DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

Panowie, moja propozycja dotyczyła wykonywania ćwiczeń wogóle, żeby coś się działo. Wiem, że w moim wypadku wielostawowe były niemożliwe do wykonania gdy angażowały bark za mocno, chociaż zależało to od ćwiczenia. Uważam, że w moim przypadku wykonywanie nie wywołujących bólu ćwiczeń izolowanych mięśni naramiennych w połączeniu z ćwiczeniami na rotatory i rozgrzewką oraz rozciąganiem przyspieszyło naprawę uszkodzenia.

kabo - rehabilitacja to jakieś zabiegi czy praca z rehabilitantem?
Jestem zwolennikiem rozmasowania bolących miejsc np. przez uciski (gdy nie potrafimy dotrzeć do miejsca bólu to wykorzystujemy różnego rodzaju przedmioty opierając się o nie - to tak jak chunga pisał: paker aby podrapać się po plecach staje w drzwiach i wykorzystuje do tego futrynę).

Kurcze, jak zrobił się ruch w moim dzienniku to akurat nie mogłem się podłączyć . Więc szybko nadrabiam zaległości i odpowiadam.

Marcel_197

A co ci mowi lekarz? Byles na konsultacjach z drugim? Musisz namierzyc dobrego medyka. Najlepiej od sportowcow

Byłem u jednego lekarza, ale pierwsza wizyta i diagnoza "namacalna" była naciągnięcie mięśnia podłopatkowego.
Później prochy (naproxen 500mg 2x dziennie)+ rehabilitacja 10x jonoforeza i 10x krio miejscowe. Nie pomogło.
Druga wizyta -> zlecenie rezonansu magnetycznego. Badanie uściśliło pierwszą diagnozę do zapalenia ścięgna mięśnia podłopatkowego.
Zalecenie rehabilitacja ponowna 10x laser + 10x ultradźwięki.
Generalnie diagnoza jest trafna, nie wiem na ile dobre jest leczenie i czy da się coś więcej zrobić. Pewnie zagojenie wymaga czasu :'-(.

MaGor

Moim skromnym zdaniem ćwiczenia izolowane to samo zło. Im więcej mięśni wykonuje ćwiczenie tym staje się ono bezpieczniejsze. Jednak żeby był efekt trzeba wtedy zwiększyć intensywność.

Aha, najlepiej jeszcze pewnie wykorzystać kettle do ćwiczeń wielostawowych .
A już na serio. Jeżeli chodzi o najlepsze wielostawówki czyli martwy ciąg i przysiad to teoretycznie wiem, że są najlepsze. Praktycznie mój staw biodrowy nie chce współpracować na tyle, żeby je wykonać poprawnie. Zamieszczałem filmiki z przysiadu i generalnie wyszło, że taki przysiad jest bez sensu (Zresztą ten bułgarski też na jedną nogę lipnie wychodzi). Martwego standardowego nie jestem w stanie zrobić i nic tego już nie zmieni - chyba że dam się pokroić.

ojan

kabo - rehabilitacja to jakieś zabiegi czy praca z rehabilitantem?
Jestem zwolennikiem rozmasowania bolących miejsc np. przez uciski (gdy nie potrafimy dotrzeć do miejsca bólu to wykorzystujemy różnego rodzaju przedmioty opierając się o nie - to tak jak chunga pisał: paker aby podrapać się po plecach staje w drzwiach i wykorzystuje do tego futrynę).

ojan - zabiegi, szczegóły wyżej opisałem. Fizjoterapeutka macała mi to całe ramię, łopatkę i okolice i w zasadzie przy dotyku mnie nic nei boli. To tak było przy okazji, bo później odbębniła zlecone zabiegi. Póki co te zabiegi nie pomagają.


Jeżeli chodzi o ćwiczenia to lekarz powiedział żeby nie robić góry. Łatwo się domyślać, że mógł to zrobić zarówno profilaktycznie lub dlatego, że nie chciało mu się analizować co można robić, a czego nie. Ale ciężko jest robić jakiekolwiek ćwiczenia na górę bez użycia rąk, więc i barki w jakimś tam stopniu pracują. Ja sam jestem za cienki żeby przeanalizować to samodzielnie i zdecydować jakie robić ćwiczenia, więc nie robię.

Na pewno będzie bolało przy robieniu ćwiczeń na klatkę i przy unoszeniu bokiem na barki. Przy codziennych czynnościach boli mnie przy naciskaniu dłonią, przy naciąganiu w stylu pozy "najszerszy tyłem" z naciskiem dłonią, przy odginaniu ręki w tył w celu założenia plecaka (jako druga ręka).

Poświęciłem już prawie miesiąc ćwiczeń to jeszcze ten tydzień-dwa dam radę, ale później to już będę zły i wtedy chyba poszukam innego felczera.

edit: jeżeli ktoś może polecić jakiegoś lekarza ortopedę od sportowców w Warszawie i/lub okolicy to poproszę tu lub na PW.

pozdro



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-10-09 13:13:57

kabo9

Aha, najlepiej jeszcze pewnie wykorzystać kettle do ćwiczeń wielostawowych

Kurcze! Jasnowidz! Skąd wiedziałeś?
Żart. Ja akurat używam kettli, ale bardzo lubię ćwiczenia ze sztangą i np. workiem bułgarskim. Jak chcesz się przekonać ile potrafią odważniki (i nie mówię o zajechaniu na śmierć w 15 minut) w kwestii medycyny fitnesowej to dam kiedyś znak jak będę jechał do stolicy z dwoma odważnikami i możemy się spotkać w celu pomachania nimi. Na marginesie: na Węgrzech treningi z odważnikami są refundowane w ramach ich systemu ubezpieczeń zdrowotnych.
Założę się, że goblet squat nauczy Cię umieć wykonywanie poprawnych przysiadów, a zwykły i niedoceniany wymach nauczy (czy będziesz chciał czy nie) wykorzystywać energię bioder do ćwiczeń wielostawowych
Ja jednak się nie narzucam. Jest tyle dróg...
Zauważ, że kompleksy ćwiczeń możesz robić z hantlami, sztangą, a nawet ciężarem swojego ciała. Zrób miesiąc takich treningów (np. kompleksy sztangowe), a potem oceń efekt
Kończę. Zaczynam się łapać na tym, że wszystkie problemy świata można rozwiązać odważnikiem

Magor, zapewniam Cię, że w takim stanie (zwyrodnienia) jakim jest moje biodro i z tak ograniczonym zakresem ruchu nawet Caculin nie jest w stanie nauczyć mnie poprawnego przysiadu . Obrrazowo chodzi o to, że po prostu nie jestem w stanie zmusić kości udowej żeby tworzyła kąt ostry z tułowiem .

Przeszedłbym się do jakiegoś sportowego medyka. Jak potwierdzi pierwszą diagnozę to będziesz miał jasność

Marcel, ale diagnozę potwierdził rezonans. Jest jakiś fakap w okolicach przyczepu ścięgna i tyle. Jak obecna rehabilitacja mi nie pomoże to pójdę do innego jak znajdę.
Ale jedynie czego mogę imho szukać to innej metody leczenia .

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-10-09 14:19:41

Poniedziałek 07-10-2013
Dieta b/t/w/kcal: 180/91/207/2358

Wtorek 08-10-2013
Dieta b/t/w/kcal: 178/71/246/2332

Środa 09-10-2013
Dieta b/t/w/kcal: 147/78/249/2287

Czwartek 10-10-2013
Dieta b/t/w/kcal: 152/93/231/2371

Powyżej zaległe wpisy za ostatnie dni. Jak da się zauważyć trochę przemodelowałem dietę i zluzowałem z białkiem (chociaż i tak ponad 2g/kg wpada). Głównie ze względu na totalny brak ćwiczeń.
Waga stoi w miejscu 72-73kg i czeka z wybiciem w górę na uporanie się z kontuzją .

Poniżej nowe danie - polędwiczki wieprzowe z papryką w sosie sojowym. Palce lizać .



pozdro

Mniam

O matko! Ślinka cieknie, a raczej z gęby mi się Niagara zrobiła. Ale i ja jutro schabik przyjmuję Ugotowany na parze albo w formie gulaszu z cukinii i soczewicy (na ostro to delikatnie powiedziane).