Ciekawe, bardzo ciekawe... Hard będziesz uchodził za odmieńca...wszyscy szaleją z suplami i cykl za cyklem na coraz to nowszych rzeczach, a ty tu prawie na sucho...hehehe Ale z takim podejściem i poganiaczem/trenerem vel Wodyn nie ma szans żeby coś się *******ńczyło
WODYN- oficjalnie na Twoim filmiku z youtube widziałem tylko 150 na płaskiej - reszty nie widziałem, więc dowierzam tylko na pół oka Co do thurstersów to mam swoje zdanie. Osobno robię przysiady, a osobno push press. Akurat przysiad z ciężarem 70-80 kg (te 2 sztangielki) to dla mnie żadne obciążenie. A przy dynamicznym zejściu i wyjściu do góry - [...]
dark123, powiem to wprost: JA jestem Bondem, a WODYN jest Lemoniadowym Joe. Każdy z nas żyje nieco inaczej, jedną rzecz mamy jednak wspólną: obaj musimy umieć szybko sięgać po spluwę, to znaczy, w przełożeniu na bardziej przyziemny język, sprawnie dźwigać ciężary . Załączam linki do filmików obrazujących ćwiczenia, jakie będę wykonywał w planie D: [...]
[...] 2: mowilem Hardpowi ze olimpijskie sa efektywniejsze, ale pocztkujacy maja tak wielkie problemy ze w zwyklym wyciskaniu na bary stojac biora wiecej kg. 3: wpisz "wodyn" w wyszukiwarce w www.youtube.com , powinne byc 3 filmiki.. 155 jest jakos tak z wakacji 2006r. Nowsze filmiki to moje obecnie podstawowe cww na klate, czyli [...]
E tam spam Wodyn ty mówisz konkrety a my trochę dokładamy parę pierdół i wychodzi z tego całkiem niezły bigos...bez tego byłaby sama "czysta" a tak jest nalewka a'la whisky czyli w sam raz coś dla Bonda
Sasu: A co to Hard, z Bonda przeistaczasz się w mistrza Jedi? Ok, trzymając się bondowskiej terminologi, rzeczywiście powinienem stwierdzić, że szkoliłem rekruta . dziczek1: Co to takiego jest padawan? Bardziej "kto" . Jest to uczeń konkretnego Rycerza Jedi lub Mistrza Jedi. W przypadku środowych zajęć można mówić o uczniu Rycerza Jedi, [...]
No nie za to to Wodyn Ci odetnie głowę swoim świetlnym mieczem... P.S. Hard nakręć Knife-a żeby zrobił jakieś filmiki z twojego treningu...bo tak to nawet nie można się przypierdzielić do niczego
Przybylem, zobaczylem, poleglem... Hardened rzucil dzis wyzywanie, wiec ja niebylbym soba, gdybym go nie przyjal. Rzecz polegala na wykonaniu jak najwiekszej ilosci powtorzen cwiczenia, ktore zwie sie "Thrusters". Po raz pierwszy w zyciu mialem kontakt z tym cwiczeniem. Do tego dzisiaj mialem w-f. Ale winny sie tlumaczy. Do rzeczy... Juz [...]
Thiago2: nieco za płytko schodziłeś z ciężarem. Ja ręcę prowadzę odrobinę bardziej wąsko i - tak jak WODYN napisał - barki odpalam, gdy kończę powstawanie z przysiadu. Sensei WODYYODAN: Zaliczone będę miał po jutrzjeszych ćwiczeniach 33kg. Chcąc zrobić progresję, mam trzaskać w odwodzeniu 30sek x 29kg, 30sek x 31kg, 30sek x 33kg? Ano mam . Zaraz [...]
dark123 mysle, ze jest jeszcze zapas, aczkolwiek jak na debiut... A matura, no coz kazdy to musi przejsc. Wszystko zalezy od nastawienia. Za sport nie wyzyje. Za prawo owszem... WODYN Trzeba bedzie sie nauczyc. Ale dzisiaj naprawde dziwnie czulem nogi i to pewnie przez to. Hardened Zaraz zaczne analizowac Twoj trening, moze cos wykorzystam u [...]
Takie filmiki to i u mnie są mile widziane . Mogę swoją koślawą jeszcze w tym ćwiczeniu technikę porównać . Widzę, że zacząłeś z bardzo łagodnego pułapu (3x34kg), bo mi WODYN przykazał na pierwszym treningu z tym ćwiczeniem progresję aż do 3x70kg i zadanie wykonałem. Nie ma co ukrywać, ćwiczenie do łatwych technicznie nie należy i dolna faza jest [...]
Heeh, bo to Wodyn... Ja chcialem dzis sie troche pobawic. Nie rzucalem sie na wielkie ciezary bo po co? I tak czuje, ze mnie lekko plecy pobolewaja a co dopiero, jakbym zaczal z wiekszym ciezarem. Na mniejszych ciezarach fajnie robi sie nozyce i w dodatku duzo to pomaga. Ale przy wiekszym? Pewnie tez niedalbym rady. Musze obmyslic jakis misterny [...]
WODYN: trening raczej mocny był jak zawsze zresztą barki by jeszcze miały siłe porobić ale nogi siadły (w środe był pierwszy trening po przerwie i zakwasy jeszcze trzymają, poza tym wczoraj miałem zawody w halówkę i po południu aeroby) postaram się za tydzień jeszcze raz zrobić i polepszyć ten wynik Pzdr/
Natomiast problem z plecami objawił się tym, że wychodząc spod prysznica spostrzegłem, że jakoś ciężko mi jest zbliżyć łokcie do tułowia. Przeszkadzała mi w tym jakaś nieustępliwa masa mięśniowa pod pachami i próby wyprostowania się i ułożenia rąk wzdłuż tułowia kończyły się niezmiennie pozycją przerośniętego koksa (zgięte ręce i łokcie daleko od [...]
malpiszon jestes, kolejny genetyczny eksperyment doktora W. podsumowany jako "hardly great success" buheheehe uuauauaauaua buhahhha Zmieniony przez - WODYN w dniu 2007-03-29 18:48:54
WODYN: skoro ja jestem małpiszonem, to Ty gorylem. Hardly . Gosteczek, ramboszcza: plecom najwyraźniej służy różnorodność treningów, jakiej im nie skąpię. Knife: Jak bedzie okazja to coś pstryknę/nagram, ale nic na siłę. Ja chodzę w te dni co zwykle. Co do piątku, to obawiam się że możemy się rozminąc, ja wyparuję, zanim Ty wparujesz. Wodynowe [...]
Co do "bloku" na klatę ja też ciągle dorzucam, ale pogadamy o "kryzysie" jak dobijesz do mniej więcej 115 kg. To samo jest w martwym koło 200 kg i w przysiadzie koło 150 kg - choć to kwestia indywidualna. Każdy ma trudności przy innym poziomie obciążenia. Ale to się tak wydaje. Kurna macham tyle razy ciężarem X to jak zwiększę [...]
Hard - wczoraj rozpieprzyłem w perzynę swój stary rekord toru na kręglach (łącznie 144 pkt, 3 rzuty gdzie skosiłem wszystkie pod rząd). Tak że było wesoło. No i 2.5 h gry za 10 zeta W międzyczasie znajomi zażerali się hamburgerami, kanapkami z kurczakiem i innymi takimi niejadalnymi dla mnie rzeczami (tym bardziej w porach wieczornych). [...]