Tsu- dziennik treningowy

C:

1a: Zakroki z kettlem
4x15 (16)
4x15 (16)
4x12 (16)
4x12 (16)
4x10
4x10
4x15
1b: RDL z gumą:
4x15pl
4x15pl
4x15pl
4x15pl
4x15pl

2a: Goblet puls 1KB
4x10
4x30
4x30
4x20
4x20
4x20
2b: Swing 22KB
4x15
4x30
swing: 4x30 (20kg)
4x20 (20kg)
HT z gumą:4x12
Przysiad z gumą i kettlem: 4x12 SQ z 2 kettlami: 4x10

3a: Invert row
4x15

4x12
Pull:3+3/3+3/2+4/2+4
4x12
drążek: 9/9/9/9
3b:Pompki trx
4x15
4x15
4x12
4x12
4x12

4a: Wiosło kettlem 16
4x12
4x12
4x12
4x12
4x12
4x10
4b: Uginanie nóg do brzucha w podporze przodem z trx
4x12
4x12
4x12


5a: Hamstring Pull In trx:
4x12
4x12
5b:American swing:
4x15
4x15

Nie wiem, jak to zrobiłam, że znów 15 min. treningu mi zostało przy dodatkowej serii.. a wykres taki sobie, ale nie chciało mi się już nic dokładać, jeszcze rower dziś wpadnie, bo muszę na chwilę do pracy pojechać.

Tak ogólnie to już bym wróciła na siłownię, ale dopóki nie otworzą szkół, to mogę sobie pomarzyć.. dobrze, że chociaż do pracy mogę wrócić i mam możliwość pogodzić to z opieką nad dzieckiem.

Też bym już wrócił na siłownię. Strzela mnie jak muszę skręcać i rozkręcać sztangielki. Moja cierpliwość przechodzi kryzys.

Miska na dziś:
1843ckal: B110/T72/W191
Było 1,5 drożdżówki, muffinka marchewkowa i 4 minipączki.. ale i tak w miarę wyszło to makro..

Nie mam wyrzutów sumienia.. był rower, 2h sprzątania w robocie i 40 min badmintona i trochę jestem padnięta..


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-05-15 20:45:25

Ładna miska jak na tyle roboty... i trenio był.
Skończysz redu za tydzien


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-05-15 20:51:06

Wczoraj zamówiłam 3 kg erytrolu, więc desery i ciasta jeszcze długo będą fit.. o ile uznam, że zamiennik nie psuje smaku

nightingal

Też bym już wrócił na siłownię. Strzela mnie jak muszę skręcać i rozkręcać sztangielki. Moja cierpliwość przechodzi kryzys.

Ja tak zachwalalam siłkę komórkową, ale dzisiaj też miałam kryzys i marzyłam o normalnych hantlach i sztandze

Tsu84

Wczoraj zamówiłam 3 kg erytrolu, więc desery i ciasta jeszcze długo będą fit.. o ile uznam, że zamiennik nie psuje smaku

Kwestia przyzwyczajenia. Ja nie lubię już smaku cukru, bo go nie używam. Kubki smakowe się przyzwyczaiły. Mąż strasznie marudzi jak coś jest z erytrolem, ale tylko wtedy gdy wie, że go użyłam


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2020-05-15 21:47:07

Fajnie byłoby się przestawić, bo do słodyczy mam słabość niestety. Jakby się okazało, że może być słodkie, smaczne i bez cukru, to byłabym happy.

Mi jakoś erytrol nie podchodzi, używam stevi lub miodu. Cukier też się czasem zdarza, ale ma jakiś inny smak

Pasmatrim uwidim.. najwyżej 50/50 będę kombinować, chociaż podobno do wszystkiego można się przyzwyczaić..