Wuchta - To dla Ciebie TATO - 14.01.2010

ta :D i pamiętaj, jak to zacytował mój qmpel pewnego kolesia który z nim rozmawiał o siłowni "a po co mam ćwiczyć nogi, przecież na disco w krótkich spodenkach nie chodzę" :D powodzenia w WL-u i bicu :P powrotu do pełni zdrowia :)

W PONIEDZIALEK PIERWSZY TRENING A NIE W PIATEK

TYDZIEN TO TYDZIEN

Helssing - dzięki, dzisiaj była już klateczka i biceps. Super uczucie jak ....

KingCold - moje podejście do treningów to prawie profesjonalizm i brak możliwości trenowania nóg to dla mnie cieżki cios. Chcę trenować trójbój. Świadczy to o mocnej sylwetce a bie tylko wybrany bój. Niestety dzisia=ejsza diagnoza lekarza to sztylet w ambicje i plany MC.

Wodyn - już jestem mego zregenerowany a dzisiaj tylko delikatnie klateczka i rączka. Mam większy problem , z którym mam nadzieję doradzisz.

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<Wizyta u medyka>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Pojechałem na wizytę blisko 100km z nadzieją na ciekawą diagnozę. Lekarz obejrzał kolano wysłuchał co mam do powiedzenia i stwierdził:
nie jest to zerwanie wiązadeł ale tylko (aż) naderwanie. Oczywiście zakazał do czasu artroskopi obciążenia kolana i trenowania. Zapisał lek przeciwzapalny i maści do smarowania. Dał również skierowanie do ortopedy i to dobrego. Na pytanie czy mogę trenować MC spojrzał na mnie i powiedział "wybór należy do Ciebie" (ale ja nie palę)pomyślałęm. Zapytał mnie czy trenuję profesjonalnie i szykuję się na start. Jeśli tak to mam udać się prywatnie i za 8 tygodni już powiedzmy będzie można lekko trenować. Cyfra jaką podał załamała mnie i poczekam do 9.I kiedy to z kasy chorych będę miał zabieg.

Dylemat - czy chociaż (aż) wykonywać dociągania ? Zdrowie chyba jednak ważniejsze. Nie uśmiecha mi się kuleć resztę życia. Co tu robić? Dla mnei porażka, wiem, że ma rację i nie chcę aby w przyszłości powiedział "a nie mówiłem".

Co dalej?

wuchta to odnowiał ci sie kontuzja?? ponownie opisz dokładnie kiedy cie boli kolano i w ktorych miejscach prosze

zdrowia zycze przyjacielu

Wuchta - wiem to i szczerze Ci współczuję. 3 mam kciuki za Twój powrót do pełni sprawności pomimo złych prognoz lekarzy. Melduj jeżeli będą jakieś zmiany, na pewno przeczytam. Pozdro

Jestem z Toba Bracie Niedzwiedziu

3m sie i wszystko bedzie dobrze

Rzeczywiście diagnoza nie jest optymistyczna,ale dobrze,że nie masz zerwanych wiązadeł bo musiałbyś wtedy jechać jak najszybciej na zszycie.Ja bym sobie odpuścił,przynajmniej na razie bo to nie są przelewki,ambicje bym zostawił na potem.Twoje kolano jest teraz niestabilne przez naderwanie,pisałeś,że już kiedyś miałeś coś z kolanem,więc jak teraz dalej będziesz ćwiczył to możesz sobie narobić zmian zwyrodnieniowych,poczekaj aż kolano powróci do zdrowia,aż będziesz mógł wykonywać pełny zakres ruchu.
pozdr.

wiązadła

dlatego pytalem o to w jakim kierunku ustawiasz palce

konkretnych wskazowek nie podam poki konkretnie nie powiesz ktore to wiazadla sa naderwane

kolejna sprawa... wywiad ywiad wywiad

a najwazniejsze z pytan od kiedy nie cwiczysz nog "mocno"?
tylko daj wyczerpujaca odpowiedz kiedy i jak cwiczyles

kurde, sporo mam tych pytan... ale niewiele powiedziales z rzeczy jakie mnie interesowaly

nawwet po wizycie u lekarza nie piszesz ktre to wiazadla


devil lies in details

Papecik

zgadzam si w 99%

ale "pelen zakres ruchu" zazwyczaj nie sluzy stawom, wiec czekanie nan jest wyznacznikiem mozliwosci powrotu do treningu
czesto ludzie nie maja pelnego zakresu ruchu w operowanym stawie przez wiele miesiecy, wlasnie dlatego ze nie wykonuja cwiczen


a jakich cwiczen - w to na razie nie wnikam ... rehab

nie spiesz sie tak na artoskopie
mozesz poczytac 200 stron doswiadczen ludzi po artoskopi, jest gdzies taki temat na sfd

najpierw usg/rezonans, jak z nfz nie da rady, to prywatnie, chociaz rezonans moze sporo wyjsc
ale zdrowie najwazniejsze