Wojciech Korzeniowski - heavyweight 2021

29.05.2018 - WTOREK - PULL
1. Wiosłowanie półsztangą
- 8 x 135kg
- 13 x 120kg
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem
- 8 x 170kg
- 13 x 140kg
3. Wiosłowanie low row hammer jednorącz
- 9 x 110kg
- 15 x 90kg
4. Ściąganie z góry hammer nachwyt szeroko
- 8 x 180kg
- 12 x 150kg
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego neutral
- 9 x 100kg
- 11 x 86kg
6. Odwrotny Peck deck
- 18 x 86kg
- 16 x 86kg
- 16 x 86kg
7. Szrugsy hantlami
- 20 x 50kg
- 18 x 50kg
8. Allahy
- 20 x 100kg
- 20 x 100kg
- 20 x 100kg
9. Unoszenie nóg
- 3 x 12

Cardio na czczo 35 min

Rano wstałem i nie nic nie odczuwałem dwójki, nawet pomyślałem, że 10minutowy masaż u fizjo coś pomógł Na treningu już tak super nie było... po dwóch pierwszych ćwiczeniach jednak ją czułem, przede wszystkim taki dyskomfort, że nie mogę złapać w 100% odpowiedniej pozycji... Mimo wszystko coś podokładałem ale podczas samego ćwiczenia siedziało to w głowie i gdzieś tam trochę odpuszczałem. Dzisiaj miało być USG jednak odwołali więc o ile się uda jutro pójdę zobaczyć co tam dokładnie siedzi...

W środę byłem na usg, dwójka tylko naderwana ale przy okazji lekarz zrobił mi usg kolan, sam nie wiem czemu, najpierw zrobił jedno ale pomylił się i później udało mi się i zrobił drugie :D

31.05.2018 - CZWARTEK - LEGS
1. Prostowanie nóg
- 10 + 10 + 10 + 10 x 75kg
- 10 + 10 + 10 + 10 x 75kg
2. Hak przysiady
- 11 x 180kg
- 8 x 200kg
3. Wypychanie na suwnicy skośnej stopy wąsko
- 21 x 360kg
- 23 x 320kg
4. Przysiad bułgarski z hantlem
- 13 x 32,5kg
- 13 x 32,5kg
5.Żuraw na ławce rzymskiej z gumą
- 13
- 11
- 11
6. Uginanie nóg leżąc
- 15 x 65kg
- 15 x 65kg
7. Przywodzenie na maszynie
- 25 x 60kg
- 20 x 75kg
- 13 x 90kg
8. Łydka na suwnicy poziomej
- 30 x 100kg
- 25 x 100kg
- 25 x 100kg
9. Łydka na maszynie siedząc
- 15 x 60kg
- 15 x 60kg
- 13 x 60kg

Cardio na czczo 35 min

Trening tym razem na Strefie Formy, jak mieszkałem na Bemowie dość często tam trenowałem. Fajnie bo zamiast klasycznych siadów mogłem użyć hak maszyny. Nawet nie czułem jakoś dwójki podczas całego treningu więc na plus. Ciężko odnieść się do ciężarów, bo wiadomo siłka inna, maszyny inne...


Zmieniony przez - Wojtekorzen w dniu 2018-06-01 14:51:31

01.06.2018 - PIĄTEK - PUSH
1. Wyciskanie nad głowę suwnica Smitha
- 6 x 150kg
- 12 x 130kg
2. Unoszenie hantli na boki stojąc
- 15 x 30kg
- 18 x 24kg
3. Naprzemienne unoszenie hantli przed siebie
- 11 x 30kg
- 15 x 24kg
4. Face Pull
- 20 x 50kg
- 16 x 59kg
- 13 x 68kg
5. Odwrotne rozpiętki
- 20 x 12kg
- 18 x 12kg
- 16 x 12kg
6. Dipsy na maszynie
- 15 x 240kg
- 18 x 210kg
7. Wyciskanie francuskie sztangi
- 11 x 50kg
- 15 x 40kg
8. Prostowanie przy wyciągu nachwytem oburącz
- 16 x 73kg
- 13 x 82kg
9. Szrugsy sztangą z tyłu
- 18 x 120kg
- 20 x 100kg

Cardio 35 min na czczo

Trening jakiś bez weny... byłem zaspany i jakoś myśląc ile jeszcze przede mną czułem przerażenie Nie mogę powiedzieć, że słaby jednak nie do końca to było to... dzisiaj od dłuższego czasu trenowałem na chwilę w tanku... Usłyszałem "w końcu Cię podlało wodą od tego kilograma węgli" haha to nie było motywujące

Przynajmniej chyba nogi nawet suche...




Zmieniony przez - Wojtekorzen w dniu 2018-06-01 15:08:51

Kto ci tak powiedział?

MARIAN 17

Kto ci tak powiedział?

Zawodnik :D I to doświadczony...

03.06.2018 - NIEDZIELA - DWÓJKA + BICEPS
1. Uginanie nóg siedząc pojedynczo
- 20 x 30kg
- 18 x 35kg
- 15 x 40kg
2. Hip thrust suwnica Smitcha
- 11 x 220kg
- 15 x 180kg
3. Wypychanie nogi do tyłu
- 20 x 100kg
- 15 x 110kg
4. Wypychanie suwnica pozioma stopy wysoko i szeroko
- 21 x 190kg
- 18 x 190kg
5. Dzień dobry na ławce rzymskiej ze sztangą
- 15 x 40kg
- 15 x 40kg
6. Odwodzenie na maszynie
- 22 x 100kg
- 18 x 100kg
7. Naprzemienne uginanie z hantlami
- 10 x 26kg
- 13 x 20kg
- 15 x 14kg
8. Uginanie jednorącz na modlitewniku
- 15 x 16kg
- 7 x 22kg
- 15 x 12kg
9. Uginanie młotkowe siedząc
- 15 x 16kg
- 11 x 20kg
- 9 x 24kg

Cardio brak

Nareszcie niedzielny trening mogę uznać za udany... nie przeginałem pały ale mogłem zrobić mocniej tą dwójkę i nawet ani razu nie poczułem jakiegoś dyskomfortu.

04.06.2018 - PONIEDZIAŁEK - PUSH
1. Wyciskanie sztangi ławka skos góra
- 5 x 160kg
- 11 x 130kg
2. Wyciskanie hammer jak płaska
- 8 x 170kg
- 14 x 140kg
3. Dipsy na klatkę na maszynie
- 11 x 240kg + 2 łańcuchy
- 11 x 240kg
4. Fly press ławka skos góra
- 7 x 40kg
- 10 x 32kg
- 11 x 26kg
5. Unoszenie na boki leżąc w bramie
- 21 x 18kg
- 13 x 23kg
- 18 x 18kg
6. Unoszeni na bok linki wyciągu dolnego w wychyleniu
- 18 x 14kg
- 15 x 18kg
- 20 x 9kg
7. Unoszenie przed siebie linki wyciągu dolnego jednorącz
- 18 x 14kg
- 15 x 18kg
- 20 x 9kg
8. Prostowanie przy wyciągu górnym podchwytem
- 15 + 10 + 10 + 10 x 64kg
- 10 + 10 + 10 + 10 x 64kg
9. Wyciskanie francuskie hantli oburącz leżąc
- 13 x 16kg
- 9 x 20kg
- 11 x 16kg

Cardio na czczo: 35min

Niestety tutaj przy pushu czuję już spadek siły.. a może nie tak siły jak wytrzymałości. Pierwsze dwa ćwiczenia bez tragedii ale już w kolejnych znaczy spadek... ćwiczenia bardziej izolwane jak barki czy triceps były ok więc tutaj nie mogę narzekać. Dzisiaj waga 125.4kg... więc ciągle ładnie leci w dół ale jeszcze sporo roboty

05.06.2018 - WTOREK - PULL
1. Rack pull
- 7 x 260kg
- 11 x 220kg
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem
- 8 x 170kg
- 13 x 140kg
3. Wiosłowanie low row hammer jednorącz
- 11 x 110kg
- 15 x 90kg
4. Ściąganie z góry hammer nachwyt szeroko
- 7 x 180kg
- 11 x 150kg
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego neutral
- 9 x 100kg
- 12 x 86kg
6. Odwrotny Peck deck
- 20 x 86kg
- 18 x 93kg
- 12 x 100kg
- 16 x 86kg
7. Szrugsy hantlami
- 20 x 50kg
- 20 x 50kg
8. Allahy
- 20 x 100kg
- 20 x 100kg
- 20 x 100kg
9. Unoszenie nóg
- 3 x 12

Cardio na czczo 35 min

Dawno nie robiłem racków ze względu na dwójkę, dzisiaj miałem na nie ochotę ale nie chciałem się zbytnio szarpać żeby nie przegiąć. Czułem w niej napięcie ale nie było jakiegoś bólu, podobnie przy wiośle choć to 170kg wydaje mi się że przeginam z techniką, nie czuje tego zbyt dobrze, gdzie ta 140 wchodzi wręcz idealnie. Wszystko byłoby super ale podczas ściągania na hammerze miałem lekko uniesioną stopę na palce żeby nie podnosiło ciała, a wtedy dwójka strzeliła... Żenada... gdzie tydzień temu szedł taki sam ciężar i wszystko było ok. Zaczynam zauważać, że po paru cięższych seriach czy tam ćwiczeniach powoli mnie odcina, brakuje energii i siły. Do końca nie wiem czym jest to spowodowane bo chęci są... tak jak dzisiaj gdzie na początku byłem mocno nakręcony. Co innego gdbyby tych kcal było mało ale jednak jeszcze jedzenia jest sporo.