SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolarski Damian - Po Puchar Ultra 2022

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 260081

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Na tyle, żeby w momencie jak miałam problem żeby się schylić i zawiązać buty powiedziałam - dość, tak się nie da żyć W żadnej ciąży nie dobiłam do takiej wagi jak wtedy
I tak paradoksalnie - był okres kiedy byłam ciągle w biegu, a dieta składała się głównie z fast foodów i gotowców, bo nie miałam kiedy gotować, wychodziłam z domu o 6, wracałam o 23 i wcale nie tyłam. A wystarczyło że przestałam się ruszać, organizm zgłupiał i nawet zdrowe jedzenie nie pomogło.
A co najciekawsze to za każdym razem jak zaczynam liczyć kcal to głowa głupieje i mam wrażenie że jem ciągle za dużo. I zdarza się że mam ochotę właśnie na te rzeczy, których nie mogę/nie powinnam jeść. Jak tego nie pilnuje to wracam do równowagi i jem ile potrzebuje. Jednego dnia więcej, innego mniej. Raz więcej węgli, raz tłuszczu. Na luzie, bez spiny. Tak najbardziej lubię. Dodatkowo patrzę też inaczej na jedzenie, nie na kcal ale na wartości jakie ma. Nie odmawiam dodatku parmezanu będącego źródłem wapnia tylko dlatego, że ma dużo tłuszczu a przez to więcej kcal. Poza pizzą którą od czasu do czasu zjem i gorzką czekoladą którą jem codziennie innych fast foodów i słodyczy nie jadam. Wolę chodzić głodna niż zapychać się drożdżówką, chlebem z wędliną czy jedzeniem z Maca A jak liczę kcal to na wszystko mam ochotę i wszystko bym zjadła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Miałem się nie odzywać, ale... co masz do chleba z wędliną? Normalny pełnowartościowy posiłek i piszę to serio
2

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Alhambra - też mam 51 lat i moja Mama ma prawie 80. Jest generalnie bardzo chudą staruszką .... i bardzo słabiutką, wiotką. Martwię się o każdy jej krok.
Nie. Nie chcę być chudą staruszką.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
BzykuDG
Miałem się nie odzywać, ale... co masz do chleba z wędliną? Normalny pełnowartościowy posiłek i piszę to serio


Wędlina to zuo! Przetworzone, pełne chemii a chleb, szczególnie jak świeży i z masłem to nie można się nim najeść, zjesz cały bochenek i nie czujesz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
To po ciąży. A jak dzieciństwo? Byłaś grubym dzieckiem które zawsze za to obrywało?

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
BzykuDG Zawodnik IFBB
Ekspert
Szacuny 10621 Napisanych postów 16182 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 272461
Viki
BzykuDG
Miałem się nie odzywać, ale... co masz do chleba z wędliną? Normalny pełnowartościowy posiłek i piszę to serio


Wędlina to zuo! Przetworzone, pełne chemii a chleb, szczególnie jak świeży i z masłem to nie można się nim najeść, zjesz cały bochenek i nie czujesz


Wędlina wędlinie nie równa, to jedno. A druga kwestia, to nie je się, a przynajmniej ja, niewiadomo ile tej szynki. Ja wrzucam 40-50 g na kanaśkę maksymalnie i jestem pewny, że nie spalę się za to w piekle . A chleba daję do tyle, żeby się najeść i jest git
Co sobotę natomiast na śniadanie wpada rogal maślany z serkiem śmietankowym albo tosty francuskie. Bez tego nie da się żyć!
1

Kolarsko-gastronomiczny blog z elementami kulturystyki powered by SFD - http://www.sfd.pl/post-p18363444.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Dobrze że ja już nie mam tych problemów, że czegoś mi brakuje czy mam parcie.
Po sezonie wyścigowym nadal jestem objedzony batonikami, kanapkami, ciastkami i drożdżówkami.. .

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Bzyku widziałam jedzenie w Twoim dzienniku Chciałabym czasem właśnie tak na luzie coś zjeść a nie z przekonaniem że to nie zdrowe i nie ma sensu jeść. No ale to są skutki lat pilnowania miski, liczenia i robienia sylwetki na zawody. Z jednej strony to dobre, bo syfu nie jem, ale ma też wady.

Damian za dzieciaka to nie pamiętam Pamiętam że nie mogłam usiedzieć na tyłku, jadłam nawet dwa obiady i łaziłam/jeździłam na rowerze z chłopakami bo zabawa lalkami z dziewczynami to nie były moje klimaty Pod koniec podstawówki miałam kompleks grubych nóg bo się okazało że moja sylwetka odbiega od większości dziewczyn i mocne uda zupełnie nie pasowały do całej reszty. I te nogi to w sumie zaakceptowałam niedawno, bo z nimi nie da się nic zrobić. Niech już będą grube, byle dawały radę w górach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Czyli nie byłaś całe życie otyłą osobą.
Więc w tym wypadku wszelkie oceny/porady czy ew. ja wiem bo... mijają się z celem

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Czyli jak człowiek całe życie był szczupły to nie może powiedzieć że na zdjęciu nie widzi sportowca tylko zagłodzonego faceta?
A jak nie palił to nie może się wypowiadać o szkodliwości palenia???
Toż to chore.
Już przenosząc tą dyskusję na poziom oderwany od wiadomych zdjęć....
I jeszcze mam taką refleksję - Turoń też kiedyś się odchudzał z grubszego i patrząc na to co Wy tutaj mówicie z Tomaszem - to kolejny do Waszej 2, który nie zna granicy. Też redukuje - by być szybszym. Z kości na ości...
Trochę mam wrażenie, ze tak się przejawiają zaburzenia odżywiania i ten czas bycia grubym nie został przepracowany (samemu czy z psychoterapeutą) - skoro ciągle, pomimo osiągnięcia prawidłowej wagi tak gwałtowne reakcje/komentarze/wspomnienia. A sport - sport może być tylko przykrywką dla tego co ciągle w głowie się dzieje (jest "obiektywna" wymówka).

Dampaz - juz schodzę z tego tematu:)
I tak przy okazji - jako dietetyk nie sądzisz, ze jednak klienci będą patrzeć na Ciebie i myśleć, ze nie chcą tak wyglądać jak Ty? Że mimo wszystko jesteś wizytówką (trochę jak treneży personalni) swoich usług? Chyba ze masz jeden target klientów...
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Stawy i ich ochrona, czyli czy żelatyna wystarczy?

Następny temat

Reebok CrossFit Games 2019

WHEY premium