Ja bardzo polubiłam martwego sumo. Z trapkiem już mi nie było tak fajnie. W sensie jakoś za łatwo szło, nawet jeśli technika lepsza. A ze sztangą to takie fajne wyzwanie było :-D na bank do tego wrócę. Niestety taki flaczek się zrobiła. Dzisiaj koniecznie spróbuję jakiś trening siłowy na nogi z cc wykombinować.
[...] razy wpadłam w ślepe zaułki, wytrąciło mnie to zupełnie z rytmu. Coś mi przy rozgrzewce achillesa trzasnęło w łydce, niby nie boli, ale boję się, że jutro zacznie. No i na bank będą zakwasy, bo czuję, że trochę zajechałam nogi. Jednak tempo niezłe, a i odległość spora jak na mnie, nie biegam tyle. Wydolnościowo petarda, brakuje wytrzymałości [...]
Na bank nie jest złamany. Po dwóch dniach już niewiele dokuczało i mogę swobodnie macać ten palec, co na pewno byłoby bardzo bolesne, gdyby był choć trochę pęknięty. Myślę, że to zwykłe stłuczenie. Dzisiaj boli trochę bardziej, bo wczoraj byłam na imprezie i długo tańczyłam. Co prawda nie skakałam, ale jednak kilka godzin nawet dość stacjonarnego [...]
[...] złożyć, ale to był ogólnie ciężki rok dla wszystkich i pewnie stres nam zmniejszył odporność :( Ja to akurat spędziłam półtora tygodnia w dymie papierosowym u rodziców, na bank nie pomogło to moim płucom, fuj. Mówi się też, że smog ma duży wpływ na choroby układu oddechowego, a niestety w tym sezonie ludzie palą najgorszym syfem :( Przyczyn [...]
[...] tam gwałtownie, normalnie, i muszę na moment przystanąć, bo mam takie mroczki przed oczami i niepewnie się czuję. No jak stara baba. Chcę dzisiaj wieczorem pobiegać, ale na bank znowu będą jazdy z tętnem, więc pewnie potem będę strasznie zmęczona. Muszę to przełożyć na późniejszą godzinę, może nawet tak, by potem tylko sobie trochę poczytać i [...]
[...] tam gwałtownie, normalnie, i muszę na moment przystanąć, bo mam takie mroczki przed oczami i niepewnie się czuję. No jak stara baba. Chcę dzisiaj wieczorem pobiegać, ale na bank znowu będą jazdy z tętnem, więc pewnie potem będę strasznie zmęczona. Muszę to przełożyć na późniejszą godzinę, może nawet tak, by potem tylko sobie trochę poczytać i [...]
Mnie ta dyszka, jak się okazuje, też dużo kosztowała. Wieczorem dostałam zapalenia żołądka i na bank taki długi bieg zrobił swoje, ech. Już myślałam, że mam to z głowy, ostatni raz miałam chyba w wakacje zeszłego roku, a teraz bum. W nocy nie spałam od 2 do 5...
Przemyślałam to i jestem zdania, że na 99% plastry z hormonami. Nie biegam jakoś strasznie dużo, dieta nie była drastyczna, kortyzol na bank mi spadł przez święta. Liczę, że to się unormuje w kolejnym cyklu. W Poznaniu mam ziółka na lepsze sikanie od urologa, powinny ruszyć tę wodę. Siedzę jeszcze u brata, mam już na jutro ogarniętą fajną trasę na [...]
[...] i waga pokazała 74 kg. A było 68. I te 74 to już musiało być mniej niż było, bo w pewnym momencie wyglądałam jeszcze gorzej, ale się nie zważyłam. Taka duża różnica na bank miała też swój wpływ na bieganie, więc niechcący chyba zrobiłam trening siły biegowej :-D Dzisiaj już wracam do liczenia kcal. 1800 kcal 110g białka, 60g tłuszczu i 205g [...]
[...] Jakbym wymyśliła skuteczny sposób na ugotowanie płynnego białka w taki sposób, by je potem pokroić, też by było dobrze. Może jakiś silikonowy pojemniczek i cyk, do wody? Będę kombinować. Z tą skrobią oporną to słyszałam, że wcale nie jest tak różowo i niewiele się ostatecznie "oszczędza" kalorii, ale i tak na bank będę przechowywać w lodówce ;)
siema lubien dzisiaj nie dalem juz rady bo mialem taki z***any dzien ze nawet diety nie trzymalem dobrze:/ jutro na bank wpadne na silko do ciebie pozdro
[...] dopiero w sobote wieczroem po starcie, przez co była podlany, bez separcji i odpowiedniej rzeźby.. Generalnie jestem niezadowolony, bo jak by wszystko poszło dobrze to na bank byłbym w finale i mógł bym walczyć o pudło, takt wyszła lipa...dziś nawet wygladam lepiej a tydzie wcześniej forma super..Nic na zawodach była do dupy... Taki sport, [...]
Marzyciel Będzie bolało na bank wyskoki polegają na tym, by wibić się w miarę dynamicznie i opaść na palce i jednocześnie zamortyzować ugięciem kolan, obniżyć i ponowny wyskok. Nie opadaj na stopy lub zablokowane kolana! Reszta ok.
W 6 poście na 1 stronie jest najbardziej aktualne - sprzed miesiąca. Uwierz, kiedyś byłem bardzo otyły i naprawde bardzo łatwo łapie fet. Postaram się wrzucić aktualną fotkę w najbliższych dniach;) Pozdr. Wpadnę na bank Sevrond!:)
no coś na bank musiało być niehalo skoro energii brak skoro lepiej Ci jak masz więcej ww to tak jedz ja tam na dużych ilościach ww czuję się dużo gorzej, szybko jestem głodny, często mam wahania energii owoce.. gdzie chcesz, po prostu kosztem produktów zbożowych Kasza jaglana jest jedyną kaszą o odczynie zasadowym co Ty gadasz?
na bank fotomontaż%-) jesteś ogromną motywacją. Gratulacje dla Was /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/f8cf906c3018437094e4074e06fb0e4d.jpg Zmieniony przez - agatha38 w dniu 2014-05-19 12:32:52
Już wiem, że trzeba zmniejszyć ilość serii na klatę, plecy, ręce i barki. Nogi trzeba ostro targnąć, ale też trening skracam do godziny. Dotychczas 1,5 godziny było normą, tak się wyrabiałem. Jestem hardgainerem, na bank. Ale dam radę ;-)
Bunia77 będę robiła codzienne zrzuty z dzienniczka, zaczynam, każdy pisze co innego (mam wrażenie nie czytając moich wypowiedzi :P ) więc czekam cierpliwie i staram się roztropnie do tematu podchodzić żeby się nie zagłodzić i nie spaść niepotrzebnie. leah - a skakaj do woli ;) Ruda_29 dzięki za linka, poczytam na bank :)