bynio38pomaga mi powtarzanie w myślach przed próbą każdego elementu.
Podoba mi się ten pomysł, zapodam aż sekwencja napinania wejdzie w krew.
Gwidanalogia chociażby do przysiadu jak dobrze dupsko cofniesz w tył to idzie o wiele lżej bo z pięt. kyrie elejson - wraca chęć trenowania?
Oj wraca, ogólnie to wróciła po głośnym wypowiedzeniu końca redukcji a z każdym treningiem jet jeszcze lepiej. Co do przysiadu, wiem co masz na myśli i zgadzam się, ale określiłeś trochę myląco. Samo cofnięcie dupska do tyłu to prawie gwarantowana pogłębiona lordoza i luzy w dolnym odcinku (wiem z autopsji). Rozpoczęcie (i zresztą cały ruch) z bioder przestawi dupę na swoje miejsce i nie ma prawa pójść nie tak.
Cóż pisać, poszedł, zrobił co miał zrobić i wrócił. Ponownie przeciąg, sztanga leciutka w każdym boju, banan na gębie, życie jest piękne.
No może lekki niedosyt z MC, przecież to nie po bożemu dłużej się rozgrzewać niż pracować z ciężarem.
SQ:5x5x117.5
MP: 5x5x52.5
MC klasyk: 5x5x135