Marcel_197Ja dalej nie rozumiem po co nam (dziadkom po 35 roku życia) kupa masy mięśniowej .
Hi hi hi Zaraz zgarniesz "owacje"
Ja twierdzę, że masa i rzeźba są jak piękny ogród, którego nie wystarczy mieć, ale jeszcze trzeba o niego dbać: kosić trawniczki, podlewać, pielić, nawozić itp. Niektórzy zakładają taki ogródek z zamiłowania do piękna, inni żeby sąsiad zazdrościł albo ludzie pokazywali palcami i mówili: o tam mieszka ktoś bogaty i pracowity. Jeszcze inni po prostu lubią coś robić koło domu, byle nie w domu
Przypuszczam, że jesteśmy już w takim wieku, iż raczej nie staramy się odstraszyć potencjalnych agresorów rozrośniętymi barkami, ani nie wybieramy się na wakacyjny podryw na plażę, żeby młode foki czepiały się stadami włosów na klacie (no chyba, że ktoś ciężko przechodzi kryzys wieku średniego). Zwłaszcza, że jak się przeżyło tyle lat, to wiadomo, że jak panna poleciała na muskuły, to jutro może zobaczyć ładniejsze Sztuka dla sztuki Marcelu. Jak tak czytam chłopaków, to sam czasem nabieram chęci na jakieś klasyczne (lekko przesadzone) kształty własnej sylwetki
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html