Hades - małe zamieszanie było i poruszenie , każdy się pytał ile jest na sztandze
Dzięki jeszcze troszeczkę i powinno byc 300kg.
Russell - jeszcze troszeczkę do celu brakuje ale powoli staram się dokładać i udało przełamać się barierę na 3 powtórzenia.
Tomek - z poślizgiem tygodniowym ale udało się.
Hellssing - dzięki za wstawienie filmiku.
Ten - Shin - dzięki, siła dopiero będzie przy 300kg
Polaco - lepsze odbite aniżeli wcale.
Eclipse - niestety niżej ni emogę schodzić ze względu na ból w kolanie. Na rozgrzewce schodziłem niżej ale pojawił się ból i już myślałem , że nie będę w stanie wykonać kolejnych powtórzeń. Z no-
xplode zwykła literatówka nie wiem skąd zwiąłem explode może dlatego , że faktycznie organizm exploduje po spożyciu
Ruger - jedz, jedz bedziesz wielki i silny
gKabulski - raczej no - xplode. Rączkę trenuję dwa razy w tygodniu średnio (czasami raz) i raz dźwigam ciężko raz lżej. Przedramię nie do końca jeszcze sprawne dlatego raczej ostrożnie.
Perez - coraz bliżej
Papecik - tak , utrzymywanie poprawnej techniki przy takim % to raczej niemozliwe a do tego jeszcze ból w kolanie.
Pyzaaa - łatwo nie było, ciężko ciężko juz 3 powtórzenie. Może z ciężkim bólem 4 dałbym radę ale....
Ciężar jaki udało się wziąć w sobotę czuć na plecach ale samopoczucie wysokie. Szkoda, że iplus szwankuje i nie zawsze mogę odpisywać mimo, że mieszkamy 200metrów od anteny.
Dziękuję Wszystkim za komentarze i zapraszam do dalszego obserwowania walki ze sztangą...
Pozdrawiam.