Tsu- dziennik treningowy

Trening A:
1a: Pompki na miniporęczach:
3x30
3x30
3x20
3x30
3x25
+
1b: Drążek:
3x8
3x9
3x8
3x10
3x10

2a: Swing z KB20
3x30
3x30
3x30
3x30
2b: Otwieranie gazety TRX:
3x20
3x20
3x20
3x15
3x15

3a: Wyskok z KB:
3x20
3x20
3x15
3x12
3x12
3b: Odwodzenie nogi z gumą
3x20
Bułgarski z 2KB:3x12pl
3x10pl
4x10 p/lx20 kg
4x 10pl

4a:American swing: 3x15
3x15
C&PP: 3x6+2
3x8
AS: 4x15
4x10
4b: Uginanie podudzi na TRX:
2x20
3x15
3x15

5a: Brzuch z TRX:
3x12
KB12: 3x15
3x15
3x15

5b: Inverted rów TRX:
3x12
3x12
3x12
3x12
+ rolowanie i rozciąganie między seriami

Wirus jakiś mnie dopadł.. najpierw ból gardła, teraz katar.. noc nieprzespana, więc i samopoczucie do d.
Stwierdziłam, że może uda się wypocić cholerstwo.. czasem działa.

Klimatyzacja potrafi załatwić każdego. A przy takich różnicach temperatur to moment można się rozłożyć.

Całkiem możliwe, że to wiatrak na opór mnie tak urządził.. w każdym razie dziś już trochę lepiej, przynajmniej z nosa nie leci jak z kranu..

Zdrówka Tsu!
U mnie też ból gardła dziś w nocy, jestem pewna że to klima w aucie w niedzielę. Zdradliwa pogoda, bo niby upał, gorąco, człowiek ratuje się klimą albo wiatrakiem i łatwo o przeziębienie.

Zdrowia, żeby na gardło nie przeszło, jak wczoraj w nosie było.... ODPUKAĆ!

Pobiegane.
Samopoczucie zdecydowanie lepsze niż wczoraj, więc wpadł trening wg. planu.. chociaż ciężko po parku odcinki biegać, bo ludzi pełno.

B:
1a: Pompki na miniporęczach z nogami wyżej:
3x35
3x20
3x25
3x30
x65 + 3x10
1b: Drążek:
3x9
3x10
3x9
3x10
4x8

2a: Swing 2KB16:
3x20
3x20
3x15
3x15
2b:Przysiad z wyskokiem z trx:
3x20
3x20
3x15
3x15
3x12

3a: Snatch:
3x10pl
3x8pl
3x8pl
3x5pl
3b: Uginanie podudzi TRX:
3x15
3x15
3x15
Odwodzenie nogi w tył z gumą3x12pl
3x12pl

4a: CleanxPP:
3x5
3x5
4b: Odwodzenie nogi z gumą:
3x15
3x15

5a: Hallo KB12
3x12
Swing: 3x15
3x20
3x15
+
5b: Brzuch KB12:
3x15
3x12
3x12
3x10
4x10

Potrenowane.. właściwie nic ciekawego, jakiś marazm sportowy mnie chyba ogarnia..

Pobiegane.
Założyłam, że pobiegnę w tempie narastającym trzy kółka wokół parku.. i tak też zrobiłam.. nie mam pojęcia skąd takie różnice w odcinkach od Jeffa, tempo było jednostajne. W ogóle mi nie pasują te treningi.. chyba lepiej mi się biegało, jak sama sobie kombinowałam.. no ale cały czas mam nadzieję, że może się rozkręci..









Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-08-13 20:21:25

dlaczego wybierasz ciągle Jeffa skoro Ci nie pasują ?
a wykres faktycznie z dupy, jedynie co mi przychodzi do głowy to drzewa, które na krótkich odcinkach mogą zaburzać, przy dłuższych lapach to pewnie jakoś się dopasowuje i uśrednia



Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-08-13 21:20:53

Kabo, bo pozostali każą biegać 4x w tyg. a ja chcę 3x..