[BLOG] Dziennik faftaqa Vol. 2

Szybka wypiska z dnia dzisiejszego;

Trening

1. Zarzut technika (luźne podejscia 60 - 80kg)
2. Przysiad ze szt nad głową: 40kg x 6, 55kg x 5, 65kg x 4. 70kg x 4, 75kg x 2
3. Gobblet squat: 36kg x 12, 50kg x 10/10/10/10
4. Wyc na suwnicy: 10/10/10/10
5a. Unoszenia nóg: 12/12/12/12
5b. Wspięcia jednonóż na zmianę: 15/15/15/15
rozciąganie ok 15 min

Trening niby light, ale kumulacja (5 treningów pod rząd) zrobiła swoje. Czuję lekki zjazd mocy. Swoje też zrobiły krótkei przerwy w gobbletach i przy wyc na suwnicy.

No i mega czuję kreatynę już w tej chwili. NIe mam odcięcia podczas wykonywania powt poszzcególnych cwiczeń. Zaobserwowałem to już przy dwóch poprzednich treningach. Lubięrobićprzerwy w przyjmowania kreatyny, bo potem jej włączenie daje psychologicznego kopa. róznica jest odczuwalna. Poza tym muskle nabite od rana do wieczora, waskularyzacja in plus. Ciekawe tylko ile zdobtej masy to "efekt kreatynowy". Chciałbym żeby było to nie wiećje niż 50%, ale patrząc na tempo postępów jest to mało realne.

Dieta
1. Kawa, imbir, herb mix,
2. Omlet: 200g jaj, 120g owoców, 100g soku z buraków, 15g smietany, 3g kokosowego, 10g migdałów, 10g oleju, 5g siemienia, 10g kolagenu,
3. Przed tren: 300mg kofeiny, mix argi, BA i cytru (nie pamiętam ile), herb mix 2 cps
4. W trakcie: 10g BCAA, 5g kolagenu, elektrolity 2g kreatyny, trochę węgli w żelu (niejadalny dla mnie wiec tylko spróbowałem), 1l staropolanki
5. Po: 50g białka, 20g miodu, 35g carbo (skończyło mi się właśnie), 2g kreatyny
6. Obiad: stek 200g, makaron 200g, 300g owoców, zupa krem brokułowy, 100g kiszonej, 50g papryki, 130g musu, 3g kokosowego, parmezan 30g, smietana 20g, migdały, lniany, 1 x oreo
7. zupa krem brokułowy, 130g piersi z kurczaka, 200g makaronu, 90g musu, parmezan 30g, orzechy brazylijskie 20g (wrzucam na stałe) 2 x oreo 15g miodu do herbaty

Dodatkowo w ciagu dnia suple: 1 x omega 3, 2 x wit D, 1 x zmb6, wit C, czosnek w kps, b-cpx, probiotyk

MIało być bez fotek posiłków to wrzucam same wartości



Jak widać do 5000kcal już blisko, ale już bliżej raczje podchodzić nie będę. 600g węgli pękło i też sądzęże to mój limit
Ktoś tak na wyrywki umiałby odpowiedzieć, jakie są oficjalne rekomendacje spozycia weglowodanów dla sportowców trenujących siłowo / szybkościowo siowo (w tym kulturystów)?


No i z ciekawostek: wrzucam miód na stałe do diety. Pasuje mi to źrodło węgli, to głównie mix glukozy i fruktozy z dodatkiem kilku innych sacharydów polifenoli, kwasów organicznych, enzymów oraz soli mineralnych. Sądzę że dawki rzędu 20 - 40g ED będą jak znalazł. Zwłąszcza że skończyło mi się carbo (cenowo to źrodło węgli wypada bezkonkurencyjnie, ale to w końcu tylko proch...)




Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-10-08 22:49:07

Jakiś konkretny miód kupujesz?

Zaraz wrzucam wpis do swojego dziennika. Będziesz ze mnie dumny Oby z nowym nastawieniem i jeszcze bardziej luźnym podejściem do diety, szło mi tak dobrze jak Tobie :)

Do zobaczenia w niedzielę :)

Mam miód spadziowy i dziś kupiłęm eukaliptosowy (BIO). Oba OK, ale pierwszy mocno słodki (drugi podejrzanie niesłodki).

Do Twojego dziennika zajrzę jutro i ocenię czy jest sieczym chwalić ))

a Ty lepiej zajrzyj na @

Do zobaczenia

No to zajrzyjcie też i do mnie wystartowałem z nowym dziennikiem bo czasu co raz mniej na zrobienie formy
https://www.sfd.pl/temat1090712

Mała reklama u Tadzia (wybacz), ale zamierzona - bo właśnie z Nim będę działał w kwestii diety, mam już bardzo miłe doświadczenia sprzed ponad roku (udanej redukcji) i tym razem nie będzie inaczej! Może w końcu też wypróbuję jakiś nowy system żywienia jak nie teraz to w najbliższych miesiącach , bo nigdy nie byłem na IF czy tym podobnych
a na razie dietetyczny freestyle

Ps. Kamil - na MPJiW wybierasz się? będę od jutra już we Wrocławiu, może znajdę chwilę by zajrzeć do Twojego klubu - chociaz plan napiety ale kto wie ;)


Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-10-08 23:47:35

Zakupię chyba miód bo zapomniałem o tym dodatku do omletów ;) czy grzanek %) Tym bardziej, że kalorie będą u mnie wzrastały, więc przyda się taki przyjemny dodatek.

Kuba w sobotę jestem na weselu, a w niedzielę na szkoleniu. Jak coś to wpadaj jutro do mnie do klubu :P

dobre info z tym miodem, tydzień temu wpadł mi za free słoik litrowy i też zacząłem ładować potreningowo, ale z lekką dozą niepewności, ale teraz jak Ty też wcinasz to kortyzol nie będzie skakał do góry przy otwieraniu słoika

Banan - smiało możemy umówić się na IF o ile Ci taki system pasuje

Hekade - tak, zgadza się, 5 - 7g / kg (lub 4 - 7g / kg) to są oficjalne rekomendacje dla sportó sylwetkowych

SneS - ja miód lubię do herbaty OMleta bym z nim nie zjadł bo za słodki, choć sumie ten ekaliptusowy jest przyjemny i mógłby sięnadawać w takiej formie (polecam).

kuba_n - miód inaczej wpływa na organizm niż np. sacharoza pomimo tego iż skład weglowodanowy ma podobny (to glukoza i frukoza w jednym i drugim wypadku).

crewliq - nie mam zdania w tej sprawie niestety


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2015-10-09 08:34:43