SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 254258

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
no mnie też właśnie bark delikatnie pobolewa ale dobrze że przez jakiś czas będą mniejsze ciężary to powinienem dać rade. wieczorem przedstawię relacje z tabelarycznym zestawieniem no i znowu dietę włączam. 2600-2800 kc żeby Kerad się nie cieszył za bardzo ;-P

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Gwid, tylko jak Ty biedaku zniesiesz psychicznie podnoszenie marnych 67,5kg pozostawiając duży zapas mocy ? Toż to trening wybitnie nie dla Ciebie .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Kabo - było ciężko ale sama myśl o tym jak bardzo przejmujesz się moim dobrobytem i opinią na siłowni dała mi speeda
a tak na serio to nawet po tych 67,5kg "miałem gwiazdki" przed oczami bo starałam się maksymalnie na 3 opuszczać i na 1 podnosić.
trening bardzo udany wg mnie, bardzo dobrze się wstrzeliłem z ciężarami oprócz niestety bicepsa bo przegiąłem robiąc tak powoli jednak siła grawitacji jest większa
HST zdecydowanie męczy pomimo stosowania przerw do 2 min.
Cały trening z rozgrzewką trwał tylko 1h 10 min ale na serio dał odczuwalne efekty zmęczenia mięśni.
W zestawieniu tabelarycznym dałem co i jak. Wiem, że ciężary mogą się wydawać śmieszne ale nawet po takim MC i podciąganiu ćwiczenie drugiej wielkiej partii mięśni jest już wyczerpujące.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Gwid
no mnie też właśnie bark delikatnie pobolewa ale dobrze że przez jakiś czas będą mniejsze ciężary to powinienem dać rade


Dobrze dobrze, nie mamy 20 lat żeby ćwiczyć non stop na max obrotach, wyższe ryzyko kontuzji więc bierz to jako dobrą monetę.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
No i bardzo dobrze, poza tym bicepsem pewnie. Ja mak biceps ogółem słaby i myślę, że max 30kg w piętnastkach pójdzie, ale nawet u Ciebie chyba za dużo było.
Pamiętaj, że progresji musi Ci starczyć do końca 6 treningu piętnastek. Ale nikt nie powiedział, że na tym musisz się zatrzymać i zacząć dziesiątki. Wielu wykorzystuje progresję i jeśli nadal występuje progresja co trening, jadą tydzień lub dwa ekstra. Potem dopiero dziesiątki po skorygowaniu obciążeń. Z dziesiątkami to samo. Ale piątki są za ciężkie i mogą wyrządzić kuku. Jak masz kogoś do pomocy, ty kolejne dwa tyg negatywów. Jeśli nie to pomiary maksów i roztrenowanie albo tydzień - dwa na własne ryzyko o ile progresja jest.
Ja dobiłem dwa ekstra tygodnie negatywów gdzie mogłem sam. Reszta na ile progresja pozwalała. Ale tylko w pierwszym cyklu i bark już był załatwiony...

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-11-20 23:01:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Amidoman
No i bardzo dobrze, poza tym bicepsem pewnie. Ja mak biceps ogółem słaby i myślę, że max 30kg w piętnastkach pójdzie, ale nawet u Ciebie chyba za dużo było.
Pamiętaj, że progresji musi Ci starczyć do końca 6 treningu piętnastek. Ale nikt nie powiedział, że na tym musisz się zatrzymać i zacząć dziesiątki. Wielu wykorzystuje progresję i jeśli nadal występuje progresja co trening, jadą tydzień lub dwa ekstra. Potem dopiero dziesiątki po skorygowaniu obciążeń. Z dziesiątkami to samo. Ale piątki są za ciężkie i mogą wyrządzić kuku. Jak masz kogoś do pomocy, ty kolejne dwa tyg negatywów. Jeśli nie to pomiary maksów i roztrenowanie albo tydzień - dwa na własne ryzyko o ile progresja jest.
Ja dobiłem dwa ekstra tygodnie negatywów gdzie mogłem sam. Reszta na ile progresja pozwalała. Ale tylko w pierwszym cyklu i bark już był załatwiony...

Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-11-20 23:01:00


Mam kogoś bo trenuje z kumplem który z miłą chęcią się godzi na wszystkie moje nowinki Zaczął teraz też HST razem ze mną. Jest zapisany na forum też.
Prawy bark mnie napierdziela po wczorajszym, miałem problem z podniesieniem torby z laptopem skoczę po jakiś alkacet albo coś. wiem że to nie od siłowni ale jakieś straty muszą być.
Ogólnie wczorajszy trening muszę zaliczyć do wybitnie udanych bo tak spiętego ciała dawno nie miałem.
Pilnowanie techniki i powolne robienie na prawdę miażdży system. Jestem bardzo zadowolony z tego co wczoraj osiągnąłem.
Bicka mogę zwiększać o 1,5 kg wiec tragedii nie będzie ale walka będzie.

Własnie czytałem w zaleceniach o 5 i negatywach i dobrze ze to z kimś robię. Jak te negatywy ci się odbiły? zdecydowanie polepszyła się muskulatura? w efekcie siła poszła do góry?

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Cóż, kontuzji żadnej po negatywach nie złapałem, bo bark zaczął boleć już przy piętnastkachy po wyciśnięciu 15x90kg na ostatnim treningu mikrocykly. Mimo toego kontynuowałem i to mnie załatwiło.
Poza barkiem wszystko było ok i siła szła w górę w każdym mikrocyklu. Przy negatywach dorzucałem też sporo. Klatka na końcu 5tek szła 5x110kg, negatywów już z bólu nie zrobiłem. Barki też odpadły. Biceps 47kg, francuskie wyciskanie 52, mc 130, przysiad 110. Wyciąg plecy 70kg, wiosło 80kg. Plecy słabe bo bardzo mało dawniej ćwiczyłem. Reszta kiedyś naprawdę silna, można wiele podciągnąć pod pamięć mięśniową i fakt, że zaczynając HST ćwiczyłem zaledwie 3miesiące na nowo po ok 10 latach. Nogi i mc zacząłem dopiero na HST więc progres było ogromy.
Dawny staż to ok 6-7lat z przerwami. Osiągi w seriach (nie robiłem maksów na jedno powtórzenie): ławka prosta 145kg, wyciskanie zza karku 90kg, biceps sztanga 60, wyciskanie francuskie 65, przysiad 180, mc130 (nie lubiłem go, miałem wówczas słaby chwyt). Najszerszy szedł tylko na wyciągu, w życiu nie podciągałem się. No może raz...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
nieźle - ciężary robią już wrażenie. Fakt że też staż miałeś długi żeby do nich dojść - nawet jak by to było 5 lat ciurkiem( z tych 6-7 z przerwami) to na serio wg mnie nieźle jak na amatora.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1778 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 23820
Amatora i bez diety, bo nigdy nie wpadłem na to, żeby się na niej skoncentrować. Co do treningu to pierwszy rok, może dwa były według planów Joe Weidera. Potem już kombinowałem sam z różnym powodzeniem.
Jak zaczynałem w 1996 roku nie było takiego dostępu do internetu i forów tematycznych. Więc jakąkolwiek wiedzę czerpałem z dostępnych źródeł. Zaczynałem w dniu, w którym waga pokazała mi 118kg. W dwa lata ważyłem może 95kg fajnej masie i względnej rzeźbie jak na mnie. Wszystko dzięki treningowi i odstawieniu pieczywa zupełnie na dwa lata.
Nie było aerobów bo o nich nie wiedziałem nawet... Gdybym wówczas miał wiedzę taką jak dzisiaj to byłoby o wiele lepiej...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 139 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 9057
Amido fakt jest taki że człowiek się całe życie uczy i dowodem jest na to Twoja wypowiedź. Każdy się uczy nawet profesjonaliści, a nasze organizmy są jak laboratorium eksperymentalne hehehehe ;)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

redukcja/recomp/masówka cele kryniu78

Następny temat

Ronin78 - pierwsze kroki - redukcja

WHEY premium