Krystian Romanowski - droga do MP 2020

Ale z całym szacunkiem, czemu zmienić fizjo, on powiedzmy na danej sesji zrobi swoją robotę, ale nie ma wpływu to co pacjent robi przez resztę czasu czy w ogóle stosuje się do zaleceń. Trochę jakbyś poszedł do lekarza przepisałby Ci leki ale brałbys połowę dawki albo w ogóle..

Np. Dlatego że może tamten fizjo nie widzi faktycznego problemu, nie potrafi odpowiednio podejsc do tematu .. napisalwm moze bo nie mam w tej materii kompetevlncji , na pewno warto bylo by to zweryfikowac .. napisałem To półżartem ale może cos w tym być co Krzychu napisal, on się na tym zna , jest fachowcem wiec jego słowami się kierowałem

FighterX

popuri

MatiMlody89

Dobrze to wygląda. No i po ostatnich fotkach wydaje się że z przykurczami jest już lepiej :)

Poprawa jest tylko trocha, no ciągle jest 2 x tydzień fizjo, jednak ledwo mam czas na trening swój. A według fizjo to musze codziennie z 30 minut poświęcić
na mobilkę a tyle nie mam.

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest dla Ciebie ważniejsze poprawienie mobilności i zdrowia, czy zrobienie treningu?

Borykasz się już z tym problemem kilka lat i dalej stoisz w rozkroku, albo w jedną stronę albo w drugą.

Na razie, to się cieszę, że w ogóle trenuje. Teraz ważne dla mnie rodzina i praca i dalej inne rzeczy. Oczywiście problem jest złożony, myślę, że jak projekt będzie ku końcowy to wtedy będzie czas na taką prawdziwą naprawę, żeby zrezygnować z kulturystyki i zająć się właśnie naprawą

wincol

Krystian chyba czas fizjo zmienić ^^

mam 2 różnych fizjo

M.I.C.H.U

Nie abym oceniał, czy umoralniał ale wg mnie warto odpuścić jeden perso w ciagu dnia dla swojego zdrowia i sprawności… :)

Tylko ja nie jestem tylko trenerem :) Prowadzę też szkolenia, pracuje online i jeszcze pracuje w zupełnie innej branży, sprzedaje miód, pasieki itp.
Oczywiście to po prostu teraz taki okres, bo rozbudowa firma i domu
Nie narzekam na sprawność i zdrowie

Babs1994

Ale z całym szacunkiem, czemu zmienić fizjo, on powiedzmy na danej sesji zrobi swoją robotę, ale nie ma wpływu to co pacjent robi przez resztę czasu czy w ogóle stosuje się do zaleceń. Trochę jakbyś poszedł do lekarza przepisałby Ci leki ale brałbys połowę dawki albo w ogóle..

No, żeby u mnie byla poprawa to musiałbym całkowicie zregnować z treningu, kulturystycznego

Spoko tak jak napisałem, to trochę polzartem było, nikomu w kompetencje nie mam zamiaru wchodzić ale ciekawa kwestie Krzychu poruszył z tą zmiana treningu.. sam chetnie bym posluchal co by na tym temat powiedział , ciekawe może to być

wincol

Np. Dlatego że może tamten fizjo nie widzi faktycznego problemu, nie potrafi odpowiednio podejsc do tematu .. napisalwm moze bo nie mam w tej materii kompetevlncji , na pewno warto bylo by to zweryfikowac .. napisałem To półżartem ale może cos w tym być co Krzychu napisal, on się na tym zna , jest fachowcem wiec jego słowami się kierowałem

No pewnie jak się wszystko uda, w sensie skończę czas zapi*erdolu to się zgłoszę do Krzyśka, bo samemu sam naprawiam ludzi, ale siebie to wiecie jak się traktuje... za dużo srok za jeden ogon

wincol

Nie wiem jak to jest, bo na brak czasu nigdy nie narzekałem ale nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić zeby z całego dnia nie wygospodarować chociaz te 30min. dla własnego zdrowia.
Kolega wyżej ma zdecydowanie rację Krystian albo zabierzesz się za to porządnie albo i za 10 lat nic z tego nie będzie bo u Ciebie kończy się wciąż na tym że jest trochę lepiej ale wciąż jest dużo do zrobienia..
Nie odbierz tego jako krytykę bo nie mam takiego zamiaru ale poprostu jako opinie kogoś kto patrzy na to z boku obiektywnie

To wynika nie z braku czasu, bo ja naprawdę robię sporo, tylko nieskutecznie. Wiele czynników się na to składa, ale najważniejsza to, że trenuje zbyt kulturystycznie, zbyt hipertroficznie.
Na redukcji mobilność sama się poprawia

Dzięki wszystkim za rady, jednak u mnie w tym momencie jest dobrze. W takim sensie, że wyleczyłem się z perfekcjonizmu, żeby mieć wszystko na 100 % i zająć się tym, co mi po prostu sprawia przyjemność i jest wazniejsze
Cieszę się, że
- Trawienie dużo lepsze, brak bólów brzucha ( Głównie wprowadzenie prostych wskazówek jak niejedzenie na noc, czy wolniejsze przegryzanie + enterol, ibesan)
- Rano wstając, nie bolą mnie plecy, mimo zaawansowanej przepukliny l5-s1
- Mam dużo energii do życia.
- Mnie nigdy brak mojej mobilności nie przeszkadzał mocno, i teraz też większość rekreacji jest dla mnie po prostu do wykonania
Mogę realizować sie rodzinnie i zawodowo.
Oczywiście problemy nadal są, ale wiem, ze bez mądrzejszych osób tego nie zrobi i musze mieć na to czas. Mowa o mobilności np.
Teraz kończę minicut i czuję się świetnie i mam zamiar tak sie czuć podczas okres masowego. Jeżeli teraz nie uda mi sie poprawić słabszych partii. To po prostu przechodzę tylko i wyłącznie na naprawę.
Ogólnie tydzień bardzo dobry

TRENING


DIETA
DT 2800kcal 250 g B / 60 G T / 250 g W

1. Płatki/ kleik ryżowy + owoce
2-4 Kurczak 100 g z ryzem + łyzka oleju rzepakowego / Catering
5. Kleik z serkiem wiejskim / Ciacho z mikrofali


SUPLE

Cardarine 10 mg
Ibesan x 2 dziennie
Enterol x 2 dziennie
Cystone - 2x 1 tab
Liv52 - 2x 1 tab
Omegą 3 - 2x 3 tab
Q10 - 100mcg rano
Kreatyna - 5g przed treningiem