Szacuny
1812
Napisanych postów
6182
Wiek
40 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
64155
Masakra Tomcio, Malymi kroczkami idziesz do przodu jak szalony Jakosc i gestosc Bomba i rozmiar z roku na roku coraz lepiej no i klata dobrze reaguje jak widac bo z foty na foty coraz lepiej.
Szacuny
6333
Napisanych postów
5210
Wiek
37 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
115535
Tobiasz masz mistrza :) dobrze, że humor wraca :) chociaż ja po dłuższym przebywaniu w MFP chyba bym depresji sama się nabawiła ;) w sumie cardio nie potrzebne jak i tak trzeba biega z góry na dół i z powrotem na maszyny ;) F1 jakoś lepiej poukładane ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2367
Napisanych postów
5776
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217843
Kuba, dziękuję- fajnie Cię znów widzieć na forum
Rion, bardziej, że poyebany się rozebrał?! Klatka ogólnie mała, ale dobra pompa
Michałek, dziękuję przyjacielu! Taka prawda, mało kto z kim ćwiczyłem potrafi tak mądrze asekurować jak Michał. Mam na myśli przede wszystkim odpowiednią siłę przy pomocy i szybkość reakcji!
Przemek, bardzo dziękuję!
Dominik, ano! U mnie zawsze potrzeba miesiąca by redu się rozkręciła
Lucyna, masę zawsze znoszę cudownie, gorzej, że ciało nie reaguje na nią lepszymi przyrostami
Marian, zmieniam trenera! Nie, proszę- daj mnie szansę co przytyć
Dominik, obsrańcu, BAN!
Kamil, podkreślam ponownie, klata wystrzeliła po Twoich i Nighta poradach! Jest coraz lepsza, ale dalej mała bez pompy
Konrad, dziękuję, zapraszam częściej, też muszę wpaść do Ciebie, choć śledzę insta oraz fb Twoje stale
Marian, uf
Tobiasz, hahahahahhahahhaha idealnie! W ogóle to patrzcie na tę masę mięśniową z 2012!
Dominik, no! W walentynki zaskoczę czym innym
Się nam czat zrobił konkretny, ale dobrze, dzięki za reakcje i komentarz, bo to motywuje mnie do powrotu do regularniejszych wpisek!
----------------------------------------------
MINI CUT Tydzień 6
21.01.2019 - DT 2 Leniwy poranek, ale dość szybko zebrałem się na trening, bo przed miałem zrobić zakupy ciotce Asi w Lidlu, dla jej małych dzieci. Jakieś ubranka na promo, więc spodziewałem się rozgardiaszu i szukania rozmiarów przez godzinę. Nie było aż tak źle
Są zdjęcia żarcia- naleśniki z budyniem Allnutrition, pomieszane z twarogiem. Fajna opcja, Michałek mi poddał ten pomysł- więcej białka, a zapychaczka dobra
Potem kurczak z makaronem i pesto, w towarzystwie ogórów, tym razem konserwowych:
I czawajnica.
Po staremu.
PLECY+DWÓJKI Komentarz:
Wiosłowanie nadal robione starym sposobem, czyli leżąc na ławce i przy tym chyba zostanę. Nie ma ryzyka, a pompa i czucie pleców konkretne. Rampa 10 skończona na 95kg. Podciąganie szeroko kolejny raz gładko, 4x12, pełen zakres, z prostych rąk do szyi, przed klatkę oczywiście. Chce rozerwać górę pleców! High row dołożone 5kg, w serii łączonej z narciarzem na wyciągu. Wszystko chyba w 45min.
Dwójki zaczynam od uginania siedząc, skupiam się na powolnym ruchu i czuciu, dołożyłem 5kg. Odpowiednio rozgrzany tył uda i przechodzę do MCNPN. Miałem to wyebać z uwagi na ryzyko z lędźwiami, ale co ja mam na te 2ki robić? Mają rosnąć... Na masie mam zamiar robić je 2x- raz z plecami ciężko i 2gi raz 4kami lekko na samych maszynach. MC wszedł fajnie, skończyłem na 34kg hantlach, zapas jest duży, ale nie chcę obciążać pleców... Na koniec uginanie w leżeniu. Tutaj też prym wiedzie powolny ruch i uwaga by nie odrywać dupy do góry i nie włączyć lędźwi. Takie droczenie się z 2kami, ale sprawdza się na koniec. Cardio zrobiłem 55min. Niech to się wreszcie skończy
--------------------------------------
Jutro pomiary, mam nadzieję, że coś znów zleciało- prawda jest taka, że najbliższy miesiąc dodawania kcal też będzie spadać, kolejny stać w miejscu, a za 3cim wrzucę 1kg Mam ogólnie nadzieję, że po redukcji, koło lipca będę ważył w przybliżeniu te 0,5-1kg więcej niż rok temu