szybko

Marcelu - zwalniać/hamować można jak się biega za szybko. Myślałem o atakowaniu od dołu. Taka pogoń osiołka za marchewką-tempem. I jak już osiołek dogoni marchewkę, to się okazuje, że szybciej biec aktualnie nie może i mu zostaje takie spowolnione bieganie. Lepiej wyprzedzić marchewkę (praca na wysokim tętnie), a potem na nią poczekać. Tak chyba [...]

Marcelu - zwalniać/hamować można jak się biega za szybko. Myślałem o atakowaniu od dołu. Taka pogoń osiołka za marchewką-tempem. I jak już osiołek dogoni marchewkę, to się okazuje, że szybciej biec aktualnie nie może i mu zostaje takie spowolnione bieganie. Lepiej wyprzedzić marchewkę (praca na wysokim tętnie), a potem na nią poczekać. Tak chyba [...]

[...] kardio. Siła eksplozywna to inna bajka. To umiejętność spoza umiejętności bazowych. Wg. Friela podstawowe umiejętności każdego sportowca to: siła - wytrzymałość - technika szybkości. Nieważne czy grasz w hokeja, czy podnosisz ciężary. Baza jest baza. Natomiast siła eksplozywna to umiejętność zaawansowana i pracujesz głównie w strefie (wg. [...]

Shadow - nie z czapy masz coś jak Husky w avatarze. Podejrzewam, że szybko nadchodzi dzień kiedy i ja za Tobą nie nadążę... pisze to całkiem serio. Ja o takim progresie mogłem jedynie pomarzyć.

Ron, ja straszny cienias jestem nadal i jeszcze długo będę:) Jak polecę za szybko pierwszą dychę, to zdechnę na drugiej. Jak polecę wolniej, to wyjdzie mi długi czas. I bądź tu mądry człowieku...

Ron, ja straszny cienias jestem nadal i jeszcze długo będę:) Jak polecę za szybko pierwszą dychę, to zdechnę na drugiej. Jak polecę wolniej, to wyjdzie mi długi czas. I bądź tu mądry człowieku... ty juz nie bądź taki skromny :-D czasy jakie wstawiasz mówią co innego a półmaraton to spokojnie pykniesz w okolicy 6min/km

[...] znalazł się pewnie przypadkowo w polu rażenia. O 11:00 start i lecimy. Trasa miała być płaska, a ja się zapomniałem, że po infekcji, więc poleciałem pierwszy kilometr dość szybko na mnie, 4:46, kolejne też niewiele wolniej. Nagle patrzę - a tam górka, nawet nie jakoś bardzo stroma, ale długi podbieg powoli wysysający energię ( pierwszy z wielu [...]

Panie Janku słuszne słowa, a co do Pana przemyśleń - gdzie tam, takich zacnych sportowców szybko nie biorą, wszystko z głową i pokorą, czeka Pana wiele lat użerania się tu z "nami" na forum ;-) czasem któryś z nas może być tam wcześniej, a najlepiej oby nikt i nigdy, albo każdy w dogodnym dla siebie czasie ;-) o ile taka opcja wogóle istnieje.

Dycha ladna... Puls faktycznie kosmiczny. Obnizy sie :-) Nie koniecznie np. 20.XII tego roku pobiegłem ze średnim 170 - treningowo, fakt kilka górek było, a prędkość 5:38 ... Xzaar kiedyś pisał, żeby biegać szybko na niskim tętnie - trzeba biegać na niskim tętnie, coś w tym jest.

[...] Ja tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Jak podkreślałem, puls towarzyszy mi co najwyżej jako wskazówka formy, wypoczęcia czy np. oznaka, że zaczynam biec za szybko na dany trening. Ale nigdy nie myślałem, co zrobić, żeby puls mieć mniejszy. No bo i po co? Zawsze starałem się zrobić coś, żeby biegać lepiej i szybciej. A zmiany w [...]

