Pobudka o 6.40 i kolejny dzień w pracy. Mniej roboty, ale cały czas intensywnie. O 14.30 zerwałem się do domu, dziś w planie był dłuższy trening. Po treningu posiłek i w sumie pomijając trochę prac domowych relaks do wieczora. Jutro też wolne zamierzam, a w niedziele jadę wyścig
1-3.
Kurczak z ryżem i duszonymi warzywami
4.
Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i musem śliwkowym, sernik
5.
Sałatka z kurczakiem, ryżem i sosem keczupowo-musztardowym
+++
W ciągu treningu iso i 2 banany
+++
W ciągu dnia kawy i galaretki zero
Taki miły akcent dziś rano w pracy…
Podsumowanie:
Tlen z mocnymi powtórzeniami po 25s. Moc jak sku@wysyn! Szczyt nadchodzi!
Poprzednio jak robiłem ten trening to wykręciłem maksymalnie z 20s 770w, a dziś z 25s zawsze powyżej 800w.
Wpadły dziś życiowe Peak’i:
20s- 868w
30s- 787w
AMAROK NUTRTION BE HYDRATED - W trakcie wysiłku
ALLNUTRTION VITAMINALL - 2 caps,
ACTIVLAB ZEN – 4 caps,
OLIMP CHELA FERR – 1 caps,
SFD CYTRULINE – 1 miarka,
W.I.S.T WHEY PROTEIN CONCECENTRATE- Wg braków w diecie,
SFD BERBERYNA HCL - 1 caps po posiłku pow. 100g WW.
ALL NUTRTION FLEX ALL COMPLETE – 2x miarka,
SFD WITAMIN C – 2g dziennie.
Nasza „Sowiasta” ekipa
Pozdrawiam.