tak... tak będę próbować skrzypu (do picia), choć moje włosy to jakiś ewenement bo jak brałam tabletki ze skrzypem, to żadnej szczególnej reakcji z "ich" strony nie było...
ale propozycja joggera brzmi zachęcająco :D dzięki :*
jovenka, jesteś jak titanic zatonęłaś po wczorajszym xD
normalnie zazdroszczę wam tych psów... pochodzić albo pobiegać macie z kim, a mi tak samej głupio :/ chyba sobie kupię jakiegoś
a poranna kawa nie została cała wypita... nie dałam rady, choć zmusiłam się do 1/3
NikitaF, trzeba było kupić te spodnie, jak ci motywacji zabraknie (a kryzysy bywają), to spróbujesz w nie wejść, a jak się nie da, to od razu przejdzie ci ochota na schabowe, snikersiki, wraz z polskim pieczywem na czele...
Zmieniony przez - Reve w dniu 2008-04-21 11:01:32