Ładne Ci wyszedł ten trening, długo i szybko, tym bardziej, że trasa ciekawa, ale chyba drogowcy zaspali. Uważaj na kostki, bo o kontuzję na takiej nawierzchni bardzo łatwo.

[...] biegnę też po to, aby wyrzucić różne stresy z głowy i zaczynam w tempie < 6:00 i staram się tak kontynuować. W takich sytuacjach, jak to mawiają, "sky is the limit" - szybko wskakuję na tętno 170 i kończę trening z odczytem w okolicach 182. Męczę się oczywiście, łeb mi pulsuje, ale po biegu czuję się lepiej, szczęśliwszy i bardziej [...]

Pobiegałem nad morzem, wolno, pilnując, żeby tętno nie szalało ( na początku złapało coś powyżej 200 od wiatru, ale szybko się uspokoiło ). Ciężko, silny wiatr, pada deszcz, grząski piasek na plaży, za to ciemno, pięknie, pusto :) /SFD/Images/2016/2/3/d7436ba78eff458398630509fc24c0f0.png

Bieg o takiej lekko górskiej charakterystyce szybko weryfikuje tempo biegacza i moim zdaniem pod pewnymi względami jest bezpieczniejszy od asfaltowego płaskiego. Jak nie masz siły =nie zarżniesz się na górkach=nie popsujesz biegu bo po prostu będziesz sobie maszerował pogwizdując-co w skali mikro przetrenowaliśmy przecież w Gdyni. Martwi mnie [...]

Tak czułem achillesa, przejdzie i raczej nie wróci zbyt szybko. Mi przeszło bez "dochtorów" i zabiegów, ale jak masz opcję, na bank przejdzie szybciej.

No więc wychodzi na to że pływamy tak samo szybko, ja nie rozmawiam i nie zatrzymuje się, nawet jak na zajęcia wchodzi grupa krewetek i akurat na mój tor to zmieniam tory pod linami nie robiąc żadnej przerwy. Różnica taka że ja daje z siebie 90% a Ty latasz na luzaka bez ciśnienia :-) może faktycznie 4km/h masz w zasięgu, aaaaa z takim trenerem to [...]

No więc wychodzi na to że pływamy tak samo szybko, ja nie rozmawiam i nie zatrzymuje się, nawet jak na zajęcia wchodzi grupa krewetek i akurat na mój tor to zmieniam tory pod linami nie robiąc żadnej przerwy. Różnica taka że ja daje z siebie 90% a Ty latasz na luzaka bez ciśnienia :-) może faktycznie 4km/h masz w zasięgu, aaaaa z takim trenerem to [...]

To nie kop, moje przemyślenia, facet ewidentnie łoi Cię z siana, pływałeś szybko, rozłożył Ci styl na jesieni i do wiosny nie zrobił z tym nic... nic a nic... sorki ale dla mnie jakby nie patrzeć na samouka poza 10 lekcjami wstępnymi - sam lepiej wykorzystałbyś ten czas. Pod wodą czasami trzeba się i spocić. Wiem, że należy czuć wodę i czuć [...]

Techniki uczy się latami, zawodowcy też ciągle uczą się techniki. Ale z samej techniki bez nauki szybkości też wiele nie będzie. Xzaar robi sprinty i w połączeniu z techniką widać, że idzie do przodu. Ja ciągle mam do wody respekt i pływam dość ostro 100% czasu w wodzie po to aby wybić sobie z głowy raz na zawsze to "że nie potrafię" zakorzenione [...]

[...] jestem;) Może, jak sugeruje Szajba, po lufie byłoby lepiej:) Marcel - to pewnie jakieś przekłamanie na movescount odnośnie tego czasu. Najlepszy, jaki zobaczyłem patrząc szybko na zegarek po 25 m - to 17 sekund. Ale to mega wyjątek. Generalnie wolny jestem jak żółw idący przez bagno, więc będę pewnie zamykał stawkę w Sierakowie i... dobrze [...]