Tsu- dziennik treningowy

Tsu trzeba było znaleźć ten tor Ninja i spróbować swoich sił

Następnym razem Viki, nawet nie wiedziałam, że coś takiego się tam odbywa..

Pobiegane.
Wczorajszy bieg spokojny przeniosłam na dziś i nie kombinowałam, bo jutro mam próbę czasową 5 min. zaplanowaną.
Edit. Najprawdopodobniej będę chciała od razu zrobić próbę 5 km, a dalsze instrukcje Garmina chyba zależne są od tej próby, bo dalszej rozpiski nie podaje.








Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-09-21 16:54:01

No to moze ten Gremlin faktycznie indywidualizuje te treningi... jak tak to zaczynam być pod wrazeniem sztuki algorytmów

to druga próba wychodzi w połowie cyklu treningowego?

Nie wiem, czy to ma związek z połową cyklu, czy z edycją celu treningowego.. w każdym razie trochę się boje pobiec na maksa, bo znów mi odcinki ustawi tak, że do końca się będę męczyć

Pobiegane.
W planie była próba 5 min.
Najpierw nie nacisnęłam przycisku lap kiedy było trzeba i 5 min pobiegłam rozgrzewkowo, więc musiałam pobiec kolejne 5 min.. później miałam już dość.. na dodatek kolka mnie złapała, stwierdziłam, że jak mi policzy czas razem z rozgrzewką, to i tak nic z tego nie wyjdzie i dobiłam tylko do 5 km. dodając jedno okrążenie sprintem na koniec.
Po próbie dostałam wytyczne od Garmina na kolejne treningi i następne odcinki wyglądają już bardziej rozsądnie, bo 4:09-4:28.. ale 3min/3minx5 więc też lekko nie będzie..
Na pocieszenie Garmin z "bezproduktywnie" zmienił mi na "utrzymanie"

Tsu trening WL już rozpisany

W sumie jak na takie szybsze bieganie to tętno niskie, nie to co u mnie

Jawor.. najpierw muszę pomyśleć, czy w obecnej mojej sytuacji regularny trening na siłowni byłby w ogóle możliwy i jakim kosztem, w innym wypadku mijałoby się to z celem..
Viki.. ja chyba ogólnie mam dość niskie tętno.