jogutru nat. Rozpuszczalność tez bardzo dobra, nie pieni się zbytnio. Jak na WPC to też spora dawka białka w białku . Czego chcieć więcej? Po prostu super.



BCAA Powder
Smak: grejpfrut 10/10
Smak: bezsmakowe – no comment
Rozpuszczalność 9/10
Ocena ogólna 10/10

Bardzo dobry jak na mój gust smak grejpfrut, którego testowałem jak nie mieszałem z innymi suplami. Bardzo dobre również jedzone łychą i popite wodą . Bezsmakowe dorzucałem do carbo i whey C6 i tylko ten sposób polecam .
Działanie super, przez cały okres masy jedzone wraz z glutaminą dało mi zdecydowanie lepszą regenerację.



L-Glutamin
Rozpuszczalność 8/10
Ocena ogólna 10/10

Przy mieszaniu w szejkerze powstaje spora piana, dlatego jadłem łyżką, albo dorzucałem do innych supli. Zażywana przez cały okres masy miała za zadanie chronić prozdrowotnie, przed przetrenowaniem i wspomagać regenerację. Moim zdaniem w miksie z BCAA Powder sprawdza się znakomicie.




Carbo PUR
Smak: bezsmakowe
Rozpuszczalność 10/10
Ocena ogólna 10/10

Miks węglowodanów stosowałem głównie po treningu w celu uzupełnienia glikogenu, szybkiego rozpoczęcia regeneracji i naprawy mięśni. Wziąłem bezsmakowe bo mieszane było zwykle co najmniej z Whey C6, a nie chciałem mieszać smaków. Dzięki rozdzieleniu tych supli mogłem dowolnie dawkować swojego „gainera”. Stosowałem również kilka razy przed treningiem, który odbywał się o 6 rano. Bardzo dobrze sprawdza się zarówno przed jak i po treningu.



Creatine Powder
Rozpuszczalność 10/10
Ocena ogólna 10/10

Monohydrat kreatyny – chyba najlepsza forma na masę i siłę. Co się potwierdziło i tym razem. Stosowana przez cały okres masy dała zauważalne przyrosty siły. Polecam gdyż jest to pozycja typu „must have” na masie.




Arginin Powder
Pompa 10/10
Ocena ogólna 10/10

Stosowałem 3-4g przed treningiem w zależności jak mi się sypnęło i była to ilość wystarczając żeby poczuć mega pompę na treningu. Polecam szczególnie dla tych, którzy nie chcą kupować gotowych stacków przedtreningowych. Arginina do tego jakiś pobudzacz wg mnie wystarczą żeby zrobić fajny trening lepszej jakości, bo uzyskamy dzięki temu lepiej ukrwione komórki a co za tym idzie będą lepiej odżywione i będzie mmmaaaasa.




Vitamin A-Z
Vitamin Health Care
Ocena ogólna 10/10

Bardzo dobre zestawy witamin i minerałów. Szczególnie godny uwagi jest stosunek ilości do ceny. Polecam!


Foty:
Z prawej te końcowe .

Luzem:




Bicepsy:




Najszerszy




Klata, tric:




Uda, brzuch



Most muscular




Komentarz końcowy, plany itd


Ocenę cyklu masowego zacznę od tego, że jest to najlepszy cykl jaki do tej pory zrobiłem więc będę się wyrażał w samych superlatywach . Duża w tym zasługa suplementacji, która dzięki wsparciu Hi Tec była wyśmienita.
Postępy masowe jak i siłowe bardzo wyraźne (wg mnie przynajmniej ), progres z tygodnia na tydzień. Dzięki suplementom treningi cały czas odbywały się na pełnej k***ie, nie było czasu ani ochoty na ściemnianie.
Wsparcie odczułem bardzo i tak się zastanawiam, że może kiedyś uda się nawiązać współpracę, bo suplementy Hi Tec cały czas oceniam bardzo wysoko.

Od początku masy było grubo z jedzeniem i z treningami. Bez zbędnego pierdzielenia typu reverse diet. Na początku byłem trochę wystraszony, ale teraz widzę, że trener miał rację. Trzeba ostro zapierdzielać żeby dorzucić „dobrych” kilogramów. Micha trzymana czysto oprócz weekendów, ale i w nie też nie było przesady. Ma to swoje minusy, ale więcej plusów bo w pełni kontrolujemy wszystko. Plusem jest też to, że po kilku dniach automatycznie możemy wszystko naszykować, nie ma liczenia, zastanawiania, kalkulacji.

Trening ustawiony tak, żeby były 2 ciężkie ćwiczenia. Relatywnie duże ciężary i piramidka, a pozostałe na pompę 12-15 powtórzeń. Najlepiej również jak największym ciężarem . Czyli miało być ciężko lub bardzo ciężko i pompa. Trening wraz z cardio, które najpierw było 3x15, a później 3x25minut średnio zajmuje około 2h.
Progres siłowy dość wyraźny, dlatego wysoko oceniam takie suple jak Hi Tec Creatine Powder.
Pomimo ostrych treningów regeneracja była na dobrym poziomie, chociaż końcówka tygodnia z ciężkim treningiem pleców była masakryczna to już zawsze w poniedziałek z nowymi siłami przystępowałem do zestawu dyskotekowego . Odpoczynek, dieta i suplementacja regenerowały mnie i dodawały sił na następny tydzień. Tu sprawdziły się BCAA, Glutamina, a także Whey C6 i Carbo Pur, którymi od razu po treningu uzupełniałem straty.

Jak widać same podstawy, a wystarczy żeby wszystko działało jak należy.

Test masowy suplementów Hi Tec się zakończył, ale sam test to nie był ani początek ani koniec mojej masy .
Moje dalsze plany to nadal masa do stycznia, w styczniu konsultacja z trenerem, ale już raczej przesądzone, że robimy krótką, delikatną redukcję. A pewnie gdzieś od połowy lutego znowu mega masa aż do cyklu przedstartowego. Tak żeby być gotowym na październik z formą na scenę .

pozdro.

ale plecy....

Kabo, wiedziałem, że będzie dobrze, ale plecy mnie rozwaliły...

Gratulacje!

nom, też mi się najbardziej podobają