AURA MOCY - TRÓJBÓJ SIŁOWY

Godula-takie lekkie powtórzenia można robić rozgrzewkowo przed zawodami-choć dla mnie - to za mało rozgrzewało.

A właściwoście treningowe takiej serii są znikome.

Wykonywanie 12-20 powtórzeń z lekkim ciężarem?

Może w jakimś fitness to się stosuje ale w kulturystyce ciężar przy takiej ilości powtórzeń to ok 55-70 % maxa.

Stąd to co napisałem -bez sensu robić danym ciężarem 3 powtórzenia,jak możemy zrobić 15.

Z każdym powtórzeniem zbliżamy się do maksymalnej pracy ćwiczonych mieśni-przy 3-5 powtórzeń z za lekkim cieżarem to nawet do 50 % możliwego obciążenia mięśni nie dochodzimy.

Metodę cieżkoatletyczną stosuję już od 44 lat.:)

Jak na mnie i osoby ze mną tenujące -działa najlepiej .


W rzutach trochę inaczej się trenowało-dynanika,dynamiczna siła -2-5 powtórzeń -coś dla Fansa :)
Tam właśnie jest moc.

Maksymalna szybkość,przyspieszenie na danym ciężarze.

Ale ten sposób jest dość mocno kontuzyjny-niejeden miotacz przez to karierę zakończył.
Dla osób powyżej optymalnego wieku sportowca i mniejszym wytrenowaniem ogólnym-to jest zabójcze.

A tak a propos -z Janem Łuką kilka razy startowałem w trójboju-oczywiście w różnych kategoriach :)

No to posprawdzane

W średniej formie zrobiłem te testy dzisiaj, nie będę się rozpisywał, ale wczoraj na służbowej kolacji wypiłem trochę za dużo wina. Wyszedłem z wprawy i dzisiaj od rana byłem oklapnięty. Za to stejka jadłem najlepszego w życiu - POEZJA - 75 funtów sztuka

Przysiady: rozgrzewkowo chyba to dobrze rozegrałem, chociaż 180ka jakaś przyciężka (co mnie trochę zmartwiło ). Były chęci na 3cie podejście, ale zrezygnowałem. Szczerze też przyznam, że tym razem przychylam się do słów Goduli, trzeba popracować nad głębokością, żeby się w przyszłości nie wystawiać na ryzyko. Przed samiutkim podejściem pod 200, partner postanowił mnie zapytać, czy widziałem film o pękającej sztandze w przysiadach, umie chłopak dodać pewności siebie

10x20,10x40,5x60,5x80,3x100,3x120,1x140,1x160,1x180,1x200,1x205

Ławka, tragedia, aż mi się nie chce pisać. Nie wiem, czy wedle przewidywań, przez dobranie planu nie dla mnie (czyli zmarnowaniu 10 tygodni). Możliwe jest też, że między ostatnim podejściem w siadach a 135ką na ławce minęło 15min. Stawiam na pierwszą opcję. W każdym razie ciężar, który miał być przygotowawczy okazał się zabójczy i zakończyłem spotkanie.

WL: 10x20,5x40,5x60,3x80,3x100,1x120, 0x135(mniej niż na próbce 2 tygodnie temu)

WL - skok 15kg to chyba za dużo gdy wyciskało się niewiele więcej!
130kg byłoby odpowiedniejsze

ojan

WL - skok 15kg to chyba za dużo gdy wyciskało się niewiele więcej!
130kg byłoby odpowiedniejsze

Panie Janku, miało być co 20kg do 120tu,15kg do 135 i 10kg do 145kg. Nie spodziewałem się, że wystąpią problemy, przecież moja życiówka to 145kg a 140 poszło 2 tygodnie temu w trakcie cyklu.

Fan--jak wiesz działam poza wszelkimi planami -sam sobie wymyślę jakąś opcję ćwiczeń i działam ,po przeczytaniu Twojego postu zaglądam do zeszytu i patrzę kwiecień 2015 --ćwiczyłem połówkami czyli seria od połowy do góry i seria z dołu do połowy zakres powtórzeń miałem od 6-do 12 - bez wyciskania na ławie sztangą w pełnym zakresie ruchu ,pełen zakres zarezerwowany był tylko dla hantli --w maju już normalnie sztanga pełen zakres --patrzę marzec 2015 i różnica w ciężarze na patyku spora --tak u mnie to zadziałało

j**aniutki Brawo, chłopaku, 205 w siadzie....brawo, tak trzymaj

fan - No to miałeś słabszy dzień :) 205kg w przysiadzie
Stek też nie dodaje sił - lepsze byłyby węgle.
Nadmiar wina dodaje chęci ale przedłuża czas dojścia do zadowolenia. :)

Fan-hhahaa słabszy dzień na 205kg w siadzie ,aż nie chcę myśleć ile by było w optymalny,ilu chciałoby mieć takie słabsze dni

a odnośnie mojego wcześniejszego postu to robiłem też połówki z odłożeniem seriami

ładnie gratulacje za przysiad, widocznie wino źle działa na klatę

Ładnie. Powinieneś był dluzej odpocząć miedzy siadami a ławka. Na zasadzie 120 cisnąć po pół godzinie. Ta rozgrzewka do ławy wyglada na przeładowana. Byłeś juz po siadach rozgrzany. Niemniej jednak Gratulacje!!!