DT kabo - nowy cel: start w MPJiW 2015 - str. 36,78,106,140,162

Jesc to i ja nie jem, podobnie jak z rybami - jak zlapie cos od swieta - to wypuszczam, niech sobie plywa. Grzyba zjem czasami w bigosie i na pizzy, ale ten pierwszy to zwykle raz do roku, a na pizze bardziej pasuja pieczarki :)

Są grzyby, całkiem sporo. Ale do wysypu gdy jesień jest ciepła daleko.

Czwartek 08-08-2013
Dieta b/t/w/kcal: 213/43/222/2132

Trening: Triceps, biceps

1. Wyciskanie wąsko 25x20 12x50 12x50 12x50
2. Uginanie, modlitewnik 20x18 15x18 15x18
3. Dipsy 17 15 12
4. Uginanie ranio siedząc 12x9 12x9 12x9
5. Wyciąg nad głową 17x20 15x20 12x20
6. Młotki 15x9 12x9 12x9
7. Ściąganie wyciągu podchwyt 15x17 14x17 11x17

Piątek 09-08-2013
Dieta b/t/w/kcal: 225/58/176/2125


Aero poranne:


Cztery dni z rzędu treningu siłowego za mną. Boli mnie wszystko w zasadzie , no może klata trochę wczoraj puściła.
Dziś jeszcze lekkie aero za kółkiem - 230km .

Teraz czas na regenerację i aero na łonie ... przyrody .

pozdro


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-08-09 15:01:47

Sobota 10-08-2013
OFF totalny

Niedziela 11-08-2013
Aero poranne:



W planach miałem jeszcze aero wieczorne, ale zamiast tego był spacer na .... piwko . 3km więc coś tam można podciągnąć pod aktywność .

Widzę że OFF masz cały czas , pozdrawiam o obserwuję twoje zmagania .

Oj tam, na urlopie jestem, a piwko było wliczone . Zapraszam do obserwowania i komentarzy .

Obserwuje cały czas Sam mam regeneracje z przymusu Mam nadzieje że od września zacznę

Poniedziałek 12-08-2013

Aero poranne:


Trening:
AMRAP 15 min
1. podciągnięcia nachwyt 3
2. pompki szeroko/wąsko 10
3. spięcia/wznosy nóg 10
4. przysiad z wymachem 15

Aero wieczorne:


Dzisiaj rano dowiedziałem się, że w sporttrackerze pauza nic nie daje. Niby zrobiłem pauzę, a prędkość na koniec pokazało mi 8km/h. Prędkość w ruchu za to 8,72 km/h. Taki szczegół przy okazji porannej wizyty w sklepie . Tak czy inaczej słabo, ale na usprawiedliwienie dodam, że biegam po "miękkim" . Zresztą rower wieczorny też w większości po piachu. Miska trzymana w miarę. Z nieregulaminowych w ostatnich dniach regularnie idą owoce - głównie śliwki i arbuz. Ale muszę sfolgować bo czuję, że chyba naciągnąłem wody - skóra na brzuchu mega luźna się zrobiła. Jakiś dzień low carb chyba się przyda .

pozdro


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2013-08-12 21:09:14

Nie wiem co to jest ten sporttracker, ale zakladam, ze ma opcje zapisu okrazen. Zatrzymujac sie zapisz okrazenie, dzieki temu pozniej mozesz sobie przeanalizowac tylko czas aktywnosci "ruchomej". Sama pauza nie pomaga nawet w skad inad genialnym Suunto, zatrzymuje poprostu wszystkie pomiary, ale czas do sredniej predkosci calego cwiczenia biegnie nadal - chyba nikt o tym nie pomyslal, poprostu do tego jest wlasnie wychwyt okrazen. Jedyne ulatwienie jakie mam to takie, ze wlaczajac fukcje autolap okrazenie zapisuje sie zawsze gdy sie zatrzymam - funkcja dla biegajacych w miescie.

Owocami bym sie nie przejmowal, nie jestes kobieta, im podobno szkodzi wiecej niz 25 gram fruktozy, ale im w diecie szkodzi tyle rzeczy, ze chyba bym popelnil sepuku gdybym musial na to wszystko uwazac ;)

Powiedz mi, aeroby definiujesz jako podkrecajace tempo metabolizmu, czy maja palic tluszcz z zalozenia ?

Nie widziałem takiej opcji jak zapis okrążeń, ale prędkość i tempo w ruchu mam podane. Chyba właśnie po to jest ta pauza plus apka potrafi też wychwycić i wyciąć momenty bez ruchu bez wciskania czegokolwiek.

Owocami się nie przejmuję, może tylko trochę tym, że lecą zupełnie poza bilansem i kontrolą. Głównie dlatego, że nie chce mi się ich ważyć, liczyć itd. No ale w sumie kiedy jeść te owoce jak nie latem . Zaraz sezon się skończy i zostaną standardowo banany i pomarańcze .

Aeroby definiuję jako aktywność, która podkręca metabolizm bo nie mam innego wyjścia . Nie chcę latać po kilkadziesiąt minut w strefie fat burn, która u mnie wynosi 130-140 ud/min. Byłoby to możliwe tylko maszerując albo na rowerze w tempie rekreacyjnym. Dzisiaj na rowerze było 130-150 ud/min więc można to bardziej podciągnąć pod spalanie. Ale już biegania nie jestem w stanie zrealizować w takim tętnie. Takie moje bieganie ~9km/h to tętno 150-165 (jak wchodzi powyżej chłodzę do 140).
Dlatego wybieram zazwyczaj krótsze aktywności z wysokim tętnem, czyli bieganie lub różne interwały, żeby podkręcić metabolizm, uzyskać więcej zużytych kcal oraz wyrobić kondycję bo z tym u mnie słabiutko (ale czego można się spodziewać jak przez całe życie było się zwolnionym z w-f'u ).

Jeżeli idę złą drogą to mnie poprawcie .

pozdro