kerad37 krata do lata

Na diecie CKD przy kaloryczności 2600 to bardzo bida w misce panuje. Przy węglach na poziomie 30g w sumie nie ma co jeść a tłuszcze trzeba podbijać olejem lnianym i orzechami ech.

kerad37

trzeba podbijać olejem lnianym i orzechami ech.

A nie lepiej masłem, boczkiem? Roślinne tłuszcze nie są pełnowartościowe.

Masłem też podbijam a mięso musi być raczej chude.

Wczoraj z aktywności odbył się tylko bieg na 5km w czasie 28 min. Jakoś tak mi się dziwnie biegło nie mogłem się w tym biegu odnaleźć, dziwnie nie mogłem wyregulować oddechu żeby napełnić płuca w całości. Nigdy czegoś takiego nie odczuwałem.

Na dzisiaj zaplanowany ponownie bieg na ile nie wiem to będzie zależało od chciejstwa. Postaram się zacząć spokojniej, żeby na początku się nie wypalić bo trasa w początkowym okresie biegu wiedzie pod górę i nogi od razu dostają po tyłku.

Jeżeli chodzi o dietę to mam ustawioną na 2600kcal B-170g W-30g T-200g i napiszę , ze ta miska nie powala na kolana. Mięso jest w dawce odpowiedniej ale gorzej z dodatkami bo nie można sobie na za wiele pozwolić bo wszystko ograniczone bilansem węgli:)

Ale od jutra po mocnym treningu ładowanie. Nie mogę się doczekać aż zjem coś konkretnego ale z bilansem i zdrowego. Niektórzy piszą, że pierwsze ładowanie po 14 dniach ale to zależy od ilości tkanki tłuszczowej. Mój organizm tak myślę daje mi ostatni dzień na wysokie tłuszcze.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-20 13:30:13

A moi smażą filety w panierce z ziemniaczkami ale zapachy ech.

Teraz proszę nie przeszkadzać bo karmię mięśnie. Na początek ładowanie glukoza z odzywka białkową a za godzinę ryż 100g +2 jabłka starte +cynamon+70g miodu +200g jogurt naturalny:).

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-21 15:33:26

Byłem dzisiaj na ostatnim treningu w tym tygodniu. Powinno się przed ładowaniem dać ostro w kość mięśniom i tak też uczyniłem.Przeprowadziłem trening FBW wykonując po dwa zestawy ćwiczeń na każda grupę mięśniową. Co prawda nie będę oszukiwał, że targałem duże ciężary ale jechałem tak na 75% starając się wydłużać serie. Jednak moje mięśnie pozbawione glikogenu cały czas wołały daj nam jeść bo padniemy, ja też w podświadomości cały czas myślałem o jedzeniu:).
Po powrocie do domu zaaplikowałem powyższy zestaw a teraz leżę i odpoczywam, może zaraz złapię drzemkę w oczekiwaniu na mecz. Dzisiaj jeszcze zjem 100g ryżu z piersią z kurczaka i mieszanką orientalną Hortex i może jakieś ciasteczko (dzisiaj wolno).Jutro znowu ładowanie co 2,5 godz. 100g ryżu ale będzie pojedzone.

Jak teraz pomyślę jakie błędy robiłem na poprzednich dietach tłuszczowych to ogarnia mnie przerażenie.Nie miałem pojęcia o co w nich chodzi i co to jest ładowanie.

Myślałem też co po 30.06.po zakończeniu konkursu masa czy odpoczynek i sam nie wiem na pewno odpoczynek wskazany bo czuję się zmęczony.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-21 17:19:45

Dzisiaj drugi dzień ładowania. Zaplanowałem 5 misek po 120g piersi +100g ryżu + warzywa + 5g oleju lnianego ale już po zjedzeniu 1 porcji rośnie mi w ustach. Muszę zmodyfikować 2,4,5 miskę i pojeść płatki owsiane,miód, jakąś tortillę a może makaron durum z truskawkami i śmietaną.

Trochę późno ale ciekawie wyglądałyby zdjęcia przed i po zakończeniu ładowania.
Trochę Ci zazdroszczę tego braku chęci na jedzenie w okresie ładowania
(jestem taki, że zawsze mogę - niestety czasem to wada).)

Jedzonko na dzisiaj:

Śniadanie: 100g ryżu +120g piersi+200gwarzywa na patelnię Hortex + 5g olej lniany.

Śniadanie II: 150g Makaron durum+200g truskawki+200g jogurt naturalny.

Obiad: 100g ryżu +120g piersi+100g warzywa na patelnię Hortex+100g brokuł + 5g olej lniany

Podwieczorek:Tortilla x 2 placki+200g piersi +pomidor,sałata lodowa,cebula,papryka,ogórek małosolny,rzodkiewka,koperek,sos czosnkowy na jogurcie,ketchup.

Kolacja:Ryż 100g+50g miód +200g jabko+200g jogurt naturalny+cynamon.

Kalorie 3453, B-173g/W-549g/T-53g

Teraz na pewno będzie smaczniej. Zdjęcia dopiero za tydzień.

Zmieniony przez - kerad37 w dniu 2014-06-22 10:21:32