[BLOG] Czawaj - Dare to Dream

Zabezpieczenie pod kolana to podstawa ale z pomocą rąk też nie powrócisz do pozycji wyjściowej ?

U mnie drabinki mają tak gęsto szczeble, że nie ma jak nóg zaczepić :/

za pomocą rąk wróce ale wtedy się wybijam dynamicznie w górę a tak to guma mnie ciągnie statycznie powoli.

anubis84

za pomocą rąk wróce ale wtedy się wybijam dynamicznie w górę a tak to guma mnie ciągnie statycznie powoli.

Tak to jest plus gumy ale na początku i tak najważniejszy jest negatyw

Padme, dokładnie haha, dobrze powiedziane A dziękuję, co do diety to teraz będzie jeszcze większe pole do popisu

Rion, w sumie myślałem, z tym, że przy pushu jak jako 1 wymęczę klatkę, to potem barki i triceps muszę robić samym gryfem Z żurawiem pokombinuję na pewno, warto go robić.

Anubis, też będę musiał z gumą, ewentualnie ludzie odpychają się rękami, jak Rion napisał, ale jak to w praktyce działa to się dopiero przekonam

-----------------------------------

18.07.2017 - DT
MASA (wstęp) dzień 1

Pomiary:
W lustrze sucho, zapomniałem zabrać karty z foto.
Wymiary raczej w miejscu.

Dieta:
Witajcie większa ilości węgli i nieco więcej fatu,od razu przyjemniej
Odpaliłem, a raczej podłączyłem grilla

Do ryżu trochę kurkumy

Lodzik

A na kolację zapiekanka wg Mariana- bardzo fajny przepis, przyznaję jednak, że za słabo doprawiłem i wyszło jałowo




Suplementy:
W sumie po staremu, po treningu jednak zastosowałem próbkę BCAA od Olimpa. Dość smaczny smak pomarańczy.

KLATKA+PLECY


Komentarz:
Wraz z Georgem udaliśmy się do McFitu i co by nie mówić o tych siłowniach- sporo sprzętu, dużo miejsca i niezły porządek. Razem zaczęliśmy od klatki- od wyciskania sztangielek na skosie. Kuba bardziej siłowo, na 5powt. ja zaś wskoczyłem na rampę 8 i muszę przyznać, że bardzo naturalnie rozłożyły się ciężary. Pierwsze 2 serie raczej rozgrzewkowe, skupiłem się na super powolnym ruchu, przytrzymaniu hantli na samym dole lub w dłuższym napięciu na samej górze. Kolejna 1 mocniejsza, ost idealnie trafiona na 8x najmocniejsza. Już widzę, że metoda rampy pozwoli mi jasno progresować i dokładać kg co tydzień. Kolejno sztangielki na płasko- tutaj postawiłem na regresję ciężaru trzymając się 8powt, taka odwrotna rampa. Kuba testował hamer na płasko i z tego co mówił weszło dobrze. Dalej dipsy na maszynie z przeciwwagą- chciałem się skupić na ruchu a nie bujać się na chama. Idealnie w dół i bok klatki. Na koniec rozpiętki, u Georga brama. Bardzo dobry trening klatki- idealny na początek, wyznacznik, jest do czego dokładać.


Kiedy ja przeszedłem do pleców, Kuba zabrał się za barki i triceps (miał pulla). Zaczynam od wiosła podchwytem, R10, znów niemal idealny rozkład sił. Niemal, bo ostatnia seria troszkę w niepełnym zakresie Za tydzień muszę inaczej rozegrać rampę, albo pozostać przy obecnym i starać się wykonać jak należy. U Kuby wycisk sztangielek, metodą Krzycha- ponoć wchodzi i jemu Pora na podciąganie- typowo, pełen zakres, z samego dołu. Góra pleców spompowana. Niebawem pojawią się dobitki na wyciągu, ale spokojnie. Ten tydzień bez dropów. Towarzysz dalej barki- unoszenie na boki w serii łączonej z przodem. I teraz kolej na maszynę high row, jednak z braku obecnej, ogarniam zwykły hamer do podciągania (tu akurat z ruchomymi rączkami) siadając na konstrukcji, tyłem No i mam niemalże high rowa. Trochę nienaturalna praca ramion, ale wyszło lepiej niż sądziłem. Kuba ładuje francuza i wyciąg i przechodzi do długiego cardio, ja zaliczam rzymską i dołączam na 10min interwał.



Na przyszły rok zapowiadam choinkę!

A tu odpoczynek po treningu:


Jutro test butów, wchodzą nogi.
Liczę, że znów uda się zgadać z Georgem



Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-07-19 11:11:40

Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2017-07-19 11:12:44

zaj**ista forma

Musisz pokombinować bo nie zawsze każdemu pasuje push pull.
Idź pan z tym jedzeniem taki jestem głodny a tu takie specjały wrzucasz

jest gdzieś przepis na tą zapiekankę ?

Marian, zayebisty trener

Rion, Anubis, łapcie przepis, z fp Mariana:

Marian

-5jajek mixujemy opcjonalnie dodajemy łyzke babki jajowatej lub mąki lnianej(lepsza konsystencja)
-50g piersi
-duża cebula
-duży pomidor
-papryka
-pieczarki-fajnie dodać ogórka kiszonego lub troche kapusty
-przyprawy wedle uznania
-odrobina proszku do pieczenia
Wszystko mieszamy, do foremki sylikonowej tremoobieg 200* 30min.

fajny plan , prosty i nie przekombinowany , chcialbym już tak trenować
plecy to chyba TWoja najlepsza partia, ,najszerszy nisko zaczepiony i robi bardzo dobre wrażenie, ale ogólnie grubość i detale na wysokim poziomie

tez kiedys w planach mam wybrać sie do mc fita w lodzi bo jeszzce nie byłem, ale to pewnie w przyszłym roku co by wstydu nie było %